Autor Wątek: Rosyjskie kampanie:Operacja polarna gwiazda1,2,kamp.zwrot  (Przeczytany 3144 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mmm

  • Gość
Rosyjskie kampanie:Operacja polarna gwiazda1,2,kamp.zwrot
« dnia: Stycznia 28, 2005, 08:49:52 »
linki:http://www.tekos.ru/return.zip http://avia2005.narod.ru/Camp_LO/ZVEZDA_2.cmp

[ Dodano: Pią 28 Sty, 2005 09:53 ]
Przepraszam,pierwszy link coś nie działa.To link do strony na forum gdzie jest link działający:http://forum.lockon.ru/viewtopic.php?t=1897&start=0

[ Dodano: Pią 28 Sty, 2005 09:57 ]
Teraz będą opisy tych kampanii,trochę haotyczne,ale jest wiele tematów odnośnie tych kampanii,i nie znalazłem wszystkiego co czytałem tam wcześniej.Nie tak dawno zatrzymałem projekt kampanii "Gwiazda Polarna" (czuła na amerykański "Południowy krzyż"), lecz w związku z topikami na tym forum i wszelkimi propagandistkimi wypowiedziami po tw zdecydowałem ją przedłużyć i zakończyć  (żal, że mapa tylko "czernomorja")

Prawi byli amerykańscy psycholodzy - żadna broń nie ma więcej wywrotowej siły, prócz jak ideologiczny.

Wy, z pewnością, mi nie uwierzycie, przyjaciele, lecz pamiętam czasy, kiedy na Ukrainie rosyjski był innym, a na przełęczach Kawkaza pastuchy wołali nas do ogniska i częstowali kolacją.
A jeszcze pamiętam, że nasze łodzie podwodne, w t.cz. i jedna pod dowództwem mojego teścia i służącego na niej ojca, chodziły w Angolę i w Jugosławię. A zwyczajny ślusarz-jugosław podarował mojemu teściowi doskonale wypolennuju model morskiego kordzika (rozmiarem w 4 sm), prosto dlatego że rosyjskiego - to nie tylko sojusznik, lecz również przyjaciel i brat.
A jeszcze pamiętam, jak przeszły afgan przyjaciel mojego diad′ki opowiadał, że "szurawi" byli wszystko: i mieszkańcy Kaukazu, i Ukraińcy, i Rosjanki, i Tadżyk, i Kazach, i Tatarzy, I wszystko nazywali siebie "bratok", i siedzieli na jednej rezerwacji i okrywali się jednej płaszcz-namiotem. I przykrywali siebie
A teraz "bratki" u nas - "łysi". A ci, kto byli braćmi stali się wrogami? Lub jeszcze tymczasem {póki} tylko prawie?

Wszystko bardzo prosto, przyjaciele moi.
Bomba wzorwałałś i rozniosła warszawskij blok w kawałki. A detonatorem posłużyła zwyczajna "zasada życia". Po co dokądś dążyć? Żryj od brzucha, trachajsia do wyczerpania, odprężaj się narkotoj popełnej! Życie powinno było być lekka i beztroska.
Wcześniej szacunek zasługiwał termin "bieskompromisnyj", teraz "bez zasad". Wcześniej celem była idea, teraz pieniądze. I nie mówicie, co to jest nie tak: myjąc rodzina połżyzni przeżyła po garnizonach i po komunałkam Północnej floty, kiedy nawet ziemniak widzieli tylko zgniły, lecz żyli tam - dlatego że Ojczyznę bronili. A teraz? Teraz jedyny zdolny do walki krążownik stoi na remoncie dlatego że "obraz na 1 punktowi umocowana"? Lub dlatego że jednemu dużemu naczelnikowi przeszkodzili prześcignąć wiele ton cwietmieta dla razdiełki na firmę innego który był dużego naczelnika? Lub kiedy wiele ton cwietmieta wzięło i utonęło na pieriegonie? Tak jeszcze i ludzie zginęli. Jacy ludzie? Nie ludzie, a wojskowi. Znaczy winien wojenny. Precedens kary wojennej jest - trzeba wyznaczyć skrajnego i ukarać. Jest! Będzie wykonane! Kto tam przypomniał sobie o "Kurskie"? Jaki "Kursk"? Nie żadnej łyżki. Pieniądze. Tylko pieniądze - jedyny cel i sens życia nowoczesnego "pokolenia menedżerów". "Byle myjąc chata z ogrodem warzywnym stała - a kto tam czym sprawuje rządy - sprawa dziesiąta"...
Tu mówią: "Czecznia". Zapomnieli - kto był Dudajew po tytule? A kto byli jego przybliżone?
Lub wam przypomnieć, że kiedy Groźny stał w ruinach - żaden pocisk i bomba, żaden fiedierał lub "duch" nie dostały się po nieftiepieriegonnomu zakładowi? Lub przypomnieć o tym, że przede wszystkim po pierwszej wojnie odbudowali nie piekarnia a betonowy zakład? I zbudowali nie w domu, a świetni betonowi ogniewyje punktu.

Jugosławia... Mi wstyd patrzeć prosto w oczy swoim realnym i wirtualnym przyjaciołom-jugosławam i wstyd nawet korespondować z nimi po internecie... Za jedną tylko tę zdradę trzeba rozstrzelać wszystką "siedem razy", łącznie z i kobiet i dziecięta. Ile kobiet i dziecięta zginęło w Jugosławii?
Czarne niebo, pochodnie i huk eksplozji, i migającego w niebie wybuchu - płomień z sapał cudzych samolotów. Widzieliście takie?!
Ani jednego zniszczonego wojennego obiektu, za to wielka ilość obywatelskich.
Poprawnie - biejtie kobiet i dziecięta - ŻOŁNIERZE NIE BRONIĄ PUSTE MIASTA.
Przypomnieć bombardowanie małego niemieckiego miasteczka w 1944 i w 1945? Tam nie było wojsk, tam były kobiety i dzieci - bombardowanie zapalającymi mieszankami, by nie zginął, by spalił się w pisku i mękach - to strategia nato.
Czyżby tak trudno pojąć, że wszystko, że odbywa się - to jest świetnie wcielany w życie plan nowego światowego porządku.
Ogromny kraj z ogromnymi naturalnymi zasobami - jak myślicie, dla kogo to sam łakomy kąsek?
A jak odgryźć taki kawałek? Tak bardzo prosto - rozciąć na części. Co będzie mógł Moskwa, bez Uralu i Sibiri? Co produkują lub zdobywają w Moskwie? Poprawnie - tylko _czużyje_ pieniądze.
Może wam przypomnieć, że poprzedzało przyjście nacystow w Niemczech?
A teraz porównacie to i nasz kraj teraz. Lecz Niemcy wtedy zjednoczyły się, a my ot.... Sobie w łyki wczepić się gotowi.

Ach wy, jesteście bracia-Słowianie....

Co zaś wy tak ślepo wierzycie wszystkim tym demagogom, złodziejom i zdrajcom z tego demokratycznego rządu "czużych"...Siejczas całkowicie gotowo i odłażone 12 misji i wszystkiego Timeline dla 1-j, 2-j i 3-j części.  (wszystkiego ich zaprojektowane 3 : "Przełęcz", "Czerkies", "Fieodosija")
Dla pierwszej części planuję jeszcze misji 8-10 - oni wogólnym-to też gotowe - w najbliższym czasie (myślę, na wyjściowych) ich odżyję w zgodzie i skomponuju w kampanię. ja ich w pracy robię, a ot latać wypada w domu - w pracy dżoja nie ma.
Niedużo o nowym rodzaju kampanii:
Aljansy:
Ros+Ciężar+Ukr+Fra vs US+Izr+Tur+Gb+...
Najkrótsza fabuła:

1.
Analogicznie 11.09 "niejakim" krajem będą przeprowadzać się terrorystyczne prowokacje na terytorium Gruzji i granicy z RF. Rozpalają się narodowe konflikty w pogranicznych prowincjach.
Gracz: WWS RF

2.
Preteksty {przyimki} - "obrona ma rację człowieka", "zakłócenie demokratycznych swobód", "narodowy konflikt", "obrona od rosyjskiej agresji" i t.d.
Gracz: grupa WWS RF i Ukr. pod sztandarem Gruzje (jak w Wietnamie i Korei: Jakie Rosjanki? Nie żadnych rosyjskich! To wszystko pilot Włóż Chuń!), włączająca i pilotów Gruzji.

