Autor Wątek: Temperatura karty graficznej  (Przeczytany 2005 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Temperatura karty graficznej
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpnia 05, 2019, 12:20:05 »
Po pierwsze to nie wada. Cewki mogą piszczeć i nie jest to objaw ich niewłaściwej pracy. W dzisiejszych czasach to istna loteria. W jednych kartach cewki piszczą, w innych nie (nawet ten sam model). To nie jest też wina ani zasilacza ani płyty głównej.
Co do ograniczenia taktowania - po prostu spróbuj.
Wódka to śmierć, ale polski lotnik śmierci się nie boi...

Odp: Temperatura karty graficznej
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpnia 05, 2019, 12:33:47 »
A może przy pomocy MSI Afterburner warto spróbować undervolting-u karty?

Odp: Temperatura karty graficznej
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpnia 05, 2019, 12:44:53 »
Po pierwsze to nie wada.

Czyli rozumiem, że wg Ciebie zamierzeniem producenta jest, żeby te cewki piszczały?

A może przy pomocy MSI Afterburner warto spróbować undervolting-u karty?

Ten model ma zablokowaną możliwość zmiany napięcia.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Temperatura karty graficznej
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpnia 05, 2019, 13:06:08 »
Czyli rozumiem, że wg Ciebie zamierzeniem producenta jest, żeby te cewki piszczały?

Producent nie ma na to wpływu. Dostaje zalane cewki i automat montuje jak leci. Z założenia cewki mogą piszczeć na skutek drgań. Pisk nie wpływa na prawidłową pracę karty, więc ewentualna reklamacja rozpatrzona na twój koszt jest jego dobrą wolą. Jeśli faktycznie Ci to przeszkadza to pakuj kartę i odsyłaj na zasadzie możliwości zwrotu i zamawiaj kolejną np. Asusa. Tam chyba najrzadziej to występuje, a najczęściej w Gigabyte'ach. Nie ma opcji sprawdzenia tego, sprawa totalnie losowa.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Temperatura karty graficznej
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpnia 05, 2019, 15:32:07 »
Zarówno moja poprzednia Gigabyte GTX 980 Ti jak i obecna Gigabyte GeForce RTX 2080 Ti mają piszczące cewki. Irytujące jest to bardziej niż głośne wiatraki. Wymień jeśli jeszcze możesz, chociaż jest szansa że nowa również będzie piszczeć. Po kilki takich wymianach sprzedawca może się wkurwić :).

Te cewki odzywają się czasami w dziwnych okolicznościach. Słychać je gdy wyświetla się ekran ładowania gry i cichną gdy pojawi się menu.

Odp: Temperatura karty graficznej
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpnia 05, 2019, 17:12:19 »
@Jascha jak piszesz masz karte  na gwarancji, a chcąc obnizyć temperaturę karty wymaga  dobrej wentylacji obudowy. Polepszenie wymiany ciepła mozna przez montwoanie dodatkowych wentylatorów 120mm w obudowie, a jak obudowa nie ma takiej możliwości zawsze zostaje opcja  alternatywna otworznie jednego boku obudowy. 

Odp: Temperatura karty graficznej
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpnia 05, 2019, 21:24:52 »
Testuję i nic sensownego mi nie wychodzi. Zmniejszenie taktowania rdzenia i pamięci o 100 MHz - nie zauważyłem większego wpływu. Wyłączenie G-Sync- również. Co ciekawe dziś mam takie wrażenie, że piszczy mniej niż wczoraj w tym samym tytule (AC Odyssey). Dźwięk cewek zanika w szumie wentylatora na wyższych obrotach (a jednak te dB się na coś przydają).

Czy to może się zmieniać samo w czasie? Czy cewki mogą się "wyrobić"? Gdzieś czytałem też, że komuś pomogła uniwersalna radziecka metoda naprawiania sprzętu - czyli porządny pierdut, ale raczej to sobie daruję.

