Autor Wątek: Rekord długości życia zasilacza przy normalnym użytkowaniu  (Przeczytany 1003 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

qrdl_logos

  • Gość
Mam zasilacz Corsaira AX860i, kupiony w połowie 2014 z gwarancją na 7 lat. W tym momencie leci już 8 roczek i tak się zacząłem zastanawiać, ile takie sprzęt może pracować z pełną sprawnością, powiedzmy ok. 10h dziennie. Jak najdłużej macie zasilacze przy codziennym, kilkugodzinnym włączeniu kompa?

Tako rzecze,
Zaratustra

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Odp: Rekord długości życia zasilacza przy normalnym użytkowaniu
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 08, 2022, 16:36:06 »
Miałem komputer kupiony w 1997 roku, niestety nie pamiętam jakiej marki ani jakiej mocy był zasilacz (procek to Pentium mmx 166 ??, dwa dyski seagate'a po 1.5 G) - komputer zutylizowałem w 2008 roku.
Druga jednostka zakupiona od kolegi z forum w bodajże 2014 roku ma zasilacz OCZ ZX 850 - od tej pory chodzi u mnie - ile przepracowała u niego - nie wiem.

Ramm.
" only mad men fly there where angels afraid to step... "

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Rekord długości życia zasilacza przy normalnym użytkowaniu
« Odpowiedź #2 dnia: Lutego 08, 2022, 16:43:26 »
AX650 przepracował u mnie prawie 10 lat, zmieniłem tylko dlatego, że miałem $$ do wydania do końca roku.
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Rekord długości życia zasilacza przy normalnym użytkowaniu
« Odpowiedź #3 dnia: Lutego 08, 2022, 16:54:05 »
Mój zasilacz jest w kompie od około 8 lat. Żyje jakoś.
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

Odp: Rekord długości życia zasilacza przy normalnym użytkowaniu
« Odpowiedź #4 dnia: Lutego 08, 2022, 18:25:07 »
U mnie niedawno też dycha stuknęła i jak na razie niedomaga tylko bateria na płycie głównej (jakoś nie chce mi się wszystkiego rozłączać żeby wymienić). Co prawda nie pracuje 10h dziennie ale za to procesor od lat podkręcony.
Русский военный корабль, иди нахуй

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Rekord długości życia zasilacza przy normalnym użytkowaniu
« Odpowiedź #5 dnia: Lutego 08, 2022, 18:38:43 »
Tagan 700W pracował od 2007 do 2019. Wymieniłem tylko dlatego, że balem się go już dawać do kompa za 10 tysięcy. Sprzedałem i chyba jeszcze gdzieś chodzi sobie, mam nadzieję, bezawaryjnie. Świetny sprzęt.
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Rekord długości życia zasilacza przy normalnym użytkowaniu
« Odpowiedź #6 dnia: Lutego 08, 2022, 20:21:09 »
Tagan BZ600 przepracował u mnie ponad 13 lat. W zeszłym roku wyzionął ducha. Przeżył kilka kompów, solidne OC itd. Miał ciekawe życie :).

Obecny Bequiet PowerZone 1kW już ma około 8-9 lat i wciąż działa wyśmienicie.

Zasilacze jak są dobrze poskładane, mają dobre bebechy w zasadzie mogą działać latami bez ubytku. Z ciekawości powiem, że w robocie kupiliśmy nowy serwer (nazwa mi uciekła, ale to chyba Supermicro był i zasilacz padł po mniej niż miesiącu), a to przy przemysłówce nie powinno mieć miejsca. Także nie ma reguły :).

PS tfu tfu :P.
« Ostatnia zmiana: Lutego 09, 2022, 11:32:18 wysłana przez KosiMazaki »
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

qrdl_logos

  • Gość
Odp: Rekord długości życia zasilacza przy normalnym użytkowaniu
« Odpowiedź #7 dnia: Lutego 08, 2022, 20:30:22 »

Zasilacze jak są dobrze poskładane, mają dobre bebechy w zasadzie mogą działać latami bez ubytku.

Właśnie się nad tym zastanawiam w kontekście wysychania/puchnięcia kondensatorów. Cudów nie ma.

sunrrrise

  • Gość
Odp: Rekord długości życia zasilacza przy normalnym użytkowaniu
« Odpowiedź #8 dnia: Lutego 08, 2022, 22:50:46 »
Mój przedostatni zasilacz tj. Corsair VX550W został zakupiony i zainstalowany w czerwcu... 2008 roku. Wymieniłem go tylko dlatego, że w grudniu 2020 wymieniłem bebechy w kompie pod RTX3080 i VR (hłe, hłe, hłe, niedoczekanie moje) i stwierdziłem, że po pierwsze mocy trochę przymało mogłoby być, a po drugie to jednak ponad 12 lat pracy i trochę strach kusić los. Czas już było go odesłać ze wszystkimi honorami do krainy Stabilnego Napięcia w Sieci.

<press F to pay respect>

A co do produkcyjnych maszynek to widziałem takie cuda, że w IBMowych Powerach zasilacze padały seriami. Albo na przykład dwa na raz :o

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Rekord długości życia zasilacza przy normalnym użytkowaniu
« Odpowiedź #9 dnia: Lutego 09, 2022, 11:41:00 »
Właśnie się nad tym zastanawiam w kontekście wysychania/puchnięcia kondensatorów. Cudów nie ma.

