Ankieta

Co sądzisz o łączeniu w jednym produkcie możliwości latania kilkudziesięcioma maszynami?

Jest to doskonały pomysł!
7 (20.6%)
Wystarczy kilka maszyn (tak jak w chwili obecnej jest w LO), które są dobrze znane i można oczekiwać ich w miarę poprawnego odwzorowania
7 (20.6%)
Zostaliśmy doprowadzeni do stanu, w którym idiotyczne dodawanie "nowych maszyn" w "symulatorach", doprowadziło do kryzysu tej formy rozrywki i problemów typu "jeśli batcraft ma dopalanie, to x-wing musi mieć torpedy fotonowe"
14 (41.2%)
Nadciąga długi majowy weekend ;-)
6 (17.6%)

Głosów w sumie: 0

Głosowanie skończone: Kwietnia 22, 2004, 12:57:34

Autor Wątek: Sens dodawania setek nowych maszyn.  (Przeczytany 4434 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

qrdl

  • Gość
Sens dodawania setek nowych maszyn.
« dnia: Kwietnia 22, 2004, 12:57:34 »
Obserwując powszechnie znane symulatory tłokowców [ka-ków] (seria FB) widać wyraźną tendencję dodawania setek nowych maszyn do już istniejących w bazowym produkcie. Być może w niedalekiej przyszłości podobny los spotka LO, ponieważ gra od swojej premiery raczej nie odniosła większego sukcesu, więc być może wydawca, UBI, podejmie kroki mające "ożywić" ten symulator.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Sens dodawania setek nowych maszyn.
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 22, 2004, 13:35:05 »
Właściwie nie miał bym nic przeciwko dadaniu do LO takich maszyn jak F-15E, F-14, F-16, F-18, SU-30/34, Tornado IDS, Mirage 2000 i AV-8 (opcjonalnie jeszcze F-4E gwardii narodowej) pod warunkiem, że samoloty te będą trzymać swój poziom, bez przeginania pały jak to często ma miejsce w FB.

Mieć do wyboru kilka różnych samolotów jest dobre, można wtedy latać na tym co komu bardziej pasuje, a rozgrywka Multiplayer jest znacznie ciekawsza, bo to nie jest pojedynek np. F-16 vs F-16, a juz bardziej realny, jak teraz F-15 vs Mig-29. Jednakże trzeba tutaj pamiętać o zasadzie, że nic nie powinno być robione kosztem realizmu!

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Sens dodawania setek nowych maszyn.
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 22, 2004, 13:54:41 »
Moim zdanie wszystko powinno isc w parze, jedno nie powinno eliminowac drugiego. Nalezy zrobic solidna podstawe a pozniej dodac jakies nowe zabawkie i to nie hurtem po 20 maszyn tylko 2 gora 3 (nawet po jednej). Nastepnie poprawic wskazane przez m.in. spolecznosc graczy bledy, potestowac i wydac. Za jakis czas znowu pomyslec nad kolejnymi dodatkami.

Ps. Qrdl prosze nie uzywaj okreslenia "kaszlakow" bo mam zle skojarzenia....dziekuje  :wink:  8)
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Sens dodawania setek nowych maszyn.
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 22, 2004, 15:39:52 »
Może odchodze od tematu postu, ale jak dla mnie tworcy LockOn'a powinni zrobic cos, aby w gre dalo sie plynnie grac nie tylko na wypasnych komputerach.

Pozniej moga drzucac latadeł :)
PFS_milo

Zoom

  • Gość
Sens dodawania setek nowych maszyn.
« Odpowiedź #4 dnia: Kwietnia 22, 2004, 18:55:47 »
Jestem pewien, że powstające w przyszłości symulacje już nie będą ograniczać się do jednego samolotu. Problem odwzorowania FM natomiast, to nie jest problem ilości, ale chęci, bo co za problem, dajmy na to, przydzielić kilka samolotów jednemu programiście i kazać mu o nie dbać, tzn. doprowadzić FM do perfekcji na podstawie materiałów, które mu się przekaże. Nawet można do tego zatrudnić społeczność graczy. Znalazłoby się sporo chętnych do "opieki" nad każdym samolotem.
Z symulatorami odkurzaczy jest jeszcze łatwiej, bo jest ich mniej. Tutaj większym problemem będzie awionika. Nalezy też przyjąć, że wirtualny kokpit to będzie już normalna rzecz. Da to efekt w postaci dużego realizmu. Może się okazać, że aby tym latać, to najlepszym podręcznikiem będzie orginalna instrukcja od samolotu  :) .
Lock On wiele by zyskał, gdyby były dostępne takie samoloty jak F-16 i F-18, oraz jeden amerykański lotniskowiec. Takie były główne nadzieje graczy, wypisywane na forum UBI.

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Sens dodawania setek nowych maszyn.
« Odpowiedź #5 dnia: Kwietnia 22, 2004, 20:06:38 »
Ja zagłosowałem na doskonały pomysł.  Uwazam ze mozliwosc łaczenia misji, gdzie np. online jedni leca bombowcem i maja swoj cel, inni trudnia się rozpoznaniem, a jeszcze inni myśliwstwem daje prawdziwa realnosc. Powinien do tego jednak byc zbudowany odpowiedni swiat wirtualny i oczywiscie rozsadny i w miare realny FM
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

qrdl

  • Gość
Sens dodawania setek nowych maszyn.
« Odpowiedź #6 dnia: Kwietnia 23, 2004, 15:10:28 »
Hi :-)
Cytuj
...to nie jest problem ilości, ale chęci, bo co za problem, dajmy na to, przydzielić kilka samolotów jednemu programiście i kazać mu o nie dbać, tzn. doprowadzić FM do perfekcji na podstawie materiałów, które mu się przekaże.

