Biorąc pod uwagę ilość filmów na których dron minimalnie mijał śmigłowiec, to trafienie było raczej tylko kwestią czasu. Pewnie jeszcze coś takiego zobaczymy.
Swoją drogą zastanawiam się czy to aby na pewno tylko fart. Jak rozumiem bardzo często akcje dronów kamikadze są koordynowane z użyciem większego drona obserwacyjnego. Możliwe że zauważyli śmigłowiec z większej odległości i udało się zgrać tak, że fpv już na niego czekał.