Wątek: Problem z resetowaniem się podczas grania!!!

[dragonfly]

Jako że mój sprzęcik nie pozwala mi na szaleństwa związane ze świetną grafą, postanowiłem podkręcić mojego procka. Po zmiejszeniu rozdzielczości oraz detali gra się w miarę płynnie. Niestety od czasu do czasu podczas grania, komp po prostu sam mi się resetuje!!! Co ciekawe dzieje się tak tylko podczas grania w Sturmovika. Jeżeli chodzi o temperaturę procka to wszystko jest w normie - nie przekracza ona 45 stopni. Przejechałem już kompa dwoma dobrymi antyvirami (MKS i Kaspersky), nie wykrył nic. Nie wiem już czy to wina hardware'u, czy software'u? Z prockiem wszyskto jest ok, bo się nie grzeje. Czy to możliwe że gra aż tak obciąża mi sprzęt, że sam się resetuje? Może ktoś będzie wiedział w czym problem? Mój sprzęcik to: Athlon 2000+ (podkręcony do 2200), 256 MB RAM, GeForce 2 (to jest ból ).

[Waylander]

Prawdopodobnie problem tkwi w zasilaczu. Tez tak kiedys mialem, wymiana pomogla

[dragonfly]

No to pięknie, przynajmniej  dziewięć dych w plecy . Dzięki za pomoc.

[Ubaew]

cholera, tez mam ten problem ale na razie nie stac mnie na wymiane zasilacza...
Dragon - jaw wymienisz, to powiedz, czy pomogło.

[303_Michcich]

Zbieraj kase na zasilke, ojciec

tez mialem ten problem - po wymianie zasilacza nastapilo ostateczne rozwiazanie kwestii resetowania sie kompa buhahaa

[KosiMazaki]

Najlepiej napisz jeszcze jaka plyta glowna, czy na chipsecie VIA czy Nforce, jakie pamieci i dobrze by bylo zmierzyc napiecia miernikiem. Napisz cos wiecej o konkretnym konfigu i ustawieniach procka (mnoznik i FSB) Napisz jeszcze co masz za zasilacz, jego szmoc i marka. Sprawdz takze czy jak przytkasz wylot powietrza z zasilacza to leci gorace powietrze bo moze faktycznie zasilka sie konczy albo poprostu wymaga porzadnego odkurzania lub tez kondziorki sie w nim skonczyly.


Pozatym jezeli to dobra zasilka to cos z Chiftecow bo najtansze obecnie sa i bardzo dobre szczegolnie polecane 360tki i 420tki z podwojnymi wiatrakami. Albo za ok. 100 zl jakis dobry zasilacz FSP Forton) najczesciej poserwisowe ale bardzo dobre i z gwarancja ktore sprawdza sie rewelacynie. A na 1000% beda lepsze niz Codageny, Megabajty, Deery, Feele, Qteci, itp. itd.

Ale narzie chcialbym wiedziec cos wiecej o sprzecie i ustawieniach.

[Waylander]

No to pięknie, przynajmniej  dziewięć dych w plecy . Dzięki za pomoc.

      Pierwsze slysze o zasilce na 9 dych        Myslalem ze walniesz sobie porzadnego, takiego za cztery i pol stoowy. Problem z glowy na dlugi czas bys mial  

[303_Shpacoo]

Way - taki zasilacz za 450 to jest potrzebny do bartka 2,5GHz z jakimś radkiem 9800+ albo i lepiej na pokładzie. Do tego co ma dragonfly spoko styknie chieftec za 250-260 zł (2 wiatraki i aktywne PFC). Też miałem poważne opory przed kupieniem takiego drogiego zasilacza, ale jak sobie pomyślałem, na ila kasy mnie stuknie wymienianie bebechów, bo prostownik za 50 zila się weźmie zjara i parę rzeczy do  tego, to jakoś uchroniło mnie to przed zawałem. Do podanej konfiguracji styknie 300W, chyba, że masz zamiar upgrade robić w przyszłości (np. na jakąs mocną grafę) to 360W by się już przydało.

[Gladius]

Way - taki zasilacz za 450 to jest potrzebny do bartka 2,5GHz z jakimś radkiem 9800+ albo i lepiej na pokładzie.