Widzisz Zoom... ja rozumiem, że opisujesz sytuację modelową, utopijną, doskonałą. A jak to w praktyce wygląda, to mamy na przykładzie FB. Ja naprawdę lubię serię IŁa.. dla mnie każde odpalenie FB łączy się z nadzieją, że może jednak, że może coś ze mną jest nie tak, etc... Odpalam, zasiadam za sterami i sytuacja przypomina tę, w której przygladamy się pięknej kobiecie, a w momencie kiedy padają pierwsze zdania z jej ust, czar pryska....
Pewnie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby było jak piszesz, no może jedna rzecz: pieniądze i szybkie zwrócenie się inwestycji.
Poza tym w projektach 30+ rozmywa się odpowiedzialność i czyjś głos, że w jakimś samolocie brakuje tekstury, źle działa kompresor, etc. uchodzi w tłoku ochów, achów i lizania się po fiutach (cytat z filmu :) z tym lizaniem)

pozdrawiam,
qrdl

303_Shpacoo

  • Gość
Sens dodawania setek nowych maszyn.
« Odpowiedź #7 dnia: Kwietnia 23, 2004, 16:36:07 »
Ostatnio z Qrdelkiem pogrywamy sobie wieczorkami w Ił-ka. Do zajefajnej zabawy (nawet w trybie SW) styka zestaw samolotów z lat 39-42. I takiego klimatu FB nawet z setką samolotów nie osiągnie nigdy. Powtarzam: nigdy. Uje - skończyłem.

Schmeisser

  • Gość
Sens dodawania setek nowych maszyn.
« Odpowiedź #8 dnia: Kwietnia 23, 2004, 16:37:37 »
amen

qrdl

  • Gość
Sens dodawania setek nowych maszyn.
« Odpowiedź #9 dnia: Kwietnia 23, 2004, 17:10:35 »
...a ja dodam, że nic tak nie poprawia samopoczucia jak spuszczenie kilku parchów, jaków i fawkulców naszą kochaną 11 :-)

pozdrawiam,
qrdl

raven

  • Gość
Sens dodawania setek nowych maszyn.
« Odpowiedź #10 dnia: Kwietnia 23, 2004, 19:12:52 »
Stary iłek i kampania Barbarossa, dla offlineowców cud - mniód - ultramaryna.

Offline Rola

  • *
  • 9/39 & R'n'R
Sens dodawania setek nowych maszyn.
« Odpowiedź #11 dnia: Kwietnia 24, 2004, 01:45:38 »
A ja na to powiem tak:

Lubię dostawać nowe maszynki, ale źle się dzieje, jeśli to rozpiernicza grę. Olegowi dodawanie nowych maszyn dawno wymknęło się z ręki, a wciąż trzyma na tym łapę, bo taką ma autorytarną naturę (rozumiem gościa, bo sam jestem tyranem :lol: ). Niestety, za nową maszynkę w patchu on nie dostaje $$$, więc robi to za friko jako przysługa dla graczy, ale praca robiona w pośpiechu, bez miłości i bez zapłaty często kończy tak, jak spaprany FM aeroplanu P-38.

Ja sugerowałbym mu stworzenie elitarnej grupki macherów składającej się z Gibbage'ów, Jippów i innych Xantych, coś na kształt teamu 1% robiącego pod MSCFS, która to z zamiłowania tweakowałaby FMy samolotów. Ich fachowość, rzetelność, międzynarodowy skład i wolny czas pozwoliłby na optymalne efekty.

Cytat: qrdl
...a ja dodam, że nic tak nie poprawia samopoczucia jak spuszczenie kilku parchów, jaków i fawkulców naszą kochaną 11 :-)

qrdl, przyjeżdżaj do 3City, stawiam ci duże piwo! Obiecuję ci to, jakem abstynent z wyboru!


Cytuj
...to  x-wing musi mieć torpedy fotonowe

poprawka: protonowe :P
"Każdy kilogram nowego samolotu szczególnym dobrem Narodu"

qrdl

  • Gość
Sens dodawania setek nowych maszyn.
« Odpowiedź #12 dnia: Kwietnia 24, 2004, 16:42:30 »
Cytuj
qrdl, przyjeżdżaj do 3City, stawiam ci duże piwo! Obiecuję ci to, jakem abstynent z wyboru!

Ha! Dzięki, na pewno jak będę w tamtych rejonach to przypomnę się i Twoja abstynencja pójdzie w niepamięć :-)
A jeśli chodzi o p11, to ostatnio koleszka na la7, trzymając się wysoko nade mną, napisał, żebym wziął "normal plane" lol

pozdrawiam,
qrdl

Sens dodawania setek nowych maszyn.
« Odpowiedź #13 dnia: Kwietnia 25, 2004, 14:12:35 »
No nie qrdl rozbawiłeś mnie że aż mi dechu brakło , co to był za serwer, chyba na UBI grałeś , tam są takie egzemplarze! Ten gość był chyba śrenio "normal" :lol:  :lol:  :lol:
Obecne formy marnowania czasu: FC, ArmA, czasem FSX
Zapraszam:  http://pvrt.dbv.pl/news.php

qrdl

  • Gość
Sens dodawania setek nowych maszyn.
« Odpowiedź #14 dnia: Kwietnia 25, 2004, 14:49:32 »
Gram i grałem na HLu, znajdują się tam takie wynalzaki. Zresztą koleszka - jak widzę - dobrze sobie w miarę radzi, ale z "normalnymi" samolotami, tzn. takimi, które z oczywistych względów mają większy promień skrętu niż parch :-) Pewnie części graczy wydaje się to ciosem poniżej pasa dla sowieckiej myśli technicznej.

pozdrawiam,
qrdl