Ci co w temacie nawet pobieżnie wiedzą, że to liczy się nawet nie tysiącach, nie dziesiątkach, ale setkach tysięcy na fb, twitterach, redditach, tinderach i innej maści paździerzu. W Polsce też mamy takie proruskie strony, aż dziw bierze, że żaden prokurator się tym nie zajmie, tylko wolą skarżyć kolesia za obrazę, co przyszedł w czapce do kościoła.
Z innej beczki, Płaszczak podpisał umowę na F-50 więc nasze MiG-29, które jeszcze dyszą pewnie mogą iść na front.