Zgadzam się w zupełności     , 300W po  tym jak poczuł że ma obsługiwać wspomnianego bartka z owym radkiem w wersji Pro ........... dostał zawału i tyle go widzieli  

[kaa]

heh... a ja pożałowałem paru złotych i wziąłem chiefteca z jednym wiatrakiem... ale cóż: mam go z pół roku i działa jeszcze

.....

chwilkę..... zaraz.... jakiś dziwny zapach.... co tu się pali?  

[P-11c]

Doprawdy dziwne objawy są z tymi zasilaczami. Ja mam 300-tu Wattowego Codagena i jadę na nim od roku aż miło, a oprócz standardowych rzeczy w kompie takich jak hard disc czy floppy, mam podłączone pod niego dwa wentylatory na obudowie, grafikę GForce 4, 4600 Ti Asussa i procek Intela Pentium 4 2.8 GHz bez HT. Programik który wgrałem do monitorowania tego całego bałaganu pokazuje że zarówno temp. jak i napięcia są OK. Chociaż co do temperatury procka to mam wątpliwości, albowiem podczas ostrego grania w FB/AEP temperarura procka dochodzi do 57 st. Celsjusza.

P-11c.

[KosiMazaki]

Powiem tylko tyle ze programom do monitoringu sie nie ufa do konca a odczyty sa w wiekszosci bledne. Taki program ma nam dac jedynie do zrozumienia ze cos "beeeee" dzieje sie z naszym sprzetem. Dlatego najlepiej temp. potwierdzic termometrem a napiecia miernikiem. Tylko tak maozna sprawdzic poprawnosc odczytow. A pozniej jak masz odpowiednia plytke mozesz dokonac kalibracji czujnikow.

Inna sprawa jest to ze do twojego sprzetu codagen spokojnie smiga ale jak poczytasz forum elektrody to dowiesz se ze w tanich zasilaczach raz na rok wymienia sie kondensatory bo sa goffniane i co bardziej idacy w zaparte to robia lub kupuja drugiego podobnego. Nie powiem posrod takich zasilaczy trafiaja sie perelki tak jak moj Codagen ktory latal na podkreconym kompie z Radziem 9800 Pro tez zakreconym  tylko jak mu latem temperatura skoczyla to robil restarty. tak w skrocie to wygladalo.

Dodam jeszcze ze napiecie nie musi spasc nam powiedzmy z 11.99 volta do 10.00 volta ale wystarczy ze raz na jakis czas sie wahnie i sprzet to odnotuje i co nastepuje?.....tajest zwiiiiiiis  

[P-11c]

Hmm, no to żeś mnie przjacielu trochę zmartwił z tymi napięciami i z zasilaczami. Jeżeli byłbyś tak uprzejmy drogi KosiMazaki to podpowiedz mi na co zwrócić szczególą uwagę jeśli chodzi o zasilacze i pobór prądu w ogóle. Czy to, że komp mi się nie wiesza i nie resetuje wystarczy aby być spokojnym? Czy za mało prądu daje objaw że gry się haczą?Co zrobić aby wiedzieć ile prądu biorą bebechy kompa? bo być może te 300 Watt mi wystarcza, a może nie? jak to sprawdzić?
P-11c.

[Leszek957]

..... Co zrobić aby wiedzieć ile prądu biorą bebechy kompa? bo być może te 300 Watt mi wystarcza, a może nie? jak to sprawdzić?
P-11c.

Przejrzeć starsze tematy na Forum technicznym np: http://212.160.164.234/~apacz/phpBB2/viewtopic.php?t=2461

[P-11c]

Czytałem już wcześniej ten temat, ale nie znalazłem tam odpowiedzi na najważniejsze na dzień dzisiejszy dla mnie pytanie. Ile prądu ( choćby orientacyjnie ) może  pobierać sprzęt znajdujący się wewnątrz komputera. Na różnych stronach internetowych gdzie reklamuje się procki , grafę czy RAM nie jest podany jaki jest pobór mocy tych urządazeń, są inne dane tylko nie te o poborze mocy. Dla mnie w kontekście mojego 300 Wattowego Codegena na dzień dzisiejszy jest to zasdnicze pytanie, bo być może nie trzeba go wymieniać na inny silniejszy ( na razie nic złego się nie dzieje ) lub czym prędzej lecieć do sklepu po nowy silniejszy aby uniknąć awarii obecnego zailacza a w konsekwencji w skrajnym przypadku "spaleniu" się calego kompa. Może ktoś z kolegów zna i zechce podać jakiś link odnośnie tego ile mocy pobierają wew. bebechy kompa? Będę wdzięczny.
Dziękuję.
P-11c.