Sam pomysł kampanii dyn. jak sie o nim mowi jest ciekwy. Ja jestem jednak zdania, ze kampanie tego typu sa malo interesujace i osobiscie ich nie lubie za wiejącą nudę. Na ogół brak scenariusza, pojawiajace sie (powtarzajace) ew. teksty, jedynie liczba maszyn sie zmienia i czasem typ. Po 10 misji w kampani z Bf110 wykasowalem ją, gdyż mnie juz wkurzała. Jednak kampanie tworzone przez graczy maja fajniejszy klimat i za kazdym razem mamy nowy opis działań co wprowadza dalej niepowtażalny klimat w porównaniu do DCG. Oczywiscie nie umniejsza to zasług roli, jednak wole jak kampanie sa liniowe, a kazda nowa misja charakteryzuje się swoim opisem
Niech nikt nie zarzuca ze tak było w realu (no bo było i to nie podlega dyskusji)