Prędzej wentylator padnie niż kondensatory, gdzie po stronie pierwotnej masz japońskie Panasonic'i, a dalej polimerowe Capxony - nie japońskie, ale widocznie wystarczające i dobre skoro wrzucili je do zasilacza spełniającego najwyższą normę sprawności. Do tego Rubycony, a także gdzieniegdzie pojedyncze Sanyo. Dopóki zasilacz trzyma napięcia, nie odwala żadnych numerów to możesz być pewien, że jest sprawny. Dobry kondensator nawet jak straci na pojemności to będzie działał. Zobacz jak to wygląda w Hi-Fi czy retro kompach. Po 20-30 latach wszystko potrafi działać.

 
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Rekord długości życia zasilacza przy normalnym użytkowaniu
« Odpowiedź #10 dnia: Lutego 09, 2022, 14:59:12 »
Mój "Noname" kiedyś w kompie u rodziców działał 13 lat. W moim komputerze zasilacz za 360zł po 2 latach się zapałił jak grałem w nocy w DCSa... Myślałem, że ktoś fajnie trafienia zasymulował, ale jak zobaczyłem płomyczki z tyłu zasilacza, pełno dymu i nagle zrobiło sie ciemno w pokoju, to dotarło do mnie co się stało :)

qrdl_logos

  • Gość
Odp: Rekord długości życia zasilacza przy normalnym użytkowaniu
« Odpowiedź #11 dnia: Lutego 09, 2022, 17:35:51 »
Dobry kondensator nawet jak straci na pojemności to będzie działał. Zobacz jak to wygląda w Hi-Fi czy retro kompach. Po 20-30 latach wszystko potrafi działać.

Niby racja, choć w amisiach kolesie kondensatory wymieniają już teraz z marszu. Hi-Fi to rzadko gra po kilka h dziennie, szczególnie jak już wejdzie w fazę retro, czyt. nastolatek dorośnie. Natomiast ja pamiętam jak w ogóle pojawił się problem zasilaczy, tzn. zaczęto na to zwracać uwagę. Minęło ze 20 lat i interesujące jest jak marki "dały radę".

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Rekord długości życia zasilacza przy normalnym użytkowaniu
« Odpowiedź #12 dnia: Lutego 09, 2022, 18:57:27 »
Jak Amiga działa to nie wymieniają, jak wymieniają baterię to wymieniają kondensatory profilaktycznie, a już na pewno kiedy znajdą jednego napuchniętego i rozlanego. To wynika z oszczędności czasu, a niekoniecznie ze złego działania. Sam miałem kilka mobo co z napuchniętymi kondensatorami działały jeszcze latami. To samo z Hi-Fi jak rozbierasz sprzęt z lat 70. to grzechem jest nie zajrzeć do kondensatorów.

Poza tym twój zasilacz bym wyjątkowo udany, wyjątkowo dobry pod względem trzymania parametrów pracy. Jedyne co w nim było lipne to cena oscylująca 250$. Tu nie ma lipy, więc nie ma co drążyć. Dopóki nic z nim się nie dzieje, nie ma sensu go wymieniać. Warto go natomiast regularnie czyścić, odkurzać (najlepiej przedmuchiwać), bo wiedząc jak fachowo odkurzasz, nie chciałbym abyś bliżej się zaprzyjaźniał z naładowanym kondensatorem 250V ;).
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

qrdl_logos

  • Gość
Odp: Rekord długości życia zasilacza przy normalnym użytkowaniu
« Odpowiedź #13 dnia: Lutego 09, 2022, 19:19:10 »
A otegować, wiesz co zrobić... to też?  :evil:
Nie spoko, nie swędzi mnie, tak sobie rozważam. Poza tym budę mam sporą, wiater tam hula, wentyl z psu nie ma co robić, więc się mało kurzy, o ile w ogóle, ale dzięki za rady :-).

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Rekord długości życia zasilacza przy normalnym użytkowaniu
« Odpowiedź #14 dnia: Lutego 10, 2022, 17:56:45 »
To też pomaga, ale to trzeba zrobić zaraz po wyciagnięciu z pudełka (zawsze to podkreślałeś i trzymałeś się tej żelaznej zasady) i przed podłączeniem do prądu. Wysokie napięcie... rozumiesz ;). To gwarantuje pomyślność i długie działanie :D. Tak na serio to jakby w budzie nie było i jakich filtrów byś nie miał, to coś tam się przeciśnie. Sam zawsze wkładam zasilacz "po hamerykańśku" wentylem do wewnątrz, a nie do dołu obudowy, właśnie po to aby mniej kurzu pompował w siebie. Co prawda trzeba uważać, na spadające śrubki, ale to mniejsze zło niż kurz - wg mnie. No i dmuchać z kompresorka najlepiej raz na jakiś czas, bo czasami jak dmuchniesz z puszki to coś zamrozisz, coś się skropli (zwłaszcza jak puszkę obrócisz) i wygenerujesz zwarcie. Wtedy i robi się smutno ;).
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"