Dobrze, że sprawdziłem, że film był kręcony w 2015. Jestem chyba przewrażliwiony, ale aż brwi podniosłem jak zobaczyłem jego dzieciaka w kolorowej koszulce z mnóstwem literek Z.

Za to widząc naszych z Battle of Britain, z podkładem audio z filmu, to aż się uśmiechnąłem szeroko.

PS: Może przenieść to do sekcji "Literatura, film i programy TV" w Kantynie?
PPS: Choć niby film z 2015, a Oleg mówi o 20 latach robienia tego samego. Podejrzane.