Autor Wątek: Port gier czy USB?  (Przeczytany 2220 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

PabloG

  • Gość
Port gier czy USB?
« dnia: Maja 27, 2004, 23:03:55 »
Mam taki mały problemik. Zakupiłem nowę płytkę zwaną główną z zintegrowaną kartą muzyczną, i co za tym idzie nie mam portu gier. Oczywiście joja mam na port a nie na USB. Na płycie mam jakieś wejście do podłączenia chyba portu. Czy ktoś się spotkał z takim problemem czy czeka mnie zmiana joja. Pewnie jakiś port na śledziu ale ja nigdy czegoś takiego nie widziałem. ( Jak ktoś widział to może i cenę zapamiętał)

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Port gier czy USB?
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 27, 2004, 23:53:10 »
Obecnie odchodzi sie juz od portu gier, wiekszosc urzadzen peryferyjnych (i nie tylko) jest juz pod USB. Jedni mowia ze to dobrze a inni ze zle ale to inny bajer. Nie jestem pewien ale jezeli do plyty nie bylo portu na szledziu to chyba sie nie podlaczy (poszukaj na plycie jakis pinow i dokladnie obczaj instrukcje od mobo) ale trzeba to wybadac a owego sledzia poszukac na allegro lub odrazu jakies dzwiekowki osobnej. W ten sposob zyskuje sie napewno lepszy dzwiek (no chyba ze masz cos grajacego pokroju np. Soundstorma), no i game port z normalnymi sterownikami :)
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Port gier czy USB?
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 28, 2004, 00:55:42 »
Jeżeli nie masz portu gier na płycie głównej (weird stuff) to musisz zaopatrzyć się w przejściówke GamePort-USB , niestety nie pamiętam jej ceny. Przygotuj się jednak na to, że mogą wystąpić pewne problemy typu przycinanie na osiach, zmniejszenie dokładnosci działania itp. jeżeli joy jest analogowy, przy cyfrowym nic nie pownieneś zauważyć.

GamePort ma to do siebie, że częstotliwość jego pracy jest 2 razy wyższa niż USB czyli teoretycznie można przesłać 2 razy więcej iformacji w ciagu sekundy... jednakże wąskim gardłem jest sam kontroler, który tak na prawdę nie jest w stanie przetworzyć tak dużej ilości danych. W tej chwili joye nie są jeszcze w stanie wykorzystać pełnych możliwosci GamePortu, czy USB, więc rozmawianie o wyższości jednego nad drugim IMHO mie ma sensu :)

Schmeisser

  • Gość
Port gier czy USB?
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 28, 2004, 10:54:39 »
Problem bardziej lezy po stronie joysticka. Tak jak Sun powiedział trudno wykorzystać do końca mozliwości obu portów , ze względu na ilość danych które sie przesyła lecz należy pamiętać o tym iż USB jest magistralą danych z dynamiczna alokacją priorytetu urządzenia , i tak zawsze klawiatura bedzie wyżej niż joystick , co prowadzi do wyczuwalnych opóżnien w realizacji polecenia z joya. Port midi , czy sie wali czy sie pali zawsze strawdzi stan potencjometrów w zaleznosci od typu , kilkadziesiat razy na sekunde , co ważniejsze robiąc to w stałym tempie. Joysticki na USB dodakto multipleksują sygnał wychodzący z nich, czyli 'kompresuja' go do postaci którą można przesłać na jednej parze kabelków , w postaci cyfrowej, co się odbija negatywnie na precyzji całego urządzenia - jedyny joystick ktory poprawnie multipleksowal sygnal , a na ktorych mialem moność grać to MS Precision
Tak więc uważam że midi jest lepszym rozwiązaniem od usb
jakieś 2 razy :)

PabloG

  • Gość
Port gier czy USB?
« Odpowiedź #4 dnia: Maja 28, 2004, 16:16:27 »
na płytcie faktycznie nie mam żadnego wejscia oznaczonego game port lub midi, nawet do zainstalowania śledzi. Ale mam kartę uzyczną SB LIve 4.1. Szukałem kiedyś do niej sterowników do XP i nie znalazłem. Ale raczej bede musiał mocniej w tym pogmerać.
A i jeszcze jedno może trochę z innej beczki: jeżli bede miał 2 karty muzyczne, to ży np. muzyka z gry może isc przez jedną ( wtedy podłączam słuchawki) a muzyka z filmu na 2 (podłaczę do wzmacniacza) wtedy dzieciaki mogą oglądać film na TV a ja mogę spokojnie służyć jako tarca strzelnicza w Ille.!!!!!!