3.
a) pretekst {przyimek} "Na waszych uzdrowiskach leczą terrorystów". Wspomnienie o oświadczeniu ma rację-wa "niejakiego" kraju "...suwerenność i granice innych krajów"... i t.d.
by) Operacja "Pomornik"  (czułe uderzenie)
Gracz: analogicznie g.. pod sztandarem UkrainyNadiejuś wyłożyć w przyszłym tygodniu - na wyjściowych ottiestiruju do końca i przeczytam ponownie briefing - oni 2-ch typów - "teraźniejszości" (t.ie. to, jak ono jest w naszym lotnictwie - pisał im mi realny pilot (nawigator)) i "bojowych" i miejscami znajduję własnych lapy  
Prawda, briefing dosyć duży, t.k. w nich staram się obrysować jak płynącą sytuację w regionie, tak i ogólną gieopoliticzeskuju sytuację.
Można będzie latać:
1 część WWS RF
2 część Gruzja
3 część Ukraina
Teraz kampania zbudowana wszystka na niszczycielach, chociaż włącza "szturmów" misje, lecz, możliwy, na tych wyjściowych spróbuję zrobić "miks" i jeżeli wyjdzie pięknie, to w każdej części będą i szturmowiki, no i, ma się rozumie, w każdej części będą loty za różne kraje aljansa, t.k. umeblowanie rozwija się równolegle we wszystkim regionie.
Dlatego rozgraniczenia między częściami bardzo umowne, w związku z tym, że przeciwnik, w razie zderzenia, jednoznacznie będzie prowadzić działania po wszystkim regionie, a nie w osobno wybranym obwodzie, lub, jak minimum, postara się diestabilizirowat′ wszystek region.
No, na ogół, poczekajcie troszeczkę - prędko już wyłożę. Nawet jeżeli całkowicie nie odżyję w zgodzie - wyłożę "biettu", a tam, jak mówi się, "ogólnymi wysiłkami i do rozumu"  
R.S.
Jak same pojmujecie briefing dla różnych pilotów będą tylko na języku rosyjskim, t.k. ja nie posiadam ani ukraińskim ani gruzińskim.

[ Dodano: Pią 28 Sty, 2005 09:57 ]
Kampania powstawała absolutnie nie na tej zasadzie, a opierając się z taktyki i obrachunku sił i środków na realizację postawionego zadania, których, zapewniam was, nie będzie starczać {będzie chwytać} nigdy (obliczając realne położenie naszego lotnictwa). A u nich wszystkie na odwrót i taktyka też. Przypomnicie sobie Jugosławię, 1-ju kampanię w Iraku, no a o drugą kampanię w Iraku można popatrzyć po ORT. Zupełne stłumienie PWO, diezorganizacyja zarządu wojskami, wyprowadzenie z budując bardzo ważnych komunikacji (lotniska, porty, elektrownie, nośniki energii, mosty, przemysłowe obiekty i t.d.) a dalej praktycznie bezkarne lotnicze uderzenia po wybranych obiektach (często nie wojennym) - ot ich taktyka w paru słowach.

A w misji «Sadzenie - Adler» Ogniwo F-16S przykrywa drugą czwórkę F-16S, u których bojowe zadanie nie jakieś Migi i Su, a zniszczenie lotniska ADLER w celu zapobiegania jego zachwata CZERWIENIAMI. Tak że realną groźbę dla nas przedstawia tylko grupa osłony (4 F-16S). Należycie {zgodnie z} główny cel uderzeniowa grupa (bombiery), lecz ich bronią….. Rozpędzaj ich bojowy porządek i zmuszaj zrezygnować od ataku ADLERA.
!W kampanii "Zwrot" pierwsze ~20 misji (teraz już 15-ju dokańczam) będzie Su-25.  (a może i więcej, czym 20 - ja jej robię po skupionym w urlopie na południu materiałom)
Następnie (tam będzie w briefing wskazane że-co-dokąd-i-ile) będzie Su-33.
Migów nie będzie. W każdym razie zanim płaniruju.OPZ-3 tymczasowo mną odłożona. Jeżeli Instruktor jej zrobi, to ona będzie, jeżeli nie - nie wiem tymczasem {póki}.
Teraz robię OPZ-4  ("Zwrot")
Ta kampania robi się na mocy tej informacji, że zebrałem w urlopie na południu ze słów naocznych świadków. Był akkurat w tym regionie (i na Kubani, i w Abchazii i jeszcze wiele gdzie). Wiele misji zrobionych na mocy realnie które zdarzyli się zdarzeń w 90-ch latach, przy czym niektóre te wypadki kopiują 1:1. Ogólna zaś sytuacja w kampanii dosyć niejednoznaczna z punktu widzenia logiki i historia - fabularną linię budował znowu zaś opierając się z "już który zdarzył się i na przyszłość możliwego". Podstawowe samoloty: Su-25 w pierwszej części i Su-33 w drugim.
Gotowa połowa (trochę więcej 20 misji). Ale teraz zamyślam się nie wypuszczać ją do wyjścia nowego patcza. T.k. w nim będzie istnieć wiele obiektów "biorących udział" w historii i kampania, z mojego punktu widzenia, przejdzie na więcej wysokiego poziomu po jakości. Lecz może i wypuszczę ją do wyjścia patcza, a potem pogłębię ją.

[ Dodano: Pią 28 Sty, 2005 09:58 ]
Pozdrowienie przyjaciele!

Ot ja i wróciłem z urlopu (praktycznie dopiero co z samolotu).
Za tych 3 tygodnia był na Kubani, dotarł do Sewastopol i do Abchazii.
Wiele czego popatrzył, wiele z kim pomówił: w kawiarni, pod butelkę
wina lub wódki bardzo lekko obcować z miejscową ludnością i słuchać, że oni myślą i mówią, a potem wnosić to w "marszowego elektrobuk" w rodzaju misji i zapisok. Teraz będę zbierać niektóry misje w kampanię. I na to u mnie zostało jeszcze 3 tygodnia urlopu - akkurat z dzisiejszego dnia.

Kampania "Zwrot":

"Wojny nie zapalają się nagle. Ich przybliżenie czustwujetsia także,
jak i nazriewajuszczaja burza. Z 1812 roku Zachód trzykrotnie próbował zniszczyć nas na siłę bronie. Tocząc się pod pochyłość obecnych "reform", zbliżamy nową wojnę na zniszczenie rosyjskiego ludu"...
Lecz teraz pojawiła się szansa. Terror, choć bardzo straszno to mówić, wyświadczył przysługę nam: on rozwiązał nam ręce. Pojmą to nareszcie na Kremlu?...
Zachód zaczyna powtarzać się.
"...Po wojennym przewrocie w Gruzji w grudniu 1991-go bandy gruzińskie nacy natarli na abchaskie uzdrowiskowe miasta - Gagry i Suchumi, gdzie w sanatoriach były setki rosyjskich kobiet i dziecięta.
Dowódca WWS Gruzji na swoim SU-25 osobiście palił {topił} w morzu barkasy i statki z rosyjskimi uchodźcami, którzy ratowali się z chwyconego przez gruzińską sołdatniej uzdrowiskowego Suchumi..."Diemokraticzeskaja kremlowski władza obojętnie spoglądała na zniszczenie faszystami Rosjanów. Wy pamiętacie ich imiona? Teraz oni udają, że ani przy czym: nawet mają bezczelność występować w przekazywaniu "Do bariery" przeciw gubernatorowi Kubani, którego, w różnicy od nich, Żyje w tym regionie.
"...Lecz Abchazija wtedy zwyciężyła"...

Naniesienie uderzenia po Południowej Osietii doprowadzi do powtórnego powstawania wojny domowej. Przeamerykański Saakaszwili i jego propaganda za amerykańskie dolary już zrobili swoją sprawę w środkowej Gruzji. Rosyjski dla nich - to wróg (jak i w pribałtikie i w Zachodniej Ukrainie).
W tej kampanii łączę wypadki, które rzeczywiście były
(i opisani oni ze słów które zostali w żywych świadków) z tymi, którzy mogą być (są przesłanki) i z prosto wynalezionymi sytuacjami.
Kampania będzie jedna i ta zaś albo w 2-ch wariantach (niszczyciel, szturmowik), albo po prostu bez obrony hasłem - gracz sam może wybrać swój samolot.

Wogólnym, przystępuję do pracy. Rad, że wam spodobała się OPZ-2. Trzeba poprosić
Instruktora, by on wyłożył początek OPZ-3 -tam wszystek kilka misji, lecz
intieriesnych.chttr://www.tekos.ru/return.zirPrivet wszystkim!

