Autor Wątek: Nasze modele  (Przeczytany 158412 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Nasze modele
« Odpowiedź #540 dnia: Marca 10, 2018, 17:50:40 »
A to ten X-wing jest metalowy?

Na to wygląda :)

Świetny Miron ten model!!! Dasz jakieś namiary na dystrybucje takich zabaweczek? ;)

Odp: Nasze modele
« Odpowiedź #541 dnia: Marca 10, 2018, 18:32:36 »
Przyłączam się do gratulacji i również poproszę o więcej danych.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Nasze modele
« Odpowiedź #542 dnia: Marca 10, 2018, 19:03:11 »
Pewnie od wschodnich przyjaciół :). Coś podobnego widziałem na Gearbeast lub Ali.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Nasze modele
« Odpowiedź #543 dnia: Marca 10, 2018, 19:18:53 »

Odp: Nasze modele
« Odpowiedź #544 dnia: Marca 10, 2018, 19:41:23 »
Tak, metalowy.

To dokładnie ten, Dako. Mam jeszcze drugiego takiego do złożenia, plus dwa razy AH-64 i jeden raz LM z innej stronki: DIY 3D Puzzle Stainless Steel Kit Model Lunar Module.

Chętnych spróbowania ostrzegam: części są mniejsze niż się wydaje, instrukcja mizerna delikatnie mówiąc, a wygięcie niektórych drobiazgów zgonie z założeniem twórcy wymaga niezłej gimnastyki i dobrych narzędzi. Niemniej jednak robota przyjemna i w miarę szybka (pięć wieczorów po circa pół godziny), a efekt... piękny może nie jest, ale przyciąga oko. Zobaczymy jak pójdzie z kolejnymi, tego LM'a to szczerze mówiąc trochę się boję...
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Odp: Nasze modele
« Odpowiedź #545 dnia: Marca 10, 2018, 19:59:34 »
Giętarka do elementów fototrawionych raczej się do składania przyda ;)
« Ostatnia zmiana: Marca 10, 2018, 20:06:29 wysłana przez Dako »

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Nasze modele
« Odpowiedź #546 dnia: Czerwca 28, 2018, 22:23:50 »
Problem tego tematu jest taki, że mało co się rozwija dalej ;), a tak miło popatrzeć na prace redukcyjne ....
Nie wiem sam. Może fotografować swoje pudełka ???
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline Kos

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Nasze modele
« Odpowiedź #547 dnia: Czerwca 29, 2018, 07:07:13 »
To fakt.
 Po śmierci Syna na 3 lata zaprzestałem klejenia jednak w ostatnim czasie kilka modeli zrobiłem. Chętnie je pokażę ale awaria aparatu fotograficznego to uniemożliwia. Jeśli uda mi się go naprawić to fotki niezwłocznie się pojawią a także relacje z budowy od początku do końca całego procesu powstawania następnych modeli.
Dziadek Kos

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Nasze modele
« Odpowiedź #548 dnia: Czerwca 29, 2018, 07:36:33 »
Kosie, to czekamy!!! :)
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline ESP

  • *
  • Cloud Surfer
Odp: Nasze modele
« Odpowiedź #549 dnia: Czerwca 29, 2018, 15:13:32 »
To ja może coś wrzucę ;)
F-5F Tiger II / VFA-127 '20th Anniversary' / AFV Club 1:48

Model można było zobaczyć na Babarybie na stoliku Tomcatskych

Model AFV Club
Kokpit żywiczny Aires
Blacha Eduard (kokpit)
Rurka pitota Quickboost
Kalki Monokio
Maski Eduard
Farby Tamiya, Ammo, Hataka (bezbarwne)
Wash Tamiya, Ammo

Model przyjemny w budowie, mało nadlewek i mało przesunięć formy. Śladów po wypychaczach kilka. Szpachli w większej ilości użyłem raz: przy łączeniu z kadłubem części dziobowej. Wadą na pewno było zwichrowane połówki dziobowej części, w dodatku z nierówno odlaną powierzchnią. Sam model zdetalizowany jest bardzo nierówno: świetne uszczegółowienie powierzchni kadłuba i skrzydeł (nity!) jest przyćmiewane przez bardzo ubogie podwozie a szczególnie jego wnęki. Żałuję że nie wrzuciłem jakiś części aftermarketowych…

Za to oryginalny kokpit zastąpiłem żywicą z Airesa. Robiłem to pierwszy raz i nawet mi to wyszło 😊 Walki było sporo, szczególnie gdy po zamknięciu kadłuba okazało się że tablice przyrządów za cholerę nie chcą pasować a ich górna część sięga podłogi…
No nic, znów pilnik w dłoń i szlif, szlif.
Drugim problemem była niejasna instrukcja montażu siłowników osłon kabiny i musiałem tą część poprawiać kilka razy. Ale w końcowym efekcie warto było się pomęczyć.

