To pare slow o X52... glownie z punktu widzenia kogos kto wczesniej uzywal X45.
Jesli chodzi o joy (w sensie razek) to ilosc klawiszy na "palce" pozostala ta sama zmienilo sie tylko ich ulozenia na IMO bardziej ergonomiczne pod tym wzgledem ze trzymajac joya wszystko wygodnie zmienia sie kciukiem i nie trzeba tego kciuka specjalnie gimnastykowac tak jak to czasem bylo w X45, gdzie niektore klawisze byly od siebie dosc daleko.
Takze na joy w sensie palke powedrowal przelaczonik mode 1,2 i 3. Takze w zasiegu kciuka. Imo zmiana takze na plus. To ktory mode mam wlaczone sygnalizuje dioda obok tego przelaczonika (zielona, pomaranczowe, czerwone) oraz wyswietlacz na przepustnicy.
IMo jest lepiej , bo suwak na przepustnicy X45 dzialal szczerze mowiac tak sobie. Wyrabial sie, byly luzy itp. itd.
Dodatkowo mozna sobie podregulowac (podniesc lub opuscic) wysokosc podstawy (tam gdzie jest klawisz pimkie). W zaleznosci od wielkosci dloni.
trzy przyciski ktore sa na podstawie dzialaja jak jakies przelaczniki w wiezy audio ktore mozna albo "pyknac" w gory albo a dol., czyli pod kazdym przyciskiem mozna 2 skroty przypisac. Razem 6.
Fire ten pod palcem wskazujacym mozna wcisnac do polowy lub do konca i kazej czynnosci przypisac inna komende.
Pimkie na joyu mozna przyspiac w zaleznosci od upodoban, albo zeby sluzyl jako klawisz pimkie, czyli podtryb, albo jako normalny klawisz.
Teraz przepustnica. Zmiany w porownaniu z X45.
Zniknal rudder, teraz zastepuje go obrotowy drazek. Nie ma na przepustnicy przelacznika mode 123 i aux123.,
Kazde z pokretel ktore byly w X45 w X52 ma teraz w srodku przycisk. IMHo zmiana na plus, bo bez zmiany wygladu joya dostajemy dwa nowe przyciski do skonfigurowania.
Obok przyciska 'D' ktory byl w X45 (ten duzy pomaranczowy) jest teraz w X52 suwak.
Zastosowanie w zalenosci od inwencji, u mnie sluzy do zoomowania widoku. Intuicyjniejszy niz pokretlo.
Przyciskowi w dolnym pokretle "oznaczony jest jako i='info', mozna przypisac specjalna role o ktorej pozniej.5
Obok hata numer 3, czylit tego ktorego w x45 obslugiwaliwalismy palcem wskazujacym jest teraz pokretlo, ktore oprocz tego dziala jak przycisk. Cos jak pokretlo na myszce i takoz tez jest standardowo ustawiony, przycisnieje emuluje wcisniecie prawego klawisza myszy, a krecenie , krecenie pokretlem na myszce.
Zmienilo sie ustawienie mouse hata , tego obok dolnego pokretla. W profilerze nie da sie przypisac mu klawiszy zadnych niestety, dziala on teraz tak jak myszka, emuluje os X i Y myszki.
Do tego mamy jeszcze wyswietlacz ktory pokazuje.
1) aktualny tryb joya, mode 1 2 i 3 + ewentualnie pimkie.
site note: pimkie mozna ustawic tak zeby dziala tylko jak sie wcisnie klawisz albo tak, ze wcisniecie bedzie aktywowalo tryb pikmie a kolejne nacisienie wylaczalo. w zaleznosci od upodoban.
2) nazwe zaladowanego profilu
3) aktualna godzine i date, mozna ustawic sobie 3 timezony i przelaczac pomiedzy nimi nacisnieciem klawisza na podstawie przepustnicy, timezone 1 to defaultowo zulu time i tego nie mozna zmienic.
3) stoper
4) w momencie wcisniecia jakiegos klawisza pojawia sie na wyswietlaczu opis tekstowy komendy odpowiadajace danemu przyciskowi ustawiony w profilu.