Przepraszam, że długo nie pojawiał się - prace wiele było.
Wykładam "Zwrot" Czast′.1  (Gwiazda Polarna - 3.1)

httr://www.tekos.ru/return.zir

(stworzona na podstawie materiałów, skupionych tego lata w tym regionie)

Kampania należyta była iść 1-j częściowo, lecz kategorycznie brak techniki i obiektów, dlatego rozbił ją na 2 części. Czast′.2 pojawi się wkrótce za wyjściem "Gorących skał".

Krótki opis:

Ludobójstwo gruzińskiego ludu własnym rządem osiągnęło apogeum. Wszędzie odbywają się wypadki "państwowego reket" i iże z nimi, szydzenia nacyonalisticzeskich militaryzowanych grup, etniczne czyszczenia. Jak i w 90-ch odbywa się próba zachwata "prowincji" pod kontrolę środkowi-gruzińskiego prawitielstwa.Pro "Ukraina vs donieckaja banda" mówić złożenie - mapy brak.
Ale, w jakim stopniu mi stało się jasno po fakcie kilku dni pobytu w Krymie latem, sytuacja dosyć niejednoznaczna.
Ani dla kogo (kto umie myśleć ma się rozumie) nie sekret, "Kto" jest inicjatorem dzisiejszych zdarzeń w Ukrainie. Scenariusz rozwoju prosto zmusza dziwić się - czy to za barany wszystkie trzymają, czy to analityk, prognozirujuszyj linii rozwojów, u nich pomiar nareszcie: czyżby nie wolno było choć troszeczkę zmienić {zdradzić} jugosławo-iracki model "przedmowy mirotworcew"? Przy czym zwłaszcza "jugosłowiański".
Jak mówić się odbywa się być jeżyk, który obrzuca się prosto w oczy: kryzys -->rozłam i uzbrojone zderzenia (nawet jeżeli ich nie, nowocześni RR-technologie pozwolą "nimi być")->"uratujemy demokrację, nach!" ->"Stan Ukraina".
Jeżeli WWP, także, jak i JEBN z Jugosławią, dopuści podobny, ten przestanę wymieniać swoje nazwisko "rosyjskim", dlatego że mi będzie wstyd  
Pierwotnie OPZ-3.0 planowała się jak obrona Krymu Ukrainą (i pośrednia poodierżka jej RF) od piendosow ze strony głodząc i turkomassy.
W związku z ostatnimi zdarzeniami, ja kilka zmienię {zdradzę} podstawową fabułę, dlatego-jak zastrzyki pieniędzy tym "ktoś" dla stworzenia kryzysu nigdy nie przechodzą bez śladu - każda kupiona hołota ich tak czy inaczej odrabia, dlatego-jak wszystkie oni, plunąwszy na ludzi, bardzo łase do własnego życia...
Wogólnym - poczekamy. Faktycznie, najbliższe dni i zakończą formowanie podstawowego siużeta...ia myślę, że winą mogą być "palące się miasta":
jeżeli uważnie pomiotriet′, to "to" osiąga się drogą zderzenia trasy protiwoborstwujuszczich naziemnych junitow - przyjaciel po przyjacielu otwierają ogień i, po drodze, podpalają w domu. Z jednej strony lecieć w nocy obok palącego się miasta oczywiście wywiera wrażenie, z innym - kto jego wie... Hasło do kampanii przyłożony. U kogo zawisajet - spróbujcie oddalić zderzających się naziemnych junity na granicach osiedli, lub pomniejszej mierze, oddalić broniący się junity. Być może sprawa akurat w zniszczonych budowach? Wtedy albo ugrupowania poza granice n/p wynieść, albo ich skrócić i sprzątnąć obronę.

[ Dodano: Pią 28 Sty, 2005 10:11 ]
Pozdrowienie wszystkim!

Ot ja iwykładywaju pierwszą część Kampanii "Operacja Gwiazda Polarna"
httr://vaenga.tekos.ru/ors.rar
httr://www.tekos.ru/ors.rar

Widieowstuplenije:
httr://www.loskon.ru/ORS/ORS.avi

Przypisy:
1.
Kilka pierwszych misji są szkolni-trienirowocznymi.
Z obliczeniem tego, że projektował oni realny (t.ie. nie wirtualnyj) pilot, to, nie przeklinajcie silnie za "trening", tym pacze, że spróbujcie ich wpierw spełnić - w samej kampanii przyda się.  
2. W briefing starałem się opisać TWD, zbudować przyczyny i wnioski zdarzeń, opierać się z realni-możliwej lub prognozowanej sytuacji. Wiele "rzeczy" ja w nich nie opisywałem, t.k. dosyć otworzyć wiadomości i pomyśleć, lecz w każdym wypadku nawet ten, że ewidentnie nie opisane w tej 1-j części będzie opisane lub objaśnione w 2-j i w 3-j częściach.

Czekam na wasze recenzje na kampanię, przyjaciele!Ujawnieni "lapy":
-Misja 7 - Operacja "Tranzyt"
zamiast "...do końca 2007 początku 2008..."
czytać "... do końca 2005 początku 2006..."

niby tymczasem {póki} więcej nie ma.
Lecz ot pojawiło się małe objaśnienie:

Niektóre "bojowe" briefing są napisane pokrótce, w związku z tym, że ja nie jestem pewnym, że całkowicie dopuszczalnie wykorzystanie pewnych terminów i pojęć, bez jakich briefing staną się suchymi i małozrozumiałymi.    
Ot i pierwszy problem przy przechodzeniu drugiej misji.

W niej dane 2 ćwiczenia.

Pierwsze:
-2 wirażu z przechyłem 45gr.  (gdzie?)
-2 wirażu z rienom 60gr.  (gdzie?)
-2 kompletu nurkowania 45gr. - bojowy zakręt  (tu ja w ogóle w mgle. Jak ten wszystko pojąć?)
-2 kompletu. Przewrót  (to zrozumiale)- Pętla  (to jest w dół z maksymalnym kątem ataku i/lub przeładunki?)- półpętla  (a to jak?)

Drugie danie:
-piele na przechwycenie i atak powietrznego celu

O lotu wyponit′ we wskazanej konsekwencji  (tu wszystkie zrozumiale)

A jeszcze, jak pojąłem w misji jest obecnym turbuletnost′?
W czasie lotu odmówił ekran z prawej strony(zapomniał termin), zadumka?

Tymczasem {póki} tylko te pytania. Z dużą wdzięcznością wysłucham odpowiedzi.   
 Bask to tor
         
   
2GIAR_Błair



Joined: 15 Des 2003
Rosts: 143
Losation: Siewieromorsk
   
Rosted: Mon Jul 05, 2004 4:36 rm       
    
Tak, tak i zamyślone.
Trienirowocznyje misji projektował (jak już pisałem) realny pilot/nawigator. Przy czym ich złożoność w stosunku piłotaża może nawet trochę wyżej, czym ogólny poziom złożoności 1-j części, dlatego że przypuszcza się, że trening przygotowuje pilota, do tego, że będzie dalej.

Samą kampanię projektuję "po narastaniu złożoności".
Na przykład:
w operacji "Kiszłak" trzeba lecieć po wąwozie, inaczej "zdejmą" (należyci byliby zdjąć w życiu, ale w grze czasem udaje się odejść).
w ekskortie kolumny PWO trzeba znaleźć czas (określić "bojową pauzę") i zdążyć dozatankować, inaczej nie dosyć paliwa.
No i t.d.
Inna sprawa, że 1-ju część ja nie robiłem zbyt złożonego: ogrywał tylko pogodę, czas doby, strukturę misji i t.d., lecz nie włączał w bojowych misjach odmowy.
W kolejnych zaś częściach będą figurować już wszystkie czynniki.
Ma się rozumie, odmowy będą w ramach rozumnego (po konsultacjach z pilotami i prosto ze spiecami), t.k. ewidentnie mało prawdopodobne, że ktoś wypuści do walki samolot, u którego "stopudowo odmówi silnik".


