Wątek: czysty ekran w single missions, savenąć nie można; sic!!!!!!

[cox]

Taki problem mam
Kupiłem oryginał, ćwiczę na quick mission builder co by nie dać tyła na sieci.
Przeszedłbym sobie również "karierę pilota"  albo na singlu siakąś misyjkę wykonał. Tylko jak mam wykonać tą misyjkę, jeżeli po jej ukończeniu nic się nie wyświetla, np. jakiś ekran z podsumowaniem i przejście do następnej. Nie jestem pewien czy coś takiego w ogóle jest, nieważne. Drugi problem to save'y. Nie można zapisać stanu gry. Ewenement.
Trzy, wchodzę do "single missions", a tam nic. Czysty ekran z tłem. Jednym słowem, ....
Ściągałem patche, nic nie pomaga. Przestawiałem OpenGL'a na Directa, tyż... Jeszcze jedno, nie mogę wpisać własnego pilota. Wróżko pomóż zapalonemu pasjonatowi lotnictwa, bo palenie szkodzi, a "za" to już szczególnie. Sprawdzałem "pirata", próbowałem odpalić gierę u kumpla-problem ten sam. Podobnie jest z dodatkiem.
Z góry dzięx za odpowiedzi. Szacuneczek.

[Schmeisser]

do ch...
cieżka sprawa zak...cie

[Graf]

W zasadzie sytuacja wygląda, k..., beznadziejnie. Tak sobie myślę, że możnaby dla jej rozwiązania wynieść peceta z chaty i położyć pod tramwaj, chociaż nie wiem czy to pomoże. Myślę jednak że nie zaszkodzi, więć warto spróbować.

[Elwood]

No rzeczywiscie, ja p......ę, do d..y sytuacja. Czy ktoś jeszcze uważa że się z....ł topic ?
Szacuneczek jak najbardziej.
P.S. Mam nadzieję że jesteś kolego bardziej domyślny niż przeciętny "młody gniewny"; masz czas na zapoznanie się z dobrodziejstwami przycisku "edit" do jutra wieczór. Wtedy my zapoznamy Cię ewentualnie z rozwiązaniem twojego problemu z grą.

[Ger0nim0]

Dodam propozycję przeczytania wcześniej tego postu.

[cox]

Instalowałem gierkę u dwóch kumpli. Podejrzewam że problem jest związany z kartą graficzną lub sterownikami. Pierwszy kumpel ma taką samą kartę jak ja (GeForce 2 MX400 64 Ram) i problem się powtarza. Drugi posiada GeForce 4 i wszystko "lata". Jeżeli moglibyście doradzić jakie sterowniki pasowałyby najlepiej byłbym wdzięczny.
ELO, SZACUKEN I W OGÓLE.