Latzky...
no wiec tak, lataj sobie ILem bo ciut jest trudniejszy......
zakladam ze nie grasz na time 1/2

a jezeli tak strzelasz to sie szybko przestaw na normalny:) aha i graj na hard settings, zostaw sobie tylko mozliwosc latania bez kokpitu chyba ze tylko w kokpicie latasz, daj sobie ikony, wylacz ikony na mapie no i zostaw externale, reszta zaznacz jako on
co do grania on-line to moge ci polecic:
na ubikacji jest jeszcze zywy serwer IL2, lataja tam 2 squadrony DEYs i PFS
polataj z nimi, zaprzyjazn sie a oni cie troszku poucza
nie ma to jak sprobowac pograc z lepszymi on-line - AI to cienizna

ale wiesz kazdy ma jakies priorytety - ja tam wole polatac on line niz sciagac bzdety:)
a jezeli FB chodzi ci wolno to : zmniejsz ustawienia grafiki na medium albo doloz sobie RAMU i pedz na online
a co do latania z Dziadkiem ... wiesz ja latam sobie juz jakis czas online i mimo ze ja slabiak to jak Dziadek pokazal mnie tylko 2 rzeczy od razu jakos tak mnie sie zrobilo lepiej za sterami

BTW
wyprobowalem wczoraj technike latania ktora pokazal mnie dziadek i pewnie ci ktorym siedzialem na ogonie juz wiedza ze ciut trudniej mnie zgubic teraz

na szczescie dla nich brakuje mi MK108 w nosku bo wtedy nawet imc Geronimo wczora by mnie nie uszedl po tym trafieniu w komore silnika

a tak to probujac go gonic, niepomny na przestrogi Dziadka wlasnie przyrylem w ziemie i mnie sie engine inoperate zrobilo
dzis pocwicze sobie na was cos czego sie nauczylem wczoraj i zobacze jak to dziala na przeciwniku ktory chce mnie rozwalic:)
nie wiem czy dzis mnie sie uda polatac z Dziadkiem bo jutro rano do wawki jade a po drugie tez nie moge nadwyrezac jego goscinnosci:)
po drugie czasem ktos inny tez sie musi pouczyc:)
