Autor Wątek: Szkola u Pana Dziadka  (Przeczytany 134989 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Szkola u Pana Dziadka
« Odpowiedź #180 dnia: Maja 23, 2005, 15:15:54 »
Witam.
Tak wpadłem, poczytałem i ... postanowiłem cosik napisać.

Podstawa nauki latania to trening. Nie tylko online.
Przede wszystkim offline.
Tak jak mówił Black - quick mission z przeciwnikiem ustawionym na ace.
Ale nie jedym - minimum dwóch (wazne aby samoloty były w dwóch różnych grupach, bo jak są w jedej to ten drugi czasami lata bezmyslnie za pierwszym jako jego wingman). Daje to nawyk ogldania sięza siebie i oceny sytuacji - czy zdążę wykończyć pierwszego zanim drugi mnie dopadnie ?. To raz. Dwa - daje to mozliwość oceny własnych umiejętnośći strzeleckich - uczymy się szanować amunicję - co z tego że pierwszego zalejemy potokiem ołowiu skoro na drugiego będziemy mogli jedynie napluć co najwyżej ??
Druga sprawa - typ samolotu jakim latamy.
Tutaj sie zgodzę z Pinkerem - mietki to dobry samolot do szkółki, ale nie upieram sie przy tym tak do końca.
Jeśli ktoś chce sie uczyć na Ła-7 bo lubi ten samolot i mu sie podoba (brrrrr ,lol :DDDDDD) to juz jego sprawa.
Następna uwaga - wybór przeciwników w "quick mission" - proponuję ZAWSZE za przeciwników wybierać samoloty które mają przewagę we WSZYSTKICH właściwościach - lepiej skręcają, lepiej sie wznoszą, są bardziej odporne na uszkodzenia itd, itp.
Proszę sie nie zrażac czy uprzedzać że spadacie po raz n-ty ...
Próbujcie wykonac wszystkie manewry jakie Wam przyjdą do głowy - nie wychodzi to - to może zadziała coś innego.
Nie rezygnujcie z walki jesli macie uszkodzony samolot - daje to możliwośc poznania co MOŻNA zrobić (zdziałać) tak uszkodzoną maszyną.Czy już wyskakiwać czy jeszcze spróbować walczyć , a może da sie jeszcze uciec :-)

Jak już Wam sie znudzi latanie offline i będziecie zdejmować wszystko co lata na niebie to wtedy Dziadek Kos w lataniu online udowodni Wam jak dużo jeszcze trzeba sie nauczyć :wink:
Nigdy nie latałem u Dziadka jako uczeń - i musze przeznać że trochę żałuję - na pewno Kos naprostowałby parę moich "złych" nawyków.
Niemniej jednak było mi kiedyś dane latać u Kosa "dogowo" (ze się tak wyraże) i bardzo miło wspominam to latanie.
Powiem jeszcze jedna rzecz i znikam.
Nie przejmujcie się, że ktoś uzywa niezrozumiałych dla Was nazw figur akrobacyjnych. Nazwa figury nie jest tak naprawdę ważna - ważne jest czy w danej sytauacji ZADZIAŁA, lol :DDDDD
A potem jak już się dowiecie że nozyce wygladaja tak, a imelman tak - to sie okaże że sami je wykonujecie tyle tylko że nie znaliście nazwy:wink:

Pozdrawiam
Ramm.

ps. nie zgodzę sie tylko z jedym - że latajac foką nie trzeba precyzyjnie celować. Trzeba i to jak jasna cholera :-)

ps.2 - jesli mój post wybiega zbyt mocno od tematu wątku - prosze moderatora o usunięcie go
" only mad men fly there where angels afraid to step... "

Offline Kos

  • Global Moderator
  • *****
Szkola u Pana Dziadka
« Odpowiedź #181 dnia: Maja 23, 2005, 15:23:10 »
Spokojnie Panowie. Wydaje mi sie, ze tu chodzi o co innego a mianowicie (dla Zozo) o to, ze sama teoria to jeszcze za malo by poprawnie i bez bolu wykonac jakas figure czy ewolucje. O zasadach wykorzystania taktyki nie wspomne. Dlatego kolege Zozo ineresuje "jak w grze" to wykonac i jakich bledow nie popelniac i takich rad sie spodziewa. Tak mysle. No ale spotkalo  go co inneg - troszke to przykre ale coz.... Nie moge odpowiadac za to co pisza moi koledzy.
Dziadek Kos

Zozo

  • Gość
Szkola u Pana Dziadka
« Odpowiedź #182 dnia: Maja 23, 2005, 15:56:47 »
Cytat: Kos
Dlatego kolege Zozo ineresuje "jak w grze" to wykonac i jakich bledow nie popelniac i takich rad sie spodziewa

Chodzilo mi nie tylko o same manewry ale wlasnie o to jakich bledow sie wystrzegac co chyba zamiescilem w pierwszym poscie. Faktycznie przeoczylem linki do stron kolegi Sundownera i nic nie moze mnie w tym momencie usprawiedliwic  :oops: Mysle ze narazie wystarcza mi informacje z tych dwoch linkow. Jezeli bede mial jakies pytania to zapytam ale nie na forum lecz na GG :D. Od zawsze chcialem latac i od kiedy natknalem sie na IL-2 po czesci moge to zrealizowac co prawda wirtualnie, ale zawsze cos  :P
Dziekuje tez Rammjagerowi za cenne wskazowki jak i pzostalym.
Pozdrawiam.

