Autor Wątek: Talia pięciu Asów  (Przeczytany 8415 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Talia pięciu Asów
« dnia: Listopada 04, 2019, 08:40:32 »
Tytuł i zdjęcie z twittera, nie widziałem go nigdy wcześniej.
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Offline =OPS=lipas

  • *
  • Very, very hakiem w plery.
Odp: Talia pięciu Asów
« Odpowiedź #1 dnia: Listopada 04, 2019, 10:55:19 »
Kapitalne.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Talia pięciu Asów
« Odpowiedź #2 dnia: Listopada 04, 2019, 11:58:05 »
Wiadomo w jakich okolicznościach powstało to zdjęcie?
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Talia pięciu Asów
« Odpowiedź #3 dnia: Listopada 04, 2019, 14:58:17 »
Z tego co znalazłem to zdjęcie pochodzi z lat 70-tych i zostało wykonane w USA. Spotkanie zostało zorganizowane przez stowarzyszenie AFAA (American Fighter Aces Association), którego członkami byli Gabreski i Urbanowicz.

Offline =OPS=lipas

  • *
  • Very, very hakiem w plery.
Odp: Talia pięciu Asów
« Odpowiedź #4 dnia: Listopada 04, 2019, 15:34:16 »
U Ralla widać brak części kciuka, którą stracił podczas walki już pod koniec wojny, nad Europą. O ile się nie mylę podczas walki z P-47.

Odp: Talia pięciu Asów
« Odpowiedź #5 dnia: Listopada 05, 2019, 10:20:18 »
Apropos Ralla tu cytat z ostatniego numeru "Technika Wojskowa Historia":
Cytuj
Sporządzane przez niektórych historyków analizy meldunków złożonych w poszczególnych okresach walk przez niemieckiego asa numer jeden w osobie Hauptmanna Ericha Hartmanna wskazują, że liczba zgłoszonych przez niego zwycięstw jest znacznie zawyżona, a zatem nie może on pretendować do miana asa myśliwskiego wszechczasów. Znacznie wyższy stopień potwierdzenia w sowieckich dokumentach mają raporty dwóch innych czołowych asów Jagdgeschwader 52: Gerharda Barkhorna i Günthera Ralla, którzy zajmują odpowiednio drugie i trzecie miejsce w światowym rankingu. Najwyraźniej to jeden z nich jest faktycznym „królem myśliwców”.

sunrrrise

  • Gość
Odp: Talia pięciu Asów
« Odpowiedź #6 dnia: Listopada 05, 2019, 10:51:17 »
"Znacznie" to znaczy ile? 10% 20%? 30%? Hartmannowi uznano 352 zestrzelenia, następny Barkhorn miał ponad 50 mniej, z kolei następny Rall prawie 80 mniej. Nie wiem jak to było w przypadku Barkhorna i Ralla, ale Hartmannowi dziennik lotów zabrano w maju 1945 krótko po kapitulacji.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Talia pięciu Asów
« Odpowiedź #7 dnia: Listopada 05, 2019, 12:30:22 »
Gdzieś spotkałem się z teorią, że Hartmannowi liczono zestrzelenia w zależności od ilości silników. Jak ubił coś czterosilnikowego to x4, jak dwu to x2. Ile w tym prawdy tego nie wiem. Równie dobrze przejechał 10 samolotów na pasie i poszło x10. Resztę zrobiła propaganda.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline =OPS=lipas

  • *
  • Very, very hakiem w plery.
Odp: Talia pięciu Asów
« Odpowiedź #8 dnia: Listopada 05, 2019, 13:28:47 »
Raczej się tego nigdy nie dowiemy. Faktem natomiast jest niesamowita intensywność walk na wschodzie. Nawet gdyby każdy z nich miał "pyknąć" jednego killa na 3-4 loty to i tak by się uzbierało.

Odp: Talia pięciu Asów
« Odpowiedź #9 dnia: Listopada 05, 2019, 13:46:19 »
W numerze specjalnym 5 "Lotnictwa" jest artykuł Szymona Tetery, w którym autor próbuje zrekonstruować tabelę zwycięstw Hartmanna. Początek spoko. Wszystkie dane są. Lecz im dalej to coraz większe braki np. wysokości na której toczyła się walka oraz czasu. Coraz częściej brak identyfikacji typu. Jeśli chodzi o znak zapytania pomiędzy Jak-9 lub P-39 to jeszcze ujdzie, to nierozpoznanie ofiary i napisanie Ił-2 lub P-39 są zastanawiające. Około 90 kilku procent zwycięstw to samoloty jednosilnikowe, w większości mysliwce (w tym 7 P-51). Pe-2 lub Boston  występują w tabeli bardzo rzadko. I są zaliczane jako jedno zwycięstwo. Czterosilnikowców brak. Jest jeden U-2, I-16 i R-5.

Offline =OPS=lipas

  • *
  • Very, very hakiem w plery.
Odp: Talia pięciu Asów
« Odpowiedź #10 dnia: Listopada 05, 2019, 20:01:58 »
Dziwne jest to, że nie rozpoznawał. Przecież atakował praktycznie zawsze z b. małego dystansu. Dla niego 50 m to było za daleko.

Odp: Talia pięciu Asów
« Odpowiedź #11 dnia: Listopada 05, 2019, 22:40:21 »
Z małego dystansu to strzelał Hans-Joachim Marseille (158 zwycięstw) w Afryce. Hartmann potrafił rozpoznać słabą sztukę (jak drapieżnik) i wówczas atakował. Nie podejmował zbędnego ryzyka. Dużo latał, w powietrzu było dużo przeciwników, dlatego taki kosmiczny wynik. Ale najważniejsze: nie atakował gdy wiązało się to ze zbytnim ryzykiem. Plus umiał dobrze latać na Bf-109.
Info za Mike Spick "Myśliwskie Asy Luftwaffe".

Odnośnie rozpoznawania przeciwnika to około 5 procent zestrzeleń w okresie DWS to byli swoi! Pomylenie Jak-a z ŁaGG-iem to przy tym pikuś.

Odp: Talia pięciu Asów
« Odpowiedź #12 dnia: Listopada 06, 2019, 10:42:44 »
Cytuj
Odnośnie rozpoznawania przeciwnika to około 5 procent zestrzeleń w okresie DWS to byli swoi!
Skąd te dane? To średnia z wszystkich frontów?

Odp: Talia pięciu Asów
« Odpowiedź #13 dnia: Listopada 06, 2019, 12:12:53 »
Dane pochodzą bodajże z artykułu "Cała prawda o zestrzeleniach" w którymś Lotnictwie z 2005 czy 2006 r. Ewentualnie z "Myśliwskich Asów Luftwaffe". Jeśli dobrze pamiętam dotyczą obszaru Europy.

Odp: Talia pięciu Asów
« Odpowiedź #14 dnia: Listopada 06, 2019, 23:55:05 »
Zdjęcie jest MEGA.
Natomiast co do Spick-a po przeczytaniu "Bombowych Asów Luftwaffe" mam cokolwiek mieszane uczucia...
"Różnica między mną a wariatem jest taka, że ja wariatem nie jestem."
                                                                                  S. Dali