Autor Wątek: Phoenix - pytanie ogolne i bardzoej szczegolowe  (Przeczytany 12291 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Phoenix - pytanie ogolne i bardzoej szczegolowe
« Odpowiedź #15 dnia: Stycznia 09, 2004, 23:16:27 »
Cytat: Kusch
Jezeli nie brac pod uwage Rosyjskiej mysli technicznej to tak,ale nalezy zaznaczyc ,ze w Pazdzierniku 1993 samolot Mig31M jako pierwszy mysliwiec na swiecie zestrzelił pociskiem K-37 cel powietrzny w odległosci 240 km. A calkowity zasieg pocisku to 300 km.
To mam pytanie, on wystrzelił pocisk z takiej odległości, czy to pocik leciał tyle... no i mierząc tor balistyczny rakiety, czy względem ziemi ?

(ja podałem względem ziemi)

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Phoenix - pytanie ogolne i bardzoej szczegolowe
« Odpowiedź #16 dnia: Stycznia 09, 2004, 23:35:55 »
O szczeguly to trzeba by juz zapytac pana Piotra Butowskiego (NTWnr12/2000),mnie sie wydaje ze cel zostal zniszczony w odleglosci 240 km,w tym wypadku tor lotu rakiety nie mialby zadnego znaczenia.
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Speedy

  • Gość
Phoenix - pytanie ogolne i bardzoej szczegolowe
« Odpowiedź #17 dnia: Stycznia 10, 2004, 01:26:03 »
Cytat: Sundowner
To mam pytanie, on wystrzelił pocisk z takiej odległości, czy to pocik leciał tyle... no i mierząc tor balistyczny rakiety, czy względem ziemi ?

(ja podałem względem ziemi)


Ja proponuje nie kombinować zanadto. Wiadomo że to jest straszny problem, przy strzelaniu z i do samolotów, jaki to jest własciwie ten zasięg pocisku, tak jak piszesz, czy tyle ile przelecial czy nie i względem ziemi czy nosiciela... ja proponuje nie komplikować sobie zanadto życia i postuluje zasięg jako odległosc z jakiej nosiciel może komuś przyłoić daną rakietą. Czyli w twoim przykładzie byłoby to te 204 km, to że akurat Phoenix przeleciał 134 no to super, ale jakby np. cel lecial troche wolniej to Phoenix by przeleciał 144 na przykład, nie? I w sumie by to wiele nie zmieniło. A to że można strzelac w danych warunkach z 200 km to ma już bardziej praktyczne znaczenie moim zdaniem.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Phoenix - pytanie ogolne i bardzoej szczegolowe
« Odpowiedź #18 dnia: Stycznia 10, 2004, 02:05:24 »
No cóż jest to temat w którym trzeba przeanalizować bardzo dużą ilość zmiennych.

Ot chodźby:
- wysokość lotu nosiciela
- prędkość lotu nosiciela
- wysokość lotu celu
- prędkość lotu celu
- kurs celu względem nosiciela
- pułap "przelotowy" pocisku
- moc silnika na konkretnych wysokościach
- możliwości układu naprowadzania
- opór aerodynamiczny pocisku
- ilość zwrotów jakie wykonuje rakieta na traasie do celu

Przykładowo rakieta Phoenix odpalana z TomCata do samoltu BackFire:
Samolot leci na wysokości 12000m z prędkoscią Mach 1.5 ,  BackFire leci z takimi samymi parametrami lotu, lecz w przeciwnym kierunku kursem zbliżeniowym. Rakieta jest odpalana z 200km, po czym przyspiesza osiągając prędkość Mach 3.0 , wznosi się na wysokość 32000m przyspieszając do prędkosci Mach 5.0 po czym, kiedy jej aktywna głowica wyłapie cel, spada na niego utrzymując cały czas prędkość. Cel zostaje trafiony 134 km od miejsca wystrzelenia rakiety... której faktyczna trajektoria lotu może być przecież nawet 2 razy dłuższa.

Natomiast rakieta odpalona z Mig'a 31 już na starcie ma prędkosć Mach 3.0 i wysokość prawie 30000m, więc nie traci energii na przyśpieszenie i wznoszenie, sama może zabierać mniejszą o 30% ilość paliwa, a mimo to trafi ten sam cel co przykład Phoenix'a nawet będąc odpalona o 40km wcześniej, lecz jej trajektoria lotu będzie krótsza.

Więc co uznajemy za faktyczny zasięg rakiety ? Odległość z jakiej możemy ją odpalić do celu? Czy może trasa jaką jest ona w stanie przelecieć ?