Angelripper

  • Gość
Szkola u Pana Dziadka
« Odpowiedź #183 dnia: Maja 23, 2005, 18:41:47 »
Cytat: Zozo
Tak, masz racje jest dużo stronek o podstawach latania, czyli: startowanie i lądowanie i nic poza tym!!! Przyznam się że nie szukałem dokładnie, ale przecież prędzej czy później powinenem trafić na taką stronke a tak nie jest. Może mógłbyś mi podać pare stronek na których byłoby coś o manewrach ( barrel, battle turn i inne takie podstawowe rzeczy ) bede bardzo wdzięczny.

Chociaż by strona JG 300 albo KG 200(w tej chwili nieaktywna)
Albo pierwsza lepsza instrukcja do symulatora(WW II Fighters,Screaming Demons albo Flanker2.0)

Zozo

  • Gość
Szkola u Pana Dziadka
« Odpowiedź #184 dnia: Maja 23, 2005, 18:58:19 »
Ok, juz wszystko mam. Kolega F. Von Izabelin przeslal mi poradnik "in english" :D. Jest w nim wszystko czego potrzebowalem.
Pozdrawiam

HansVonStunke

  • Gość
Szkola u Pana Dziadka
« Odpowiedź #185 dnia: Maja 24, 2005, 19:46:17 »
pytanie do Rammjagera :
dlaczego komus nie mialby sie podobac La-7 albo La-5 ? mi sie podoba  :twisted: ...
nie latam La-5 tylko dlatego, ze przeczytalem na kilku stronach i jednym forum jakie to UFO jest :mrgreen:  i po przeprowadzeniu kilku testow w Sturmoviku sie z tym zgodzilem- ale gdyby wydali patcha poprawiajacego mu FL , to bym nim latal z przyjemnoscia ...
A co do tych nazw figur akrobacyjnych, to niby masz racje, ale jak nie wiem jak dana figura wyglada, to jak mam ja wykonac ?  :? a nie wykonujac, jak sie nauczyc ?
no co do trenowania offline, to bardzo slusznie, koncze pisac i trza potrenowac  :twisted:

303_Pinker

  • Gość
Szkola u Pana Dziadka
« Odpowiedź #186 dnia: Maja 25, 2005, 13:49:06 »
Hans nie przejmuj się tym co piszą o La7,5 Yak3 czy spit. Lataj czym lubisz bo o przyjemność tutaj chodzi. To nie twoja wina że Oleg zrobił pewne samoloty tak a nie inaczej i nie musisz się  czuć  gorszy z tego powodu że latasz na La7 a ktoś inny na Fw190. Zawsze możecie potem wziąć takie same samoloty i szanse będą wyrównane. A jak ktoś lata na FW190 to jego wybór i musi się liczyć z ciężkim życiem. Na HL jest wiele serverów i nikt nikogo nie zmusza do latania na takich porąbanych gdzie z jednej strony są La7, Yak3, I Spit kontra 109 i 190.

Elwood

  • Gość
Szkola u Pana Dziadka
« Odpowiedź #187 dnia: Maja 25, 2005, 14:57:29 »
Pinker dokładnie wyjaśnił temat. Nic dodać.
Szukasz realizmu, to graj na srewerach gdzie ktoś zrobił w miarę realistyczną (dobór sprzętu) misję COOP, tyle mogę dodać.

Angelripper

  • Gość
Szkola u Pana Dziadka
« Odpowiedź #188 dnia: Maja 25, 2005, 15:21:34 »
Spits vs Bf 109G6 ew. Zeke vs Wildcats

HansVonStunke

  • Gość
Szkola u Pana Dziadka
« Odpowiedź #189 dnia: Maja 25, 2005, 15:53:24 »
Dzieki za wsparcie Pinker  :twisted:
teraz sobie sciagne jakas ładną skórke do La-5FN i bede polowal na milosnikow Lufthansy
 ( :mrgreen: )
A powaznie, to latam zazwyczaj na I-16 (to jest UFO dopiero, niech La-5fn i BF-109 G6 AS sie schowaja  :twisted: ) , ostatnio na Foce (od kiedy nauczylem sie w wiecej niz 50% przypadkow lądować tym kowadłem w 1 kawałku  :twisted: )...

