Wątek: Uszkodzony Hat mouse w X52

[PolBaj]

Witajcie.

Mój Saitek X52 ma już swoje lata, choć i tak dzielnie się trzyma ale... uszkodziła się gumowa podkładka pod dźwignią hata myszki na przepustnicy. Jedna z jego  końcówek nie chce precyzyjnie naciskać i jak bym nie włożył jeden kierunek nie działa. Chodzi o ten gumowy element...czy ktoś ma pomysł jak to naprawić?

[KosiMazaki]

To chyba nie jest to zdjęcie z uszkodzonym elementem? Nie bardzo widać w czym problem.

[PolBaj]

To jest dokładnie ten element gumowy, z czarnymi kropami. Między grzybkiem, który naciskamy a płytką jest właśnie ta gumka, i ona jest problemem. Elektronika jest sprawna. Sprawdziłem to obracając gumę na różne pozycje i po obrocie nie działał inny kierunek. Nie było to losowe, tylko udało się wytypować na 100% i potwierdzić eksperymentalnie , która strona gumy nie naciska.

[moders]

A możesz pokazać tą gumkę z drugiej strony? I styki też. Podejrzewam, że to jest gumka z napyloną przewodzącą warstwą, która zwiera styki?

[PolBaj]

Oto te części, gumka z dwóch stron i płytka

   

[KosiMazaki]

Nie widać tam uszkodzenia, może trzeba ją dokładnie umyć? Najlepiej izopropanolem, spirytusem, od biedy płynem do naczyń. Taka sama kuracja dla płytki pcb, ale tu tylko alkoholem. Jak gumka popękana to Ataszek.pl ma kleje do takich spraw. Jak gumki są wyślizgane to kiedyś były zestawy do reanimacji gumek w pilotach. Oczywiście najlepiej by było drugi taki element dopaść i podmienić.

[Sorbifer]

Napisz,co było. Sam mam jeden mouse hat niedziałający, na szczęście używam 2 przepustnic, więc je zamieniłem miejscami i tyle. I wielka uwaga przy otwieraniu i zamykaniu przepustnicy, nie urwij żadnego kabelka, a łatwo to zrobić. Nie wiem jak tobie, ale dla mnie lutowanie było traumatyczne, te przewodziki są chyba zrobione z jednego włosa miedzi, dokładnie jak przewody tanich słuchawek... 

 

[moders]

Nie wygląda to źle. Na początek delikatnie przemyć alkoholem styki na płytce i gumkę. U Ciebie na zdjęciach tego nie widać, ale z wiekiem niektóre gumy w pilotach potrafiły się pocić i wydzielać taką lepką maź, która była izolacyjna. W takich przypadkach mycie pomaga. Po umyciu poczekać aż alkohol odparuje i sprawdzić. Jeżeli nie pomoże to sprawdź rezystancję tych czarnych punktów na gumie – powinny przewodzić. Jak ta wadliwa nie przewodzi, to trzeba by ją czymś zregenerować. Tu akurat nie podpowiem, trzeba by szukać jakiegoś kleju (może lakieru) przewodzącego.

W ostateczności jak nic nie znajdziesz a będziesz pewny na 100%, że to guma nie przewodzi, możesz próbować ją wyciąć i wkleić dobrą z jakiegoś pilota – ale to już rzeźnia. Jak nie zachowasz odległości to przycisk będzie źle działał i będziesz się z tym męczył.