Jeżeli wybieramy definicję drugą, to mogę zapewnić, że nie ma rakiety o większym "zasięgu" od Phoenix'a.
Jeżeli pierwszą... Phoenix może znowu wygrać, wystarczy załadować go pod samolot, który wyniesie go na taką samą wysokość i nada taka samą prędkość początkową co konstrukcja rosyjska.

Tematyka ta jest skomplikowana i trzeba ściśle określić definicję wedłóg której porównujemy dane konstrukcje. Pamiętajmy również o tym, żeby przy porównaniu parametry niezależne od badanych konstrukcji były w miarę możliwości identyczne, oszczędzimy sobie wtedy nerwów i niedomówień :)

Cytat: Speedy
Ja proponuje nie kombinować zanadto. Wiadomo że to jest straszny problem, przy strzelaniu z i do samolotów, jaki to jest własciwie ten zasięg pocisku, tak jak piszesz, czy tyle ile przelecial czy nie i względem ziemi czy nosiciela... ja proponuje nie komplikować sobie zanadto życia i postuluje zasięg jako odległosc z jakiej nosiciel może komuś przyłoić daną rakietą. Czyli w twoim przykładzie byłoby to te 204 km, to że akurat Phoenix przeleciał 134 no to super, ale jakby np. cel lecial troche wolniej to Phoenix by przeleciał 144 na przykład, nie? I w sumie by to wiele nie zmieniło. A to że można strzelac w danych warunkach z 200 km to ma już bardziej praktyczne znaczenie moim zdaniem.
W takim razie powinniśmy porównywać nie same rakiety ale "zestawy" składające się z rakiety, sytemu wykrywania, namierzania, i nosiciela. Wtedy Mig-31 wygrywa... ale to już nie jest sprawa zasięgu rakiety, ale (nazwijmy to tak umownie) "zestawu rakietowego". A dlaczego ? To już wyjaśniłem wcześniej :)

Offline Rola

  • *
  • 9/39 & R'n'R
Phoenix - pytanie ogolne i bardzoej szczegolowe
« Odpowiedź #19 dnia: Stycznia 10, 2004, 02:23:28 »
Cytuj
Pocisków AIM-54 Phoenix nigdy nie użyto bojowo

Ja tam człowiek prosty... na technice nie znający się... :roll:

Ale pewien głos z sali podpowiada mi, że Phoenixa użyto bojowo podczas wojny iracko-irańskiej, kiedy to irańskie F-14 z załogami z CIA nawalały z tych rakiet do irackich samolotów z radzieckimi doradcami wojskowymi (koniec cycatu). Może warto poszperać i doszukać się czegoś więcej...
"Każdy kilogram nowego samolotu szczególnym dobrem Narodu"

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Phoenix - pytanie ogolne i bardzoej szczegolowe
« Odpowiedź #20 dnia: Stycznia 10, 2004, 02:30:23 »
Cytat: Rola
Cytuj
Pocisków AIM-54 Phoenix nigdy nie użyto bojowo

Ja tam człowiek prosty... na technice nie znający się... :roll:

Ale pewien głos z sali podpowiada mi, że Phoenixa użyto bojowo podczas wojny iracko-irańskiej, kiedy to irańskie F-14 z załogami z CIA nawalały z tych rakiet do irackich samolotów z radzieckimi doradcami wojskowymi (koniec cycatu). Może warto poszperać i doszukać się czegoś więcej...
(Z pokerową twarzą nie przejawiająca żadnych emocji ;) ) Ja nic na ten temat nie wiem i wątpię aby ktokolwiek mógł na takie pytanie odpowidzieć... Szczerze mówiąc nawet nie wiem, czy Iranowi zdołano przesłać te rakiety przed nałożeniem embarga... samoloty dostali, ale np. na przeszkolenie pilotów już nie starczyło czasu.

Speedy

  • Gość
Phoenix - pytanie ogolne i bardzoej szczegolowe
« Odpowiedź #21 dnia: Stycznia 10, 2004, 20:57:39 »
Cytat: Sundowner
. Szczerze mówiąc nawet nie wiem, czy Iranowi zdołano przesłać te rakiety przed nałożeniem embarga... samoloty dostali, ale np. na przeszkolenie pilotów już nie starczyło czasu.


Jeśli nawet dostali to bardzo mało. Zauważcie ze potem robili tak desperackie rzeczy jak przeróbkę starych rakiet plot Hawk na powietrze-powietrze.