Obecnie przerabiam temat lakierów i żywic w kontekście modeli samolotów z tektury. Nie ma za wiele opcji, a w środowisku żrącym (pot) nie wiem, czy coś da radę. Żywica epoksydowa schnie tygodnie. Poliestrowa szybciej, z tym, że nie mam pewności, czy nie jest toksyczna. Jeśli pokryta ma być rączka od joya to może lepiej zainwestować w folię karbonową. Świetnie i trwale przylega do różnych powierzchni.