Savoia-Marchetti S.55 za to przełożona. Ogólnie to Asobo zaczyna lecieć sobie nieźle w kulki. Nie naprawiają podstawowych bugów, opóźniają premiery (i to nie pierwszy raz), nie poprawiają modeli wydanych do tej pory przez siebie, albo poprawki są znikome i to po bardzo długim czasie.