Oddzielną sprawą są kalki. Pierwszy raz kładłem Monokio: są dosyć grube więc nie zwijają się ale świetnie reagują na płyny. I Bogu dzięki bo spasowanie ich na dziobie i wokół wlotów powietrza to koszmar. Skończyło się cięciem na paseczki przy drugiej próbie a połowa czerwonego w tych okolicach to farba.
Oddzielną kwestią są błędy merytoryczne. Pierwsze kalki miały zamiast „Desert Bogeys” napis „Desert Bogys”. Po kontakcie z producentem dostałem drugi komplet (czekałem z 5 tygodni) ale tym razem był napis „esert Bogeys”… grrr
No nic – przy kładzeniu ukradłem D z pierwszego kompletu.
Fatalną sprawą jest też zróżnicowanie koloru żółtego: W niektórych miejscach jest bardzo intensywny, w innych przyciemniony. Myślałem że jakoś to zniknie po lakierze bezbarwnym ale wqrw mnie złapał jak położyłem gwiazdę na stateczniku pionowym. Cyfra 20 miała dwójkę intensywnie żółtą a zero mocno przyciemnioną…. Po raz kolejny pędzelek w dłoń i mocno rozrzedzoną czarną przyćmiłem dwójkę… Na zdjęciach to widać ale na żywo trudno się tego dopatrzeć.
W dodatku w kilku miejscach wyszedł jakiś kolor biały ale z tym już dałem sobie spokój.
O braku napisów „No Step” (ukradłem z innego zestawu), oznaczeń powierzchni hamulców (będą w przyszłości z innego kompletu, który jest w drodze), błędnym wypełnieniu znaków przynależności państwowej (powinno być czarne, nie białe) już nie wspominam…

Pod TCTS znalazłem w ramkach zestawu, jednak bez żadnych kalek (te zorganizuję w przyszłości) a samo malowanie jest ubogie, wszelkie próby zdetalizowania dziobu poda nie wychodziły mi więc w końcu zostawiłem je na czarno. Może jeszcze w przyszłości to poprawię. Pewnie też w przyszłości na drugiej belce wyląduje treningowy Sidewinder.

Podsumowując jestem zadowolony z wykonanego modelu, szczególnie że wyszło mi wsadzenie kokpitu żywicznego. Kilka rzeczy zrobiłbym teraz inaczej ale jak na moje aktualne umiejętności jestem więcej niż zadowolony z efektu.

ENJOY!

Ps. Przepraszam za jakość zdjęć ale nie umiem jeszcze robić czarnych modeli na białym tle tak aby nie stracić detali ze zdjęcia. Starałem się je poprawić na komputerze przez co są mocno przejaskrawione ale inaczej na nich były by tylko czarne plamy.
Ps2. Wszystkie rzeczy malarskie które wyszły na zdjęciach są poprawione😉

 
 






Kolejny projekt 😉 już skończony ale jeszcze fotek dobrych nie zrobiłem, będą jak wrócę z wakacji:
« Ostatnia zmiana: Lipca 03, 2018, 17:39:30 wysłana przez KosiMazaki »
AMD Ryzen9 5900X + beQuiet! ShadowRock3 // HyperX Fury 64GB 3200MHz // MSI MAG X570 Tomahawk // MSI RTX3080 OC 10GB // ASUS ROG SWIFT PG329Q // KIOXIA 2TB M.2 NVMe + Samsung 2TB SSD // beQuiet! PureBase500

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Nasze modele
« Odpowiedź #550 dnia: Lipca 03, 2018, 09:03:45 »
Oba fajniusie, z tym F-5 na kalkach to widze sporo roboty bylo no i 1:48 to juz cos :).
Dawaj teraz Horneta.
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline ESP

  • *
  • Cloud Surfer
Odp: Nasze modele
« Odpowiedź #551 dnia: Lipca 17, 2018, 16:28:33 »
YoYo,
kalki dały mi bardzo w kość ale warto było - samolot wygląda dzięki nim jak jakiś Hot Rod :)

To teraz czas na Horneta:
Model skończony jeszcze w czerwcu ale ze względu na urlop i pewne "poprawki" dopiero teraz doczekał się sesji.