[PolBaj]

Dzięki za pomoc i zainteresowanie.
  Niestety problem nadal jest. Po wyjęciu i przemyciu na kilka chwil problem zniknął ale niestety wrócił. Wygląda to w tej chwili tak, jak by ta uszkodzona stopka w gumie nie sprężynowała dostatecznie i się zagniatała a w efekcie nie stykałą z płytką. Nie próbowałem naciskać na styki w płytce czymś innym ( np. czymś metalowym) w obawie przed jej uszkodzeniem, zwłaszcza że wszystko wskazuje na to że ona działa dobrze ( tak jak pisałem wcześniej gdy zamieniam gumę miejscami to kolejne kierunki przestają działać). Prawdę mówiąc nie wiem, czy ta guma to zwykła guma czy coś w rodzaju przewodniki. Zastanawiam się jak to w ogóle działa i chyba rzeczywiście, coś jak przyciski w pilotach. Na razie zacznę polowanie na uszkodzoną przepustnicę x52 ze sprawną gumą z hat mouse

Sorbifer ja opanowałe otwieranie tej przepustnicy bez rozbierania jej dołu. To kwestia krótkiego śrubokręta a najlepiej łamanego i tyle. Póki co jeszcze nic nie urwałem

[PolBaj]

Nie wygląda to źle. Na początek delikatnie przemyć alkoholem styki na płytce i gumkę. U Ciebie na zdjęciach tego nie widać, ale z wiekiem niektóre gumy w pilotach potrafiły się pocić i wydzielać taką lepką maź, która była izolacyjna. W takich przypadkach mycie pomaga. Po umyciu poczekać aż alkohol odparuje i sprawdzić. Jeżeli nie pomoże to sprawdź rezystancję tych czarnych punktów na gumie – powinny przewodzić. Jak ta wadliwa nie przewodzi, to trzeba by ją czymś zregenerować. Tu akurat nie podpowiem, trzeba by szukać jakiegoś kleju (może lakieru) przewodzącego.

W ostateczności jak nic nie znajdziesz a będziesz pewny na 100%, że to guma nie przewodzi, możesz próbować ją wyciąć i wkleić dobrą z jakiegoś pilota – ale to już rzeźnia. Jak nie zachowasz odległości to przycisk będzie źle działał i będziesz się z tym męczył.

Bardzo słuszna uwaga. Lakier do regeneracji szyb ogrzewanych powinien się nadać. To na pewno guma i nawet wiem która więc będę próbował ją naprawić. Brakowało mi tylko tej wiedzy, że one jednak przewodzą prąd.


Teraz jeszcze zauważyłem że na ale-drogo są zestawy naprawcze do pilotów z takimi gumkami i klejem...będę walczył

[PolBaj]

Witajcie.

Mam dobre wieści dla wszystkich, których dotknął podobny problem do mojego w naszych ukochanych joyach. Kupiłem na alledrogo gumki, zestaw naprawczy do pilotów, odciąłem stare gumki ( te czarne końcówki) i w te miejsce przykleiłem te nowe z zestawu naprawczego. Klej był dołączony do zestawu. Gdy wszystko dobrze wyschło, złożyłem i okazało się, że wszystko działa. Drobnym mankamentem jest gorsze centrowanie się grzybka. Zapewne nowe gumki są nieco cieńsze od starych. Problem może rozwiązać mała sprężyna włożona na trzpień pod grzybkiem, by go centrowała. Na szczęście dolegliwość ta nie jest zbyt uciążliwa za to precyzja sterowania grzybkiem jest na przyzwoitym poziomie. Na pewno chodzi teraz delikatniej, przez co jest bardziej wyczuwalny.

Mam nadzieję, ze komuś się to przyda


Pozdrawiam Polbaj

[Sorbifer]

Dzięki za info. A taki mały off-top. Ty używasz tego grzybka rzeczywiście do myszki? Ja używam tylko jako dodatkowy czterokierunkowy hat, i centrowanie mi nie przeszkadza, mam wprowadzone w sofcie Saiteka strefy działania daleko od centrum...

[PolBaj]

Co Ty . Ja to Przede wszystkim lubię, jak mi wszystko działa. Używam go przeważnie tak jak Ty, a czasem do rozglądania się_w widokach zewnętrznych. Teraz po naprawie jego działanie zrobiło się wyraźnie delikatniejsze (mniej potrzeba nacisku by się ruszył) i o wiele lepiej mi się nim teraz posługuje. To może być nawet taki mały mod .