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Port gier czy USB?
« Odpowiedź #5 dnia: Maja 28, 2004, 19:56:01 »
Wydaje mi sie ze sterowniki od SB Live'a podejda (sprawdz dokladnie na stronie Creative'a) do tej karty a jak ja zainstalujesz ta ta zintegrowana w biosie bedziesz musial wylaczyc bo sie moga gryzc.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

303_Shpacoo

  • Gość
Port gier czy USB?
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwca 01, 2004, 20:39:40 »
Ja mam obecnie 2 karty muzyczne: jakiś bzyczek na płycie Made by VIA i jedną na PCI SB 128. Nic mi się nie żre. W/g mnie to całkiem niezłe rozwiązanie, bo grę mam na głośnikach (przez SB 128) a Ventrillo na słuchawkach (bzyczek). Jedyne co się krzaczy, to porty MIDI (bo mam na obu kartach dźwiękowych), bo XP nie potrafi przyznać im priorytetów - w efekcie tego nie mam właściwie żadnego MIDI - istnieją ficzycznie i nawet w managerze urządzeń, jednak nie potrafią nic wykryć (jeśli jest coś do nich podłączone). Jeśli jednak nei masz MIDI na bzyczku na MB, to nie powinno się nic takiego wydarzyć.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Port gier czy USB?
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwca 01, 2004, 20:44:05 »
Shpacoo na 100% możesz wyłaczyć sam port MIDI na MoBo w Biosie, wtedy możesz kozystać z obu układów dźwiekowych i jednego portu gier :)

303_Shpacoo

  • Gość
Port gier czy USB?
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwca 02, 2004, 01:49:10 »
No właśnie to nic nie daje :) Wyłączałem najpierw jeden port, później drugi i qpa. Próbowałem też odinstalowania sterowników do samego MIDI ale - nic.

Port gier czy USB?
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwca 02, 2004, 13:24:37 »
Cytat: 303_Shpacoo
......  Wyłączałem najpierw jeden port, później drugi i qpa. Próbowałem też odinstalowania sterowników do samego MIDI ale - nic.

Proponuje sprawdzić adresy bazowe i  IRQ obu tych urządzeń ( karty zewnętrznej i zintegrowanej ) oraz portów MIDI - zapisać na karteczce. Jeśli używają wspólnych zasobów to trzeba je rozdzielić lub wyłączyć w zależności od potrzeb.
Można tak to wszystko poustawiać (brak konfliktów adresów i IRQ - ręcznie lub PnP), ale może tych zasobów zabraknąć dla innych koniecznych urządzeń (karta grafiki, sieciowa, TV, modem i inne kontrolery). Mimo, że istnieje możliwość pracy 2 urządzeń na jednym IRQ, to jest to okupione spadkiem wydaności całego systemu - wystarczy zmierzyć czas jaki procesor poświęca na obsługę IRQ gdy 2 urządzenia jednoczesnie zgłaszają konieczność "obsługi".
Nawet jeśli pominiemy takie "drobiazgi", pozostaje kłopot z oprogramowaniem, które trzeba nauczyć z jakich urządzeń ma korzystać: większości gier nie można "prosto" przestawić na korzystanie z innych niż standartowe ustawień driverów.
Tak czy inaczej, uważam taki "miszmasz" sprzętowy za zawracanie Wisły kijem - nie każdy sprzęt, nawet nowoczesny, daje "zupełną" dowolność ustawień (jesli tak to SUKCES), a gry i tak są pisane na określony standard. Windy też mają swoje ograniczenia i nie wszystko umożliwiają.
Leszek