Po czystym F-5F chciałem coś bardziej pobrudzić, nauczyć się używać blackbasingu, soli, olejów itp. pod kątem pierwszego F-14. Wybór padła na Legacy Horneta od Kinetica w dosyć atrakcyjnym malowaniu CAG VFA-25 z 2011 roku.

Sam model jest bardzo przyjemny w składaniu, jedynie wloty powietrza i ich spasowanie na wnękach podwozia głównego wymagały sporo "rzeźby".
Poziom uszczegółowienia całkiem dobry, fajne wnęki podwozia. Jedyne co pozostawia do życzenia to sama instrukcja - sporo części jest w niej pominiętych lub pod innymi numerami niż w ramkach. A ramki i kalki z uzbrojeniem pochodzą z F-16 i mocno odstają jakością od reszty modelu.

Budowa to czysty Out Of Box - jedynie dokupiłem maski i dorobiłem kilka kabelków przy podwoziu. Całość malowana Hatakami Orange a brudzona olejami Rembrandt'a i washami Ammo of MiG.

Owiewka przednia ze dwa razy mało co nie spowodowałą szybkiego lotu do kosza - najpierw przy polerowaniu pomyliłem pastę polerską ze szpachlą przez co czekałem kilka tygodni na ramkę z Hong Kongu a potem po pomalowaniu całego modelu od środka na niej wylazł klej przez co musiałem ściągnąć całość, wyczyścić i przykleić na nowo, co widać na modelu.

Jak blackbasing i sole wyszły ok to spieprzyłem oleje, dałem za dużo na górną powierzchnię przez co model lekko zbrązowiał (robiłem to pierwszy raz więc proszę o łagodny wymiar kary).
A na sam koniec lakier satynowy Hataki na górnych powierzchniach siadł z kaszą/skórką pomarańczową (na dolnych siadł bezproblemowo). Całość więc delikatnie wyszlifowałem na mokro, pokryłem kilkoma warstwami rozcieńczalnika a na koniec cieniutką warstewką lakieru satynowego od Tamki. Wyszło jako-tako...

Przy pierwszej sesji okazało się że model od dołu pokrył się pajęczynką i musiałem całość wyczyścić delikatnie pędzelkiem i na nowo obfotografować, W niektórych miejscach na zdjęciach jednak widać ślady działalności pajęczaka.

Ogólnie model wymęczony, co widać. Ale też sporo się na nim nauczyłem więc jestem zadowolony z tego czasu. Na pewno następny model (A-4F) będzie lepszy. :)

Zdjęcia zrobione przy sztucznym świetle bo słońca nie ma i nie będzie, w dodatku znów pojawił mi się jakiś syf na matrycy i znów muszę oddać body do serwisu... Ale alternatywą były by zdjęcia z komórki więc lepsze to niż nic...

Musiałem podciągnąłem jasność i kontrast bo dalej nie umiem robić zdjęć tak aby to jakoś wyglądało.

Enjoy!









« Ostatnia zmiana: Lipca 17, 2018, 19:01:18 wysłana przez KosiMazaki »
AMD Ryzen9 5900X + beQuiet! ShadowRock3 // HyperX Fury 64GB 3200MHz // MSI MAG X570 Tomahawk // MSI RTX3080 OC 10GB // ASUS ROG SWIFT PG329Q // KIOXIA 2TB M.2 NVMe + Samsung 2TB SSD // beQuiet! PureBase500

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Nasze modele
« Odpowiedź #552 dnia: Lipca 17, 2018, 21:27:02 »
Samolot na czasie  ;D. Zazdroszczę.
A co to za malowanie? Jakieś "Top Gun"?
Chyba wymyślili fikcyjne... bo w TG 2 będzie wersja F.
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline ESP

  • *
  • Cloud Surfer
Odp: Nasze modele
« Odpowiedź #553 dnia: Lipca 17, 2018, 21:49:36 »
Malowanie jak najbardziej prawdziwe - VFA-25 CAG z 2011 roku.
AMD Ryzen9 5900X + beQuiet! ShadowRock3 // HyperX Fury 64GB 3200MHz // MSI MAG X570 Tomahawk // MSI RTX3080 OC 10GB // ASUS ROG SWIFT PG329Q // KIOXIA 2TB M.2 NVMe + Samsung 2TB SSD // beQuiet! PureBase500

Offline Kos

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Nasze modele
« Odpowiedź #554 dnia: Września 26, 2018, 09:51:24 »
Tak na początek, po wielu latach przerwy - model A7E Corsair II Trumpetera. Skala 1/32. 




Dziadek Kos