Po treningach.
Ma się rozumie można nie wykonywać wszystkie opisane manewry, t.k. w grze to nigdzie nie sprawdza się (niemożliwie ten), ale rekomenduje się ich robić.
Wszystek piłotaż będzie przeprowadzać się w sootw. punktach zmiany kursu.
Opis powietrznych manewrów w internecie bardzo dużo, jak i ich schematów, przykładów bojowego zastosowania i t.d., lecz, mówiąc po prostym:
a)
Wiraż = obrót
by)
"2 kompletu nurkowania 45gr. - bojowy zakręt "
1 komplet = 45 grad nurkowanie (z rekrutacją energii (można liczyć prędkości)) + wyjście z nurkowania z odejściem na bojowy zakręt / (zakręt, zazwyczaj na 180 grad, z rekrutacją wysokości (i)(bez)
rekrutacja(om)(a)/ prędkości)
w)
Pętla - pionowa pętla  ("martwa pętla", "pętla Niestierowa")
g)
Półpętla :
1) podwozia w dół, horyzont - 0,
2) podnoszenie do górnego punktu pętli - podwozie wzwyż horyzont 0
3) przewrót na 180 grad  (podwozie w dół, horyzont - 0)
Punkt 3) nie wchodzi w manewr "półpętla", lecz zazwyczaj wypołniajetsia.Kak wszystko złożenie i jednocześnie ciekawie  

Wy musicie oddać należyte za taką rabotuKstati. Ja nie robiłem, a kiedy ledwie jak siadłem, to u mnie była wyrwa Dziękuję za pochlebne opinie, przyjaciół!

Więc, kilka objaśnień:

1. "odmowy"
W pewnych misjach od zaraz idzie sygnalizacja po odmowach.
Tak ono i widocznie - to oznacza, że sedno danej misji, na przykład, w piłotaże lub umiejętności prowadzić cel w odległości bez pilota automatycznego (jak w misji ekskort), lub w umiejętności "wizualnego" sadzenia, no i t.p.
Dla przykładu:
Misja  1.
Na pilocie automatycznym siąść choć w mgłę, choć w deszcz - "pobębnowi, a ot bez pilota automatycznego w sierjeznyj mgła i tylko po przyrządach - ta już inna sprawa.
Lub misja "Ekskort" (1).
Ekskortirowat′ na pilocie automatycznym - miła sprawa. Włączył pilot automatyczny i poszła palić, pić herbata i t.d. "Ręcznie" zaś kilka tiażeleje.

2. "Sukces" / "nie sukces"
Przy projektowaniu trienirowocznych piłotażnych misji powstało pytanie jak ich zaliczać. T.k. w Loku nie ma fiksacyi przechodzenia piłotażnych figur
(co i nic dziwnego, t.k. ja, nawet jak programista, z trudem przedstawiam algorytm oceny piłotaża - jeżeli zrobić analiza trajektorii, to bawić się będzie prosto niemożliwie - metr w prawo, metr w lewo i figura nie jest zaliczona + jeszcze mnóstwo technicznych pytań dla redaktora misji i t.d. i t.p.)
, to byli najdieny kilka wariantów celu misji. W szczególności, obrona lub zniszczenie obiektu. Lecz obrona pozwalała wychodzić z misji nawet ją nie latając, a zniszczenie obiektu graczem - nie jest trening po piłotażu.
Potemu było przyjęte rozwiązanie na stworzenie "autonomicznych" obiektów, którzy siebie samych po sobie niszczą i to zaszczitywajetsia jak cel misji.
Ma się rozumie, to nie najładniejsze rozwiązanie i czasem doprowadza do "zatrzymania" pilota w powietrzu do zakończenia misji. Lecz dane rozwiązanie okazało się najbardziej obronione "od wypadku" i dlatego było przyjęte właśnie ono.

3. "Śmierć" i "sukces"
W związku z rozwiązaniem, opisanym wyżej, niekiedy powstają nakładki - pilot zginął, lecz misja "Sukces"... Uczciwie mówiąc, nie przedstawiam dlaczego tak, w 1.01, kiedy planowały się pierwsze misji - jeżeli zginąłeś, ten ty zginąłeś i żadnego "Sukcesu". Możliwa ta "ulga życia wirpiłow" od autorów gry, możliwy wywołane przez tego, że kampania zaczynała się powstawać w 1.01, a potrwała w 1.02, nie wiem.
Możliwy, i nawet najprawdopodobniej, misja stawiać się w "sukces" zza tego, że cel misji nie związana z graczem, a znaczy nie zależy od jego życia śmierci.
W każdym wypadku można liczyć, że zpracował "system awtokatapultirowanija", a potemu wszystko na zasadzie  
No lub postarać się nie rozbijać się.

Trafnie, ktokolwiek przeszedł misję "operacja "Kiszłak""? Lub wogólnie całą kampanię (Część 1) do końca?Przechodzenie misji 2:
(W briefing szczegółowo opisane, lecz wojennym językiem)
Wpierw odrabiamy piłotażnyje ćwiczenia.
W 15:00 (razem z nami) pojawia się DRŁO, w 15:15 - 15:20 DRŁO melduje o ukazaniu powietrznego celu - w ten moment przystępujemy do 2-j części zadania: zniszczenie powietrznego celu (VC).
Zniszczenie VC i jest "Sukces" misji.
Piłotaż już opisywał się - wykonywać każde ćwiczenia, następnie po DRŁO atakować VC i wszystko. Na posadku.Priwiet, przyjaciele!

Sedno operacji "Kiszłak" polega {zawiera się} na dokładnym wykonaniu briefing:
zniszczenie JEDYNEGO budynku. T.k. zwyczajne zakwaterowanie, tam żyją zwyczajni ludzie, lecz informator zakomunikował - w takim a takim budynku (z-z meczetu) przechodzi zbiór bojowych grup.
Dlatego widocznie zniszczone właśnie ono i tylko ono - za co zabijać pokojowych mieszkańców lub niszczyć ich technikę? Trzeba na odwrót pokazać, że uzbrojone siły BRONIĄ swój kraj od wszystkich, u kogo w rękach broń. A w ślad za nas, po briefing, i jak ono bywa w życiu, pójdzie grupa zaczyszczenia.  (ma się rozumie, w związku z otsutswijem w Losk Onje żywej siły, to nie realizowane)

Dalej, w briefing napisane - podejście po wąwozie. Jeżeli iść na "golącym" srogo i ściśle po wąwozie, to:
1) PZRK was nie wezmą, t.k. oni znacznie wyżej i w rozPadka
2) na wyjściu do zakwaterowania u was będzie praktycznie idealna pozycja dla strzelania: frontem na cel.
Jeżeli zaś zaczynać bawić się wysokością lub kierunkami, to od razu wchodzicie w obłoki i, jak wniosek, atak srogo po przyrządach lub dywanowe bombomietanije, że dla danej misji niedopuszczalnie.

Prócz tego, przy projektowaniu tej misji, wykorzystałem realny materiał po bliskiej po sensie operacji. Można nawet powiedzieć, co to jest jedna z maksymalni-realnych misji.

Przypis:
Wogólnym-to przechodzenie kampanii jest rozczytane na czytanie i srogie wykonanie briefing. Jeżeli briefing pozwala "swobodę myśli", znaczy pilotowi i mapy w ręce, jeżeli zaś tam srogo opisani, podejścia, cel i odpadki, znaczy tak i riekommiendujetsia robić.
Oczywiście zaś, na przykład w "operacji "kiszłak"" można chwacko znurkować z 10 000 m., nanieść toczecznyj uderzenie i odejść z powrotem na wysokość (bum-zum, że tak powiem), lecz ot tylko stoi to robić, kiedy można dokładnie przelecieć pod obłokami po wąwozie, dokładnie wyjść na cel i zniszczyć ją z pierwszego zaś salwy?
Po dużym wyniku {rachunku} każdą misję w kampanii można przejść minimum 2-mia drogami, a czasem nawet na pilocie automatycznym, lecz sens gry wtedy?W tej operacji z kiszłakom cel (potrzebny budynek) pojawia się to′ko kiedy parametry sceny stoją na poziomie "Wysokiego"(przynajmniej rombik celuj na IŁSie).
Lecz to fignia, w następującej misji, "Eskort" zabić tych @#$@‸ych kalek ze stingierami można tylko prostą dostawaniem się jakiego nibud′ RBK 500, NURSami którzy dają się po umilczeniu prostszy samemu siebie podbić, ponadto w umowach turbulentnosti i kierując z kławyEto, oczywiście, tak, lecz niestety, właśnie tak nasi i latali w Czecznie i AfganieEto LAMPA-PLUSKIEWKA - Signalizator Opanych Reżimów (SORC) zagorietsia na krytycznych reżimach lotu lub przy odmowie jakiegoś systemu lub agriegata. Lotnik zwróciwszy na nią uwagę zaczyna określać odmowę, jeżeli on nie zacyklen na Ritu (Rieczewoj Informator), lecz lampa będzie sygnalizować w każdym wypadku. Wyłącza się ona prostym naciśnięciem na nią - to w żyzni.Razumiejetsia na Kawkazie auły.  
Przy przywłaszczaniu nazw operacjom zawsze wykorzystają się konwencje. Częściowo dla piękna, częściowo dla przedmowy w błąd perfidnego wroga, częściowo "prosto dlatego że
Potemu i nazywacyja misja "Operacja "Kiszłak"", a nie "Auł".
Można opierać się z tego, że przy wyjaśnieniu przeciwnikiem nazwy operacji "Auł" niezłożenie domyślić się jaki auł i że z nim {nimi} będzie. A ot "Kiszłak"... Tu zupełnie można przypuszczać od wdarcia się w Azję do przejazdu promem powietrznym drogą grupy iszakow dla powiększenia pogłowia renów.
 

