Jak już się naumiem to można by pograć online kiedyś, ale Ty pewnie rozwalisz nasz wszystkich nawet tą pelotką, co robią za ten gruby hajs
.
Kiedyś latałem na Po-2 z bombami jak wyszedł, właśnie na takiej mapie, gdzie był tylko Po-2 ale przede wszystkim walka na czołgi.
Jak się nauczysz z mojego poradnika to uznam,
że jesteśmy kwita.
Uczyłem się latania chyba ju
ż na pierwszym Iłku z twojej strony i jej podobnych. Szkoda, ze większo
ści tych stron już nie ma. Nawet historia samolotów była zwykle opisana w tak zabawny i szyderczy sposób, ze czytałem po kilka razy a i dzi
ś bym, do tego wróc
ił. Co do gry online..
. grałem tylko na początku. Polowanie pz IIIL na t-34 było wyzwaniem
, bo był naprawdę trudnym przeciwnikiem.
Po wejściu Tank Crew testowałem online tygrysa i..
. stwierdziłem,
że takie masakrowanie t-34 nie ma sensu (zanim znalazło mnie lotnictwo ubiłem 17)
, bo
puki póki się nie zorganizują i będą jeździć
pojedyńczo pojedynczo są bez szans
, a tak właśnie to widziało
. Tym
nie mniej niemniej po wejściu su-152 organizow
anie jakiejś społeczności ma sens
. Liczę też, że jak ogarniesz Tank Crew
i pojawi się recenzja na Yoyo Sims
, bo ch
ętnie bym poczytał jakiś dobry szturmowikowy materiał
.Regulamin forum. Mazak.