Zależy jakie bagno i jaką konkretną "wklejkę" zaliczyli. Zakładając, że widoczność w takim pojeździe jest mocno ograniczona, a panowie próbowali jeszcze wykaraskać się z opresji, to mogli się dość szybko pogrążyć się jeszcze bardziej. Poza tym, była noc, ciemno i świadomość sytuacyjna też mocno ograniczona. Ewakuacja w takim terenie to też słaby pomysł, bo wskoczysz do budyniu i co dalej? Być może właśnie wpadli na taki pomysł i ewakuowali się, więc może teraz leżą sobie koło pojazdu, albo zostali w środku i się podusili. Czas pokaże.