R.S.
A jeżeli uczciwie, to prosto "tak wyszło".
Nazwy misjom wymyślam "nalotowi" - położyło się w głowę, znaczy tak i widocznie. Niekiedy po 1-2 papierosa na nazwę wypalam.
A ot fabułę i scenariusz staram się budować opierając się z logicznych rozważań, historycznych przykładów, różnej literatury i nowości.

Przykład rozważań:
1) ukazanie euro -> upadek dolara w Europie
2) Były historyczne analogi? Były "instrukcje"?
3) Byli.
a) bazilews Justinian, praca - "Państwo"
by) koniec 19-go, początek 20-go wieków.
4) Pytanie: Najbardziej optymalnego rozwiązanie?
5) Odpowiedź: Stłumienie miejscowej ekonomiki w regionie
6) Droga?
7) Ciśnienie.
 Jakie?
9) Polityczne, ekonomiczne, wojenne, moralne.
10) Sedno ciśnienia?
11) Zrujnowanie ekonomicznie ważnych obiektów.
12) Wojenni? Obywatelskie?
13) Jasny pień, obywatelskie.
14) Historyczne przykłady?
15) Driezdien, 44-45
16) Kogo naciskać w regionie?
17) Tych, kto jeszcze nie oddał się w "sojusznicy". T.k. bądź co bądź, a sojusznicy nie pojmą zabijanie "sojusznika".
1 Któż to? Patrzymy mapę regionu.... i tam widzimy kto...
21) Kto przeszkodzi?
22) Mógł SSSR, teraz nikt.

Okazała się Jugosławia.  
Jedyne, co ja nie jestem smogiem wtedy przypuścić - to otaczanie mgłą mózgów mieszkańców USA na bok od wojny za pomocą M.Lewinski. Przecież rzeczywiście - jeżeli SAM PREZYDENT dostaje członka przed parlamentem na żądanie parlamentu - znaczy w kraju wszystko na zasadzie i NAWET PREZYDENT podlega "demokracje".

Analogicznie 11 września.  (lekko zbudować analogiczny łańcuszek i zobaczyć, że wcale nie przypadkowo w nowościach na TW napis na ekranie "Nowego tierakt" w "Nowa wojna" przekształcił się ZBYT szybko dla podobnego rozwiązania)

I bardzo dużo-wielolicznie przykładów i anałogij...Priwiet, przyjaciele!


Stan_VR wrote:   
To 2GIAR_Błair
Doszedł do misji Granica. Od razu na WPP poniewiera się razdołbannaja RŁS.    

To jakiś gluk  
Na WPP niczego padają nie powinno i "w ischodnikach" nie poniewiera się. Przy testu przechodzeniu kampanii - też niczego nie poniewierało się.


ASW wrote:   
To 2GIAR_Błair
Operacja "Elbrus"faza 1.
Kto powinien był unicztożat′"soorużenije"(samochód obok hangaru)?
   


Uwaga!
To błąd.
Oczywiście, przy finałowym przeglądzie celów misji w kampanii (już przed wykładaniem na HTTR) prosto marzła ręka.  
Pierwotnie (w domu, "w ischodnikach") tego nie ma - jedyny cel - obrona.
Tak-że niszczcie go {je} jak chcecie i czym możecie.
Kajam się, winnego  
Teraz naprawię.


48CH6 wrote:   
To 2GIAR_Błair
misja 9, eskort
kilka pytań
   

Sedno w tym, że przy inscenizacji celów misji istnieje pewne ograniczenie możliwości:
1) Jeżeli ustawić cel "Obronić" Ił, to misję można zaprzestać nawet nie wzbijając się i będzie sukces.
2) Jeżeli "Obronić" + "zniszczyć" każdy jeden stingier - a czym każdym z nich dobrych innego?
Właśnie dlatego w briefing napisane - "Zadaniem ekskorta jest kursowanie po trasie lotu i zniszczenie możliwych ujawnionych toczek PZRK".

Przedstawcie, co to jest rzeczywistość i prowadzicie w ekskortie obywatelski samolot. Od was zależy życie i śmierć załogi i pasażerów. Rzeczywiście spróbujecie przejść - by "wyszło spełnić misję" lub pomaksimum unieszkodliwicie okręg? Myślę, że ostatnie. A t.k. kampanię starałem się robić maksymalnie przybliżonej do rzeczywistości, to i wypadało nakładać w pewnych miejscach więcej twardych żądań do celów misji.


ASW wrote:   
To 2GIAR_Błair
Rzeczywiście lotnicy istribitielnoj lotnictwa powinni byli wykonywać szturmów zadania?
Amerykanie, na przykład będą liczyć, że wykorzystać mnogomilionnyje wrażliwi istribitieli na co, że by z niskiej wysokości atakować NURSami lub "tępymi" bombami nadzwyczaj nierentownie i nawet czeriewato. A przecież Mig-29S nawet nie wielofunkcjonalny samolot.
   

Podużemu wynikowi {rachunkowi} nie, lecz jest jedno "lecz".
To "lecz" - "podużemu wynikowi {rachunkowi}".
W Rosji z czasów początku lotnictwa niszczyciele wykorzystały się jak uniwersalne szturmów samoloty. Zwłaszcza ten przejawiło się w lata Wielkiej Ojczystej Wojny. Wskaźniki szturmowok niszczycielami okazały się tak dobrzy, że podobna taktyka została i w skutku. Ma się rozumie nie wszystkie samoloty podtrzymują naziemne szturmów operacje.
Dlatego w Loku, na przykład, wprowadzeni pojęcia "frontowy niszczyciel" - jak, na przykład, Mig-29 (w życiu klasyfikacja kilka inna), lecz sens - "uniwersalny niszczyciel-bombowiec".
Prócz tego, co do pokładowych samolotów - ich wogólnie nadzwyczaj nierentownie robić uzkonaprawlennymi, t.k. sens WWS WMF - zachwat inicjatywy w docelowym okręgu, a nie tylko obrona samych-siebie lub przestrzeni powietrznej.
I twórcy gry tu absolutnie prawi:
Na przykład - na Su-27 w zasadzie nie wolno postawić naziemne operacje, a na Su-33 - lekko.
O Amerykanów rozmowa szczególna - oni Jugosławię i Irak bombardowali właśnie niszczycielami - F-16, F-14 i nawet F-15.
U niszczyciela-szturmowika są znaczne plusy:
zwrotność, prędkość, skrytość i wysokość podejścia, dopuszczalna dynamika boju, możliwość aktywnego przeciwstawiania się samolotom osłony i naziemnym siłom PWO i wiele czego jeszcze.
Każda uniwersalna bojowa maszyna, zwłaszcza powietrznego działania, ma, ma się rozumie, i bezsporne minusy w porównaniu z wyspecjalizowaną bojową maszyną, lecz te minusy przejawiają się wyjątkowo w razie aktywnego przejawu "specjalizacji". W nowoczesnych zaś bojowych zderzeniach (bez wykorzystania broni masowej porażki) "wyspecjalizowaność" bój osiąga się dosyć rzadko, zazwyczaj odbywa się dynamiczny mnogofazowyj i mnogofaktornyj bój, akurat "dla" uniwersalnych bojowych maszyn.

I jeszcze jedno "wspomnienie":
W Korei, Wietnamie, Afganie, Czecznie - we wszystkich wojennych konfliktach, w których brała udział Rosja  (lub SSSR)- zawsze niszczycielskie lotnictwo, jej "uniwersalna" część, wykorzystało się jak niszczycielskie-szturmów siły.
U Ju.Słatowa (jeden z "Afgańczyków") w pieśni są słowa "...i jak niebo rzucało na ziemię palące się Migi"... U "duchów" nie było lotnictwa, lecz byli stingiery.
W Czecznie nasi "migari" szturmowali góry i, zwłaszcza miasta, równo z "wiertuchami" i "gawronami".
W Korei i Wietnamie - tak o tym i mówić nie trzeba - już wszystkie prawie wszystko wiedzą.  
Dlatego przy zbudowaniu kampanii ja i wykorzystałem wszystko widmo możliwych zadań dla WWS wogólnie i dla niszczycielscy-szturmu lotnictwa w szczególności.Pozdrowienie, przyjaciele!