I z pkt 4 wiaze sie tez taka funkcja, tzn klawisz znajdujacy sie w dolnym pokretle , oznaczony jako 'i' mozna sobie tez ustawic w ten sposob, iz jesli przycisnie sie go i nacisnie dowolnego innego klawisza na joyu, to pokaze nam sie na wyswietlaczu opis komendy jednak bez aktywowania jej. Funkcja info.
---
Wykonanie joya i jakos materialow pierwsza klasa. zero zastrzezen wszystko chodzi cacy.
Wrazenia wizualne... X45 kojarzyl sie bardziej lotniczo... kolorki itp. X52 przypomina troche zestaw sterowania a la gwiezne wojny, srebrne materialu + niebieskie podswietlenia.
Obrotowy rudder, kwesta gustu, ja przed X45 mialem logitech wingman extreme digital 3d i obrotowy rudder nie jest mi obcy. Pozniej przestawilem sie na rudder x45, teraz powrot do korzeni. Idealem bylyby osobne pedal... dyskusja czy lepsze bylo poprzednie rozwiazanie jest czysto akademicka, bo kazdy z wariantow znajdzie tyle samo zwolennikow co przeciwnikow. Imo to kwestia indiwydualny preferencji i przyzwyczajenia. Mozna to sobie wylaczyc of kors. Dodam jeszcze tylko iz dobrze odeparowane sa ruchy w osi X i Y od obrotow joya, nie jest mozliwe zeby ostrym machanie przekrecic mimowolnie joystick, w przeciwienstwie do starego logitecha. Skoro zdecydowali sie na to rozwiazanie to zrobili
je przynajmniej dobrze.
Joy faktycznie chodzi bardzo bardzo lekko, szczerze mowiac az bylem w szoku. Na poczatku wdyaje sie ze jest to bardzo lekko i totalnie bez sensu. Pozniej czlowiek sie
do tego adaptuje. Przy lataniu , po przyzwyczajeniu sie w praktyce wyglada to tak, ze sprzyja to ustawienie deliakatnym i precyzyjnym manewrom (wbrew pozorom), wykonuje
sie je latwo lekko i przyjemnie (il2 i lomac) a takze jesli trzeba robic cos szybko, mniej sily trzeba wlozyc w machanie. Natomiast jesli leci sie dluzej w tej samej pozycji i nic nie robi joyem to lapa sie szybciej meczy niz w x45, chodzi o to ze x45 byl na tyle twardyi stawial na tyle duze opory leza lecac i majac joya w neturalnej pozycji po prostu kladlo sie lape na joyu i ja relaksowalo / rozluznialo. Tutaj jest sytuacja odwrotna, leca w neturalnej pozycji lapa jest bardziej spieta, bo joy chodzi lekko przez co szybciej odczuwa sie zmeczenie.
Soft do joya obsluguje sie identycznie jak ten z 45, z ta roznica ze uwzglednia nowy przyciski i ich funkcje, i mozna sobie wydrukowac bardzo ladne rozpiski przyciskow, albo w formie tabelki albo w formie wizualnej, cos a la jpg z opisem funkcji x45 ktory jest w lockonie.
To chyba tyle... any more questions ?
To chyba tyle.
[ Dodano: Nie 09 Sty, 2005 18:57 ]
I dwa ogolne slowa.
Jesli ktos ma X45 i zastanawia sie czy warto zmienic na X52 to powiem tak ze beda ludzie ktorym sie beda zmiany podobaly i beda ci ktorzy beda kleli na czym swiat stoi.
I nie wynika to z jakosci wykonania joya czy jakichstam wad, bo tych sie raczej nie doszukalem, ale bedzie to kwestia indywidualnych preferencji/przyzwyczajen zwiazanych glownie z dwoma zmianami. czyli zmiana ruddera z throttle na obrotowa gajge i za przeproszeniem sztywnosc drazka. Badz co badz w lataniu sa to dosc istotne elementy.
Cala reszta zmian jest imo jak najabrdziej ok i na plus, natomiast te dwie beda mialy znaczenie nie tyle w kwestii co jest gorsze a co lepsze, ale raczej cos w stylu "co mi
bardziej pasuje."