Cześć
Do tej pory posiadałem jedynie samoloty z FC3 (a dokładniej Su-27 i F-15). Dzięki promocji zainstalowałem F-18. Już wcześniej oglądałem różne tutoriale na YT (Matta Wagnera, Grim Reapers) więc mniej więcej wiedziałem, czego się spodziewać. Niemniej, gdy już miałem F-18 na dysku, po pierwszych dwóch dniach byłem totalnie przytłoczony i chciałem dodatek wywalić

(a mam jakieś tam doświadczenie i z FS-a i ze starego Flanker 2.5 i Lock-On). Powaliła mnie po prostu ilość trybów, funkcji, klawiszologia. Sami wiecie, w takim Su-27 klawisz I i mamy radar. Wykrycie celu, lock...i w sumie tyle (ok, jeszcze można różne tryby A2A ale to jest i tak proste). W F-18 każdy typ uzbrojenia może działać w kilku trybach. Każdy tryb ma pod-tryb

i tak dalej. Pomijam nawigację, do której jeszcze nie dojechałem.
Pewnym problemem dla mnie jest też to, że nie mam żadnego systemu HOTAS. Mam joystick Ravcore Jevelin. Udało mi się poprzypisywać większość najistotniejszych funkcji (np. obsługę TDC, Sensory, cage/uncage, wybór typu rakiet A2A) ale brakuje drugiej ręki.
Niemniej, dziś, po tych kilku dniach codziennego obcowania z F-18 (tak po 2-3h wieczorowo-nocną porą) stwierdzam, że kupię ten dodatek. Innych nawet nie próbuję, gdyż wychodzę z założenia, że lepiej opanować dobrze jeden, niż byle jak kilka. Poza tym, F-18 jest na tyle wszechstronną maszyną, że wystarczy do każdej misji.
Pozdrawiam