PS. Buda jest na razie otwarta na oścież z obu stron. To tak w temacie wentylacji obudowy.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Temperatura karty graficznej
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpnia 05, 2019, 22:02:24 »
Nic się tu raczej z czasem nie zmieni. Jak cewka ma luzy to zwyczajnie w magiczny sposób one nie znikną.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Temperatura karty graficznej
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpnia 06, 2019, 10:06:53 »
Jako epilog - zdecydowałem się na zwrot karty. Logika jest taka, że jak płacę taką kasę (można większą - wiadomo) to oczekuję perfekcyjnie działającego produktu. Włożyłem wczoraj po testach dla porównania starą kartę (MSI 1070 Gaming X) i trzyma temperatury poniżej 70 C z pracą wentylatorów na poziomie nieprzekraczającym 1200 RPM. To daje pewnie jakieś ~15 dB i delikatny szum karty jest słyszalny tylko przy wyłączeniu dźwięku. W trakcie grania normalnie - nic nie słychać. Natomiast zaskoczyło mnie, że jednak w tej starej karcie też cewki dają znać, o czym nawet nie wiedziałem, ale teraz przy otwartej obudowie i z bliska jestem w stanie to usłyszeć. Ciekawe czy wcześniej tego nie wychwyciłem czy jednak przy innej płycie i zasilaczu tego nie było. Tak czy siak, natężenie tego dźwięku jest minimalne i nie słychać tego praktycznie w ogóle w trakcie grania.

W sumie ta historia to też nauczka by jednak ostrożnie podchodzić do najtańszych wersji kart - bo wersja VENTUS jest tańsza o ok. 200 zł od większości innych kart z tym chipsetem. W tym upatruję więc głównie problemów z utrzymaniem właściwej kultury pracy. Karta jest krótsza o 3 cm, ma przez to krótszy radiator - to też na pewno ma znaczenie.

Odp: Temperatura karty graficznej
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpnia 06, 2019, 11:17:01 »
Przypomina mi to w jakiś sposób dzisiejsze podejście w wielu sprawach. Chodzi mi o bylejakość. Osobiście nie akceptuję tego, że cewki piszczą i mam "z tym żyć". Po prostu jest robota na odwal się.
Tak samo jest z silnikami samochodów, które mają z góry założone, że mogą żreć np. 0.6 litra oleju na 1000 km. To jest partactwo, i tak to należy nazywać. Chyba, że to "założenie designu" wtedy współczuć takich inżynierów.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Temperatura karty graficznej
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpnia 06, 2019, 11:20:28 »
Cena i marka karty nie gra roli jeśli chodzi o cewki. Hałas to rzecz gustu, każdy ma tam swój próg komfortu. Osobiście nie lubię wyjców ale nigdy też nie miałem jakiś wielkich zastrzeżeń do tak znienawidzonych chłodzeń typu "kanapka". Duże chłodzenia mogą być też pułapką, bo producent wywali regulację, wrzuci trzy wentyle dla zapewnienia dobrego chłodzenia i bujaj się. Zresztą mam w szufladzie leciwego Gainwarda 6800GT jeśli ktoś twierdzi, że dzisiejsze karty to suszary to zapraszam do mnie posłuchać tego zabytku ;). Naprawdę sprzęty jeśli chodzi o kulturę pracy przeszły ogromny przeskok, a że w takim GPU siedzi blisko 11 mln tranzystorów to musi się to grzać i siłą rzeczy hałas musi być.

Natomiast cewki mogą popiskiwać zawsze. Pewnie miałeś budę zamkniętą to nie słyszałeś, a pisk był na tyle delikatny, że gubił się na tle reszty hałasów. Z wiekiem też ponoć tracimy zdolność do wyłapywania wysokich tonów. W każdym razie nie da się od tego całkowicie uciec i każde urządzenie może piszczeć od zasilacza po monitor.

Długość karty (laminatu) nie gra roli. Proces technologiczny idzie do przodu, karty mogą pobierać mniej prądu, więc nie ma potrzeby robić długich kart. Może być laminat kilkuwarstwowy (znaczy i tak jest ale może mieć 6 zamiast 4 warstw). Kwestia projektu i kosztów.

Odsyłaj i czekaj na rozwój sytuacji. Lepsze to niż masz być niezadowolony albo kombinować. Jak sam stwierdziłeś - nie za ta kasę.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 06, 2019, 20:21:53 wysłana przez KosiMazaki »
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"