Pytanie ile z tych pocisków spadło w przypadkowe miejsca bo tak je ustawiono, a ile zwyczajnie spudłowało (coś przeleciało aż przez Mołdawię, wezwano rosyjskiego ambasadora) lub miało odciągnąć opl od tych lecących we właściwe cele. Dużo się mówi o placach zabaw itd, ale dziś skutecznie zaatakowana została sieć energetyczna (m.in. częściowo brak prądu i ciepłej wody we Lwowie, brak prądu w Charkowie). No i pamiętajmy, że często cele "czysto cywilne" są wykorzystywane przez ukraińskie wojsko- pamiętacie sprawę ataku na centrum handlowe?