Farby Humbrol były przez dekady solidnymi emaliami, niestety restrykcje europejskie plus zmiana właściciela marki skutkowała upadkiem ich jakości. Co partia farby mają inny kolor. Kiepski krycie, raz w puszce gęsty glut, raz farba rzadka jakby pigmentu zapomnieli. Do tego obecnie nieakceptowalna cena... Niestety Humbrle to już przeszłość dla mnie.
Jeśli chodzi o akryle. Wspomniane akryle AK to farby na bazie polimerowej, podobnie jak inne Valleho, Life Color itd. W mojej ocenie to nie są najlepsze farby do aerografu. Oczywiście sporo osób nimi maluje aerografem, producenci począwszy od Miguela Jimeneza mocno promują te farby. Niestety fizyki nie oszukamy. Dość gruby pigment, który ma tendencję do opadania w farbie, zbierania się w ujściu dyszy. Raz przytka aerograf, raz wystrzeli plamką. Przy malowaniu kamuflaży z płynnymi przejściami odkurz jest niestety nie do uniknięcia. Dla tego ja pozostaje przy akrylach Tamiya na bazie celulozowej i rozcieńczalniku Gunze.
Natomiast jak już chcemy malować takimi AK. Trzeba mieć pewność, że się je doskonale rozmieszało. Ostatnio takie farbki mają dodawane metalowe kulki. Jeśli nie mają, warto dodać ale takie z łożysk odporne na korozje. Warto też przed rozmieszaniem podgrzać buteleczkę. Widzę, że to farby z "AIR series", więc teoretycznie gotowe do malowania aerografem. Trzeba sprawdzić na boku jak to maluje. Może się okazać, że odrobina rozcieńczenia będzie potrzebna. Wówczas jakiś dedykowany rozcieńczalnik albo izopropanol. Niektórzy lubią dodawać "flow improver". Teoretycznie wtedy farba nie zastyga na końcu iglicy i nie trzeba co chwilę tego końca czyścić. To kolejna przypadłość tych farb niestety. Podkłady to temat otwarty. Obecnie takie farby całkiem nieźle kryją, więc kolor podkładu to nie problem. Ogólna przywieralność raczej nie powala. Trzeba uważać z maskowaniem. Ja malując takimi akrylami zawsze na koniec zabezpieczam je błyszczącym lakierem z Tamiya X-22. Farby te mają jeszcze jedną przykrą przypadłość. Kiepsko się szlifują. Po zastygnięciu bardziej przypominają pod względem mechanicznym warstewkę gumy. Więc czasem ciężko jest coś idealnie przeszlifować po pomalowaniu.