Willi wrote:   
W operacji "zasłoń" gruzińskie Su-25 niszczą jednego lub dwa z trzy stingierow w górach i odchodzą na punkt...
   

Przypuszczam, co to jest wywołane przez niepołączenie w strojeniach poziomu złożoności - na przykład włączone "Wykorzystać wszędzie" i t.d.
Jedyne, że mogę poradzić - to zrobić strojenia, jak w samej kampanii:
"Przeładunki" + " wyglądy zewnętrzne" + efektywność rakiet srogo średnia.
Na tiestirowanii ta misja była jednej z najlżejszych i przechodziła się nawet na pilocie automatycznym: suszenia doskonale odrabiały po stingieram, a niszczyciele po pierwotnych celach.
(na ogół-ten ja jej i planował jak "odpoczynek")


48CH6 wrote:   

w misji PRZECHWYCENIE na lotnisku Majkop na pasie stoją 2 btr
   

Tak, podobnie trzeba zwracać się do Czyża.  

U kogoś btr-y, u kogoś rozbita RŁS, a pierwotnie - nic... To dziwny wszystko to  
Czyż! Są idee dlaczego tak?


Rediska wrote:   

Tylko jakiego czarta Ttomu autobusowi prispicziło iść na takiej wysokości
kiedy u niego, taki ważny ciężar
   

Odpowiedź jest zamknięta w samym pytaniu - "taki ważny ciężar" - w rakursie strefy ruchu. A mianowicie - wysokogórska miejscowość.
Rażąca zdolność (PS) PZRK na wysokogorje znacznie przekracza PS na równinach. A ot powietrzny ruch i skrępowani z nim {nimi} ograniczenia na wysokogorje znacznie mniej "wolnego dla piłotaża", czym w zwyczajnych umowach. (Nie stoi zapominać, że eszełonirowanije w górach kardinalno odróżnia się od rawninnoj miejscowości w siłę mnóstwa czynników, takich jak:
dynamika faktycznej wysokości lotu , (przy stałej pribornoj)"obrót" róży wiatrów w zależności od wysokości i kierunków "reliefu", różne aerodynamiczne czynniki i liczny inny.)
Wogólnym, mówiąc "poprostemu, w razie bojowych działań przy niebezpieczeństwie obecności PZRK w górskiej miejscowości i w siłę mnóstwa ograniczeń dla ciężkich powietrznych statków w stosunku manewru - po wysokości oni nie chodzą.
Przykładów temu mnóstwo - zaczynając od afgana i kończąc Czeczniej.


Rediska wrote:   

Teraz w związku polowania za PZRK, przepraszam lecz na 29 TO nie REALNIE.
to jeszcze możliwy na helikopterze
   

W umowach danej miejscowości (wysokogorje, zielonka), na helikopterach - to 100% zgub atakującej grupy.
Na szturmowikach - to 70-80% zgub.
Nawet przy wyposażeniu atakującej grupy odpowiednimi systemami skanirowanija - to 40-60% zgub.
U niszczycielscy-szturmu lotnictwa absolutna przewaga po taktyce: wysokościowe podejście, ukazanie rozruchu i upochylanie (absolutne eniergieticzeskoje przewaga), przy czym możliwa prowokacja rozruchu na "małoeniergieticzeskom" nurkowaniu, bojowe nurkowanie, toczecznyj uderzenie.
Właśnie tak i działali nasi WWS w "gorących toczkach".ASW wrote:   
Przeszedł wszystko 20 missij.Ogromnoje dziękuję za kampanię!Czekamy przedłużenia!
Złożone było tylko w "Operacji kiszłak" i to tylko dlatego że sceny na przeciętnej stali.
ZY
Ot by jeszcze taki zaś ciekawą kampanię dla Su-25...   


Gratuluję!
Sytuacja po przedłużeniach:
o Część-2 tymczasem {póki} powiedzieć nie mogę - ją robi "Instruktor" i tymczasem {póki} na związek ze mną nie wyszedł.

Część-3 (WWS Ukrainy) gotowo 5 misji (planuję też 20). Złożoność - maksymalna. W każdym razie ja samego pewne misji przechodzę z 2-go i nawet 3-go razu.
Będzie wiele złożonych lotów, takich-jak w nocy, w 15m nad wodą - wtedy praktycznie nie biorą radary statków. Będą mieszani powietrzni-naziemne operacje. I t.d. i t.p.

Z "Instruktorem" dyskutowali Część-4 "Sakartwieło" - akurat na Su-25. Lecz tymczasem {póki} dokładnego rozwiązania nie ma - mało materiałów po taktyce szturmowikow i ich zastosowaniu w "gorących toczkach".Iesli przejść każdą misję na " wyglądach zewnętrznych", to tam będzie wyraźnie, że zza manewrów gracza przy locie (ci. na zbudowaniach) lub wogólnie w bitwie powietrznej, prowadzeni II bardzo często korzystają forsażem - jak wniosek podwyższony wydatek paliwa i jego okonczanije.Absolutno słusznie. Przy czym w rzeczywistości tak i robi się. Nadzwyczaj rzadko wykonuje się dobudowywanie na dogonie w stosunku czołowego-prowadzonych, tylko w razie nieetatowych sytuacji i terminowość wzlotu (przechwycenie, osłona i t.p.).
Trafnie, właśnie dlatego zawsze starają się wypuszczać na wzlot od razu "pary".
Ogólna zaś taktyka w bezkrytycznej sytuacji bardzo prosta: wzlot 1-j pary, średni reżim ruchu (czasem "na koroboczkie" lub "na kręgu"), wzlot 2-j pary, dobudowywanie, odejście na trasę i wyjście na kriejsierskij rieżym.Tolko-że otrzymał list od "Instruktora" z próbną wersją kampanii (Część-4) "Sakartwieło" dla Su-25
Odczucia - 5 stopni. Tak-że 4-ja jestem częścią też budiet.Siergieu13 wrote:   
No że, mużyki...Nie pora Gruzję w przeciwnicy?
W rieale użo tak i jest......   

Mam nadzieję, że nie pora i pory nie nastanie.
Chyba nie tę moją miessagu przeczytają Gruzini i rządy wszystkich kawkazo-graniczących i które byli SSSR krajów, a żal...
Ja nie będę przeprowadzać cały łańcuch rozważań i wyprowadzeń - myślę samych domyślicie się.
Więc, sytuacja z Gruzją, pierwotna (zewnętrzny) analiza:
Są:
1.
Osietija, rozdzielona na 2 połowy - Północna (RF) i Południowa  (Gruzja)
Przy czym, Południowa nie chce być Gruzją (i już prowadziła wojnę w 1992(!!!)), lecz ona nie chce być i w RF w takim zaś statusie, jak Północny.
2.
Gruzja, jak taki sam  (z przyjacielskimi prowincjami)- powiększej części niemuzułmańska (!!!).
3.
 Bazy wojskowe RF na terytorium Gruzji
4.
Rurociąg
5.
Granica z Turcją (muzułmańskiej).
5a.
Granica z Czeczniej (muzułmańskiej).
6.
Przeszłe wybory prezydenta Gruzji. Na czyje pieniądze? (!!!)

