Wątek: NGAD

[as.karo]

Mover o "turbulencjach" w programie NGAD: https://www.youtube.com/watch?v=s7csoKG10s0

[as.karo]

Wygląda na to, że przetarg na NGAD zgarnął Boeing ze swoim F-47 (którego prototyp ponoć lata):
https://www.twz.com/air/boeing-wins-air-forces-next-generation-air-dominance-fighter-contract
oraz:
https://milmag.pl/ngad-boeing-zbuduje-samolot-wielozadaniowy-6-generacji-f-47/
 

[as.karo]

Na jednej z wizualizacji F-47 (podczas podpisania kontraktu przez Trumpa w Białym Domu) samolot ma canard'y:   


W koncepcjach Boeinga (na myśliwiec przyszłości) pojawiały się już wizualizacje z canard-ami, jak choćby ta:


Także ich X-36 był w układzie kaczki:


Nie musi to przesądzać, że tak ostatecznie wyglądać będzie F-47. Widać jednak, że Boeing ma tendencję do korzystania z tego typu rozwiązania.

[Sorbifer]

OT: A nie lepiej mówić kaczka?

[as.karo]

Czy Canard'y i "układ kaczki" (bądź: kaczka) to pojęcia tożsame?

Kaczka – układ konstrukcyjny statku powietrznego (samolotu lub szybowca), w którym ster wysokości (zwany canardem) znajduje się w części dziobowej przed skrzydłami. Za wiki: https://pl.wikipedia.org/wiki/Kaczka_(lotnictwo)

Tymczasem są samoloty, które posiadają canard'y, a w klasycznym układzie kaczki raczej nie są (bo zachowują ster wysokości z tyłu):
- rosyjskie Su-30 i Su-34




- amerykańskie (prototypowe) F-15 STOL/MTD i YF-4E


   

[as.karo]

Nie otwieram nowego wątku, a celowo piszę tutaj, gdyż już nawet amerykańscy wojskowi mówią, że nie należy rozpatrywać koncepcji NGAD w kontekście tylko jednej maszyny (F-47)...

Co uważacie nt. F-55 czyli Trumpowskiej koncepcji "F-35 na sterydach", tj. dwusilnikowym F-35?    
1. https://defence24.pl/technologie/trump-chce-super-f-35-uklon-w-strone-lockheeda
2. https://www.airandspaceforces.com/trump-touts-f-55-fighter-is-there-a-twin-engined-f-35-in-the-air-forces-future/
3. https://www.twz.com/air/trump-wants-a-twin-engine-f-55-version-of-the-f-35-joint-strike-fighter

“We’re doing an upgrade, a simple upgrade, but we’re also doing an F-55. I’m going to call it an F-55, and that’s going to be a substantial upgrade, but it’s going to be also with two engines because the F-35 has a single engine. I don’t like single engines.” 

Skoro tak Trumpowi podobają się maszyny dwusilnikowe, to może ktoś powinien powiedzieć mu, że w sumie to wersja F-35B ma dwa silniki.
A tak całkiem serio to nie wierzę, że ten pomysł "wykiełkował" sobie sam w głowie Donalda. Myślę, że stoi za tym Pentagon lub dowództwo USAF, a on dał tylko temu twarz.

Aż dziwi bierze, że taki temat przeszedł tu na forum bez echa