Niestety latam tylko antycznego Sturmovik 1.2 , ktorego serwerkow jest na HL+Ubi z reguly tyle, ze na palcach 1 reki mozna policzyc ...dlatego tez do Wirtualnej TopGun Dziadka Kosa sie raczej nie zglosze, bo o ile wiem dziala ona na nieco nowszej konfiguracji...no i poza tym Dziadek Kos moglby pęknąc ze smiechu na widok moich koslawych kwargli w powietrzu  8) (klawiatura  :mrgreen: ), a wtedy po wirtualnym niebie scigaliby mnie stadami jego uczniowie pałający żądzą zemsty  :mrgreen: ...i co ja bym wtedy zrobil biedny ?

Na jakiegos coopa bardzo chetnie sie pisze, ale nie wqrzajcie sie, jak zdejme przeciwnikowi swojego z ogona  :twisted: ...

Angelripper

  • Gość
Szkola u Pana Dziadka
« Odpowiedź #190 dnia: Maja 26, 2005, 00:26:55 »
Cytat: HansVonStunke
teraz sobie sciagne jakas ładną skórke do La-5FN i bede polowal na milosnikow Lufthansy
(  )

Poluj na miłośników Ła 5FN i Ła 7,pokaż im swoją wyższość na tym samym sprzęcie

HansVonStunke

  • Gość
Szkola u Pana Dziadka
« Odpowiedź #191 dnia: Maja 26, 2005, 00:36:42 »
wyzszosc...hehehe ostanio na kazdym serwerze mnie wszyscy spuszczaja jak szmate, a jak ktos przypadkiem spudluje to i tak sam w glebe wale (nie zeby korkiem, ale co za roznica...)  :oops: zoomoja na mig3 nad drzewami jak lece foka, wykrecaja foka jak lece iszakiem, jak wezme la-5 to mnie chyba p11 spusci  w walce w pionie, a jak wezme p11 to mnie ktos wykreci foka z podwieszonymi 2x2 razy 20 mm  :roll:  chyba pora  sie nauczyc wreszcie latac...i moze joja kupic :?

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Szkola u Pana Dziadka
« Odpowiedź #192 dnia: Maja 26, 2005, 11:11:17 »
Cytat: HansVonStunke
pytanie do Rammjagera :
dlaczego komus nie mialby sie podobac La-7 albo La-5 ? mi sie podoba


lol:DDDDDDDD

O gustach się nie dyskutuje :-)
Jak dla mnie to są to jedne z najbrzydszych samolotów myśliwskich jakie istniały w II wś.

Co do figur akrobatycznych.
Pisze to na podstawie moich własnych doświadczeń w nauce latania :wink:
Kiedyś na jakimś virtualu @psik darł sie do mnie a tak ze 30 secund żebym robił nożyce, bo mam spita na ogonie a ja na spokojnie odpowiedziałem że NIE WIEM jak robić nozyce i co to jest do ku#$y nędzy ... Na co psiku z całym swiętym spokojem na jaki było go stać (bo sam miał nastepnego spita który go podchodził :wink: ) odpowiedział - ZRÓB TO CO ROBIŁES JAKLIEŚ TRZY MINUTY TEMU Z POPRZEDNIM SPITEM lol:DDDDDDD
Podobnie było ze spiralą defensywną.
Wymienialiśmy kiedyś poglądy ze Schmeisem jak walczyć z P-40 na VEFie.
Twierdził on że najlepszym sposoberm jest właśnie spiarala defensywna.
Wyjasnił krok po kroku jak to się robi i ... okazało sie że jest to figura doskonale mi znana pod nazwą "ciasny jak jasna cholera skręt z jednoczesnym wznoszeniem" który wykoncypowałęm po którejś z kolei "quick mission"  :lol:  :lol:

Dlatego pisałem o tym aby wykonywac wszystkie figury jakie Ci przyjda do głowy w czasie treningu offline. To jest symulator a nie prawdziwy myśliwiec. Zabiłes się ?? Dajesz refly i w 30 secundzie lotu dajesz trochę mniej steru wyskości i nie wpadasz  korka a manewr wychodzi jak talala :lol:  :lol:  :lol:

Pozdrawiam.
Ramm
" only mad men fly there where angels afraid to step... "

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
Szkola u Pana Dziadka
« Odpowiedź #193 dnia: Maja 26, 2005, 12:13:10 »
Rammjager--> Z tego co się orientuje, spirala defensywana nie ma wznoszenia tylko opadanie, ale może są dwie wersje
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Szkola u Pana Dziadka
« Odpowiedź #194 dnia: Maja 26, 2005, 12:58:39 »
Cytat: F. von Izabelin
Rammjager- Z tego co się orientuje, spirala defensywana nie ma wznoszenia tylko opadanie, ale może są dwie wersje


Być może :D  :D
W takim razie oznacza to tylko tyle, ze NADAL nie wiem jak wygląda spirala defensywna buahaaaaaa lol :DDDDDDDD

Ramm.
" only mad men fly there where angels afraid to step... "