Co do tych myśliwców to w grę raczej wchodzimy my, Bułgaria, i chyba Słowacja jeśli swoich wycofanych nie zezlomowali.
Przy czym bułgarskie były o ile dobrze kojarzę w opłakanym stanie, nawet w porównaniu do naszych.
W zasadzie wystarczy że podrzucą je do Rzeszowa lub na bułgarskie,rumuńskie lotniska , piloci Ukraińscy wpadną na kawę i wrócą do siebie.