Też wolałbym lekkiego myśliwskiego F-15C, niż F-15E. Bo jest bardziej klimatyczny, dużo więcej ciekawych opisów walk z Zatoki, z Izraela itd.
Multirole to idea ostatnich 2-3 dekad, gdzie po rozpadzie ZSRR wszyscy nagle zaczęli liczyć pieniądze... Z możliwych do wymodelowania, nie utajnionych maszyn prawdziwym multirole jest chyba tylko F-4.
Zresztą w przypadku MiG-15, MiG-19, F-5, Mirage 2000, AV-8, A-10 itd. - które są tak samo jednozdaniowe jak F-15C - nie pada argument braku "multirole".
Poza tym wymodelowanie "full fidelity" F-15C zajęłoby ze dwa - trzy razy mniej czasu niż F-15E. F-15C mają już przyzwoity model lotu, przyzwoity model zewnętrzny - tylko fine tuning. I do wymodelowania tylko awionikę powietrze-powietrze.
Modelowanie samych tylko systemów A/G zajmie, dodatkowe, ~2 lata - tak jak w przypadku Horneta.