Dlatego, że bardzo trudno określić moment, sytuację, w której to się zaczyna. Ja często tak mam, na jednej misji jest ok, a na innej błyska. Niby taka sama misja, to samo się dzieje. Było też kilka razy tak, że jak lataliśmy razem na Normandii to wszyscy mieli błyski w tym samym momencie.