Cześć,
posiadam dokładnie taki zestaw tj. Thrustamaster 16000.m + przepustnica TWCS i orczyk TFRP
Nie do końca wiem jak dokładnie nazwać to zjawisko, ale zauważyłem, że w dwóch odrębnych tytułach Assassins Creed Odysey i Orgin sieje mi przepustnica na joyu.
Objaw jest taki, iż mruga mi znacznik/kursor w menu(brak reakcji na mysz, podobnie tj. z wysoką częstotliwością migają wszelkie przyciski anulacji i zatwierdzeń czy innych akcji, pomiędzy przypasaniami dla klawiatury i pada (klawiaturowy Enter mruga na przemian z A dla pada, ESC=X itd.) natomiast sama przepustnica pracuje jako rolka, z tym, iż nie jestem w stanie ustawić jej w "0" cały czas migruje góra/dół, wraz z przesuwaniem slidera. Dodam, iż żadne inne osie na orczyku czy przepustnicy nie "odcinają myszy" (TWCS z podpiętym TFRP wpięte w USB na tylnym panelu I/O, dopiero podpięcie samego Joya powoduje „odłączenie” myszy i przejęcie przez niego roli głównego kontrolera
Pomaga wypięcie Thrustmastera i ręczne ustawienie urządzeń wejściowych na Mysz + Klawiatura, po tym zabiegu Joy już może być podłączony
Ktoś spotkał się z podobnym zjawiskiem czy to objaw zdychającego joya/uszkodzonego sildera? (przepustanica na joysticku podaje ciągle sygnał i jest wkrywana jako główne urządzenie sterujące)
Sam joy w pod windą wykrywany poprawnie nic żadne osie nie skaczą/nie pływają
Mój konfig:
R7 5800x3D
NZXT N7 B550
32GB IRDM 3600MHz
RTX3080
Win11