"Słuchamy i patrzymy" wiadomości:
a) Wielki islamski chalifat
by) ekonomiczne interesy w rurociągu tego, kogo brać w Rosji drogo, a w Azji daleko, nawet przy obliczeniu chwyconych złoży
w) i liczne-liczne-codzienni-odnawiane po STARYM schemacie...
Objaśnienie:
Sytuacja na Północnym Kawkazie ma prosty stosunek do problemu łupu ropy naftowej na Kaspii. Arabskie państwa, będąc największymi eksporterami ropy naftowej, nie zainteresowani w tym, by na Kaspii, zapasy którego ustępują tylko Perskiej zatoce, zaczynała się massztabnaja nieftiedobycza, ponieważ to może silnie zbić cenę na ropę naftową na światowym rynku lub, jak minimum, przeorientuje nabywców ropy naftowej w kaukaski region - "pokażdemu mały płynąć", i rura pobliższy.
Stoi objaśniać, że państwom, występującym za trasę Baku -- Supsa (Gruzja)-Dżejchan (Turcja), korzystnie poddierżanije niestabilnosti na Kawkazie, przez którego biegnie alternatywny tureckiemu przerosyjski wariant przewozu (Baku-Noworossijsk)?
To było wiadomo jeszcze w 1999 roku - 5 lat w tył. Wtedy bardzo silnym obrazem podtrzymywały się konflikty w Czecznie i Dagiestanie.
Obecnie te konflikty zaczęły cichnąć - znaczy stałość???? Znaczy kaukaski rurociąg?
LECZ. Jak wskazywał wyżej - to nie korzystnie "komuś". Znaczy stałość powinna była być zakłócona i, że główne {rzecz najważniejsza}, wpływ Rosji w regionie widocznie osłabione.
Jak? Bardzo prosto, recepta bardzo dawna: NACJONALIZM.
Lecz kogo z kim? I ot najdieny nowe środki i nowe drogi, a tarcza strzelnicza jedna i ta zaś, z 1989 roku.
(odpowiedź i przedłużenie w wyprowadzeniu)

Mamy:

Sensacja wokoło wojennej kampanii w Czecznie zachodnimi politykami wykorzystała się tylko dla odciągnięcia uwagi Rosji od podpisania innych porozumień - o budownictwie rurociągu naftowego Baku-Dżejchan, transkaspijskiego gazociągu, o wyprowadzeniu rosyjskich wojsk z Mołdawii i Gruzji.
A nasze nadęte indyki wróciwszy z sammita OBSIE krzyczały o swoich sukcesach w polityce... Idioci nieszczęśliwi...  
Więc, wpływ już upasł. Podpitywajemaja z Azji wojna w Czecznie okazała się wspaniałym diestabilizirujuszczim czynnikiem i dźwignią ciśnienia na Moskwę.
Lecz wojna w Czecznie choć nie skończyła się, lecz przeszła w pasywną fazę, t.ie. sytuacja początku stabilizować się.
Jakie być może działanie skierowane na diestabilizacyju?
(odpowiedź w wyprowadzeniu)

Teraz ten, że już piszą zapadniki:

"...Wy jesteście niebezpieczni z waszą rdzawą potęgą. Was próbowali uspokoić się, lecz wy priedpoczli nacyonalisticzeskij czad i wybraliście sobie w liderzy człowieka-wojnę. Wszystkiemu przychodzi koniec. Wy nie umiecie kierować krajem, a na szowinizmie i ksienofobii nauczyć się można tylko diametralnie przeciwnemu. Tobie zdaje się, że ktoś pomógł, lecz na samej sprawie Federacja Rosyjska sam sobie podpisała wyrok na rozkład"...

No a teraz dawajcie wyciągniemy wniosek.
(ja nie mogę go {je} tu pisać w pełnym sformułowanym rodzaju, lecz, myślę, bardzo lekko domyślić się o przyczynach, drogach i wnioskach).
Z waszego pozwolenia ja jego załatwię formalności {ukształtuję} tezami:

- Rura w sriediziemkie znacznie wygodniejszo rury w Azji lub na północy (Bałtyk, Murmansk i t.d.) i, główne {rzecz najważniejsza}, tańszy, dlatego że bliżej i tiepleje.
- Rura w Turcji, znaczy u jakiej religii wszystka ropa naftowa? (a zwrócicie uwagę na bardzo potężną reklamę tureckich uzdrowisk w odniesieniu do RF, a co takiego turystykę? Pieniądze. Przy czym "żywe" pieniądze)
- I, znaczy, kto kontroluje prawie całą "tanią" ropę naftową? (W sibiri - i chłodno i zdobywać daleko...)

Lecz co ropa naftowa, ropa naftowa to drobne {drobnostki}...

Był taki wielki kraj, z wszystkich stron okrążona przez sojuszników.
Teraz na zachodzie ich nie ma, zwłaszcza kiedy ostatnich nawet nie sprzedali, a prosto zdradzili pod bombardowania nato.
Na wschodzie też nie ma, kiedy nie patrząc na ideały innego "imperium" opluli i Stalin i Lenin. Ciekawie, w jakim języku prędko będzie mówić Daleki Wschód?...
Na północy - lody i biegun.
A na południu...
Wojna w Czecznie - kto "główny łajdak"? - lecz "skończyła się".
Wojna w Dagiestanie - kto "główny łajdak"? - lecz "skończyła się".
Tak-że, "głównego łajdaka" nie ma?
Do czego doprowadzi ingerencja w zderzenie Osietii i Gruzje? Do czego wogólnie doprowadzi zderzenie Osietii i Gruzje (na podstawie wyszeizłożennogo)?
Przecież ten tylko pretekst {przyimek} "jednolitość państwa" - trzeba prosto dieniużku za wybory i "pomoc" odrabiać. Wydalić bazy nie udało się - "zmienili" na Adżariju. Znaczy trzeba ich zniszczyć, jeżeli wydalić nie wyszło. A już pieniądze i broń podarują, a już życzenie rozpalić - tak lżej-lekkiego...
Przykład: co złego za ostatnie lata zrobił RF Ukrainie, że w pewnych prowincjach zakazali języka rosyjskiego??? Rosja i Ukraina z bardzo dawnych czasów były razem - kto kupił agitatorów wrogości?

W ten sposób, niejaki kraj, okazuje się z wszystkich stron okrążona "nie sojusznikami".
Osiągnięcia "niejakiej" propagandy już mamy jak wewnątrz (popatrzycie, że mówią, że patrzą i w co bawią się dzieci tego kraju), tak i na zewnątrz (doprowadzone wyżej).
I kogo zaś to korzystnie?
Kto konsekwentnie przestrzega zasadę "rozdzielaj i wławstwuj" dla osiągnięcia światowej przewagi, czasem pokazując co się umie "nieszczęśliwymi poszkodowanymi", i kto stoi u tego "kogo" ostatnim już nawet nie przeszkodą, a tak, bułyżniczkom, w drodze?

Ot i myślcie, przyjaciele moi...

R.S.
Nie wychodzi wszystko rozpisać całkowicie - to książka będzie, a nie list na forum. Dlatego proszę mnie wybaczyć, jeżeli nie wszystko zrozumiale i nie wszystko zdaje się wzajemnie od siebie zależnym i skrępowanym. Poczytajcie wiadomości i archiwa nowości, posłuchajcie naszych przewodzących idiotów, po tym wzglanitie na nową światową mapę i posłuchajcie BBS i SNN...
I przypomnicie sobie takie teren na globusie: Karabach, Mołdawia, Serbia, Chorwacja, Albania, Jugosławia, Czecznia. Teraz już ciężki, lecz jeżeli postarać się i znaleźć kroniki zdarzeń i politycznych oświadczeń - tyle znajomego-odinkowogo zobaczycie

Rosyjskie kampanie:Operacja polarna gwiazda1,2,kamp.zwrot
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 28, 2005, 14:32:23 »
Ktos mi moze wytłumaczyc co to jest za bełkot?
Bartek
Aztec.pl

mmm

  • Gość
Rosyjskie kampanie:Operacja polarna gwiazda1,2,kamp.zwrot
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 28, 2005, 15:33:35 »
Sorry,trzeba przesiać te informacje.Kto ma zamiar latać te kampanie to w miarę przechodzenia kolejnych misji napewno to doceni.Jak nie chcesz latać i czytać ich to przynajmniej głupio nie komentuj.Zajęło mi to sporo czasu aby to wszystko znależć,i wypraszam sobie twoje głupie uwagi.Robię to na prośbę osób zainteresowanych rosyjskim lotnictwem,ty napewno do nich nie należysz.

306_Wawrzach

  • Gość
Rosyjskie kampanie:Operacja polarna gwiazda1,2,kamp.zwrot
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 28, 2005, 15:34:44 »
ale o co chodzi...mmm jestes ze szczecina?? hehe latasz ?? odezwij sie...

qrdl

  • Gość
Rosyjskie kampanie:Operacja polarna gwiazda1,2,kamp.zwrot
« Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 28, 2005, 16:33:33 »
Cytuj
Sorry,trzeba przesiać te informacje.Kto ma zamiar latać te kampanie to w miarę przechodzenia kolejnych misji napewno to doceni.Jak nie chcesz latać i czytać ich to przynajmniej głupio nie komentuj.Zajęło mi to sporo czasu aby to wszystko znależć,i wypraszam sobie twoje głupie uwagi.Robię to na prośbę osób zainteresowanych rosyjskim lotnictwem,ty napewno do nich nie należysz.

