Witam.
sermen -to po prostu jest gra, która z rzeczywistościa ma naprwdę niewiele wspólnego
Każdy z nas na pewno zyczyłby sobie takiego symulatora, w którym w miare normalnie byłyby odwzorowane prawa fizyki i zachowania samolotów z II wś.
Oleg Maddox zrobił grę (niezłą w sumie, lubię w nia grać) ale zawiera ona - jak by to powiedzieć - "rosyjski sposób pojmowania historii lotnictwa w czasie II wś". I tyle.
Już to kiedyś pisałem w innym wątku - ale dane przestawione przez Olega i niejako "zaimplementowane" do enginu gry mają się nijak do danych jakie można odszukać w ksiązkach, encyklopediach czy necie.
Skąd on brał te dane

- to tylko on i Partia raczy wiedzieć
Przykłady mozna mnożyć - ja latam głównie jako pilot LW więc znam ich trochę z różnego rodzaju wirtualnych wojen, podobnie Shpacoo który lata dla VVS.
Podejrzewam, ze moglibyśmy podać wiele podobnych przykładów jak Twój wspomniany, ale po co
Mam nadzieję, ze się nie obraziłeś na nas za nasze komentarze, ale spowodowane było to raczej tym, ze to WŁAŚNIE Jak jest jednym z najwiekszych przegięć w tej grze ...
Pozdrawiam.
Ramm.