Autor Wątek: dyn kampanie w FB  (Przeczytany 1925 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

swier

  • Gość
dyn kampanie w FB
« dnia: Stycznia 25, 2004, 00:36:50 »
Panowie kurka
no ciśnie mi się na usta nasze ulubione słowo: BUG  :?

w dynamicznej kampanii którą ostatnio rozpocząłem (fińska), po 1 misji w której spuściłem co trzeba i grzecznie wylądowałem na swoim lotnisku (a więc udana tzn powinna być 'zaliczona'), nie znalazłem przycisku "apply" - czyli że nici z następnej misji i z kampanii w ogole

Próbowałem jeszcze dwa razy od nowa i dupa  :?

No to dziś sobie rozpocząłem kampanię szturmowikiem i .... to samo!  :evil:

Macie jakieś obserwacje/uwagi/wiedzę na ten temat?

Czyżbyśmy mieli kolejny kwiatek?   :?  :?  :?

RashbaNor

  • Gość
dyn kampanie w FB
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 25, 2004, 17:55:42 »
Mi rowniez dynamiczne kampanie w FB sprawialy czasem problemy.
Problem rozwiazalem w bardzo prosty sposob: zmienilem generator z wbudowanego w gre na DCG.
Jest to generator napisany przez Paula Lowengrina z II/JG1.
Przy pierwszym kontakcie moze sie wydac dosc skomplikowany i nastreczac troche problemow z konfiguracja, ale warto sie pomeczyc. Kampanie wygenerowane przy pomocy DCG se bez porownania lepsze od tych tworzonych przez oryginalnego DGena.
Do tego mamy mozliwosc konfiguracji praktycznie wszystkiego, nawet charakterystyk pojedynczych pilotow.

Tu jest stronka DCG: Dynamic Campaign Generator

Schmeisser

  • Gość
dyn kampanie w FB
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 25, 2004, 23:03:42 »
ooo
bo kampanie w fb zaiste sa niezwykle
ze 100 misji 99 wygladalo tak ze  startuje 10 yakow i  10 miektkow i napie.. sie po drodze
lol
ststyczna kampania z ila byla naprawde fajna - bardzo urozmaicona

RashbaNor

  • Gość
dyn kampanie w FB
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 25, 2004, 23:39:04 »
No coz, (bacznosc!) Herr Schmeisser (spocznij!).
Nie ma co liczyc na to, ze DCG wygeneruje superskomplikowana i doskonale rozplanowana misje. W koncu, z tego co sie orientuje, misje w FB nie korzystaja z blogoslawienstwa triggerow.
Ale jest o wiele lepiej niz przy misjach, ktore generuje zwykly DGen.
Ja zawsze latam kampanie po 400 lub 500 sorties w sumie wiec sila rzeczy wiele lotow wyglada podobnie.
Ostatnio czesto zdarza mi sie letac freie jadg bo w mojej kampanii mam dopiero koniec sierpnia '41 i aktualnie kufajmanki stanowia piekne ruchome cele cwiczebne, ktore w zaden sposob nie zagrazaja Luftwaffe... na razie...
Jednak zdarzylo mi sie juz poleciec ze dwie misje wsparcia natarc jednostek pancernych pod Przemyslem.
Raz, wracajac z wymiatania bylem cholernie zaskoczony kiedy okazalo sie, ze kufajmanskie czolgi stoja na skraju mojego lotniska i staraja sie je zdobyc. Odkrylem to przy podchodzeniu do ladowania. Mialem troche szczescia i udalo mi sie rozwalic dwa z tych gruchotow.
Oprocz tego trzy czy cztery razy eskortowalem Stukasy, raz eskortowalem Ju52 ze spadochroniarzami i raz oslanialem pancerniakow, ktorzy zdobywali lotnisko (na ktore moj geschwader zostal przeniesiony dzien pozniej).
Nie sa to jakies niesamowite misje ale gwarantuje, ze nie sa to tez dogfighty w stylu "10 yakow vs 10 mietkow"... :)