Kolego, może troszkę spokojniej? Jeśli idzie o Konrafa, to ma on wystarczające zasługi na polu Flankera/LockOna i nie mnie tutaj o nich pisać - jeślibyś choć trochę znał scenę odkurzaczy, to tak pochopnie nie oceniałbyś jego osoby - idę o zakład, że więcj ludzi skorzystało z jego pracy niż z Twojej. Nie jest głupią uwagą, że to co przytoczyłeś jest mało czytelne. Skoro chcesz publikować teksty - co Ci się chwali - postaraj się nadać im bardziej zjadliwą formę, a jeśli nie potrafisz, to dawaj link do swojej strony, gdzie publikujesz taki tekst. Kiladziesiąt linijek bełkotliwego tekstu nie każdemu może się podobać, więc proszę się nie unosić, tylko przemyśleć, czy aby każdy chce się przedzierać przez składnie i gramatykę godną wnuczków pokolenia "Mechanicznej pomarańczy" :-)

pozdrawiam,
qrdl

ps. Jeśli temat zrobi się OT, to zostanie zamknięty  :twisted:

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Rosyjskie kampanie:Operacja polarna gwiazda1,2,kamp.zwrot
« Odpowiedź #5 dnia: Stycznia 28, 2005, 16:44:25 »
Ja mam wrazenie z "mmm" jest z zagranicy stad taka forma wypowiedzi, robi co moze :)
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

mmm

  • Gość
Rosyjskie kampanie:Operacja polarna gwiazda1,2,kamp.zwrot
« Odpowiedź #6 dnia: Stycznia 28, 2005, 17:10:52 »
Tak sie składa,że sto razy więcej dowiedziałem się z rosyjskich stron i forów o locku niż z waszych dziecinnych wywodów,a przy okazji wyszo na jaw że mamy w kraju rusofobów.tTo była moja ostatnia wypowiedż na tym forum- zlepków banałów i frazesów.Gdyby to co piszecie tutaj czytano w świecie dawno nie latał na locku ,tak go skutecznie obżydzacie.Jak jesteście tacy dobrzy,to zapraszam panów na HL,i co niektóż zweryfikują swoją wiedzę teoretyczną w prawdziwej walce.Jak dotąd nieczęsto widuje tam panów mądralińskich.



ORTOGRAFIA!Dziadek Kos

Kos

  • Gość
Rosyjskie kampanie:Operacja polarna gwiazda1,2,kamp.zwrot
« Odpowiedź #7 dnia: Stycznia 28, 2005, 17:11:02 »
Mazaku, a czy Szczecin lezy za granica....?

 Przyznam szczerze, ze mimo dwukrotnwgo przeczytania tego tekstu w zaden sposob nie moge powiedziec, ze jest on napisany prawidlowo. Tlumaczenie (jesli to jest tlumaczenie) zawsze powinno byc mozliwie zblizone do zasad pisowni, gramatyki i ortografii (o tresci merytorycznej nie wspomne) jezyka na ktory jest tlumaczone. A tu? raczej trudno jest powiedziec, ze te warunki zostaly spelnione. Jednak koledze naleza sie slowa uznania za to, ze wlozyl sporo pracy w to co zrobil i tak sobie mysle, ze nastepne jego prace tego typu pozbawione beda wiekszosci takich "wpadek".

Rosyjskie kampanie:Operacja polarna gwiazda1,2,kamp.zwrot
« Odpowiedź #8 dnia: Stycznia 28, 2005, 17:24:25 »
Cytuj
obżydzacie

antysemita!  :mrgreen:

Ps. taki niewinny żarcik

[ Dodano: Pią 28 Sty, 2005 17:33 ]
A tak na poważnie panowie nie "warczcie" na siebie, nie ma o co. Szanujmy siebie i czyjąś pracę, a błędy i niedoróbki wskazujmy delikatnie , tak żeby kogoś nie urazić.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Rosyjskie kampanie:Operacja polarna gwiazda1,2,kamp.zwrot
« Odpowiedź #9 dnia: Stycznia 28, 2005, 17:42:19 »
Cytat: Kos
Mazaku, a czy Szczecin lezy za granica....?


To ze tam pisze Szczecin jeszcze nic nie znaczy a w drodze wyjasnienia wiem gdzie to miasto lezy :D Poprostu spotkalem sie juz z takim przypadkiem :)
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

swier

  • Gość
Rosyjskie kampanie:Operacja polarna gwiazda1,2,kamp.zwrot
« Odpowiedź #10 dnia: Stycznia 28, 2005, 17:53:35 »
halo qrde opamietajcie sie!!!

mmm chce nam zrobic dobrze, a tu taka siara (bez urazy Siara  :wink: )

mmm jeśli o mnie chodzi to dzięki za podeslanie kampanii 'polar' i za tą su25. zapowiada sie fajny kawałek latania  :P

i dzięki za te teksty których bym sam w życiu nie wyszukał  :)

Konraf uważam że zareagowałes mało grzecznie, zwłaszcza że chyba nie bardzo wiedzialeś o co chodzi ...  :?

mmm

  • Gość
Rosyjskie kampanie:Operacja polarna gwiazda1,2,kamp.zwrot
« Odpowiedź #11 dnia: Stycznia 28, 2005, 18:06:59 »
Faktycznie,za bardzo mnie poniosło,to chyba przez to,że dopiero raczkuje w internetowych forach.Te błędy w składni to wina translatora,za póżno zorientowałem się że jest tego za dużo i że zrobił się haos,ale i tak nie jeden z Was przekona się latając,że ten bełkot okaże się po przelataniu kilku misji zrozumiały i pomocny.Sam się o tym przekonałem.A SWIEROWI wielkie dzięki za wstawienie się za mną,nie zapomne tego Ci nigdy.Przyjemnych lotów.Kampanie przelatałem ,zajęło mi to z pół roku,ale wolę latać trzy logicznie zrobione przez realnych pilotów misje,niż dziesiątki kampanii robionych przez ignorantów i niedouków z zachodu.Nie spotkałem się z resztą czytając forum Ubi,aby odezwał się tam z sensem jakiś pilot.Odwrotna sytuacja panuje na wschodzie.

Rosyjskie kampanie:Operacja polarna gwiazda1,2,kamp.zwrot
« Odpowiedź #12 dnia: Stycznia 28, 2005, 18:29:24 »
Wyjasnienia

1. mmm - pisząc "bełkot" nie miałem na mysli zawartosci merytorycznej  :(
2. swier - patrz punkt 1. Nie pisz wiec mi, ze nie wiedziałem o co chodzi, bo nie tu jest pies pogrzebany.

Po prostu jak zobaczyłem teksty w stylu:

Cytuj

Bomba wzorwałałś i rozniosła warszawskij blok w kawałki. A detonatorem posłużyła zwyczajna "zasada życia". Po co dokądś dążyć? Żryj od brzucha, trachajsia do wyczerpania, odprężaj się narkotoj popełnej! Życie powinno było być lekka i beztroska.


to z lekka mnie zmroziło.
Rozumiem i doceniam czyjąć prace i to bardzo  :oops: , jednak jak ktos zamieszcza cos na publicznym, ogolnokrajowym, jedynym w tej tematyce forum w Polsce, no to chyba wypadałoby napisac to jasno, klarownie.

Za zabranie głosu tuz pod postem mmm przepraszam.
Bartek
Aztec.pl

mmm

  • Gość
Rosyjskie kampanie:Operacja polarna gwiazda1,2,kamp.zwrot
« Odpowiedź #13 dnia: Stycznia 28, 2005, 18:48:06 »
Autor kampanii przybliżając nam genezę powstania tych misji,używa języka potocznego,i przenośni,które ciężko się tłumaczy.Radzę pominąć opis powstawania i skupić się nad samymi instrukcjami.Przemyślałem to co wszyscy napisaliśmy tutaj dziś,i doszedłem do wniosku,że jest nas tak niewielu i nie powinniśmy tak nasiebie warczeć,wystarczy że środowisko i znajomi mało nas rozumieją.

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Rosyjskie kampanie:Operacja polarna gwiazda1,2,kamp.zwrot
« Odpowiedź #14 dnia: Stycznia 28, 2005, 18:56:51 »
1.Kto jak kto ale Ty Konraf nie musisz przepraszać,uwaga była trafna.


2.mmm doceniam to co zrobiłeś i to bardzo,tylko nie potrzebnie od razu tak ostro zaczynać.Niewątpliwie twoja osoba będzie cenna na tym forum.Ciekawostki dotyczące Miga 29 były tego przykładem.



Pozdrawiam.
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg