Autor Wątek: RC, czyli nie tylko redukcja!  (Przeczytany 107042 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: RC, czyli nie tylko redukcja!
« Odpowiedź #255 dnia: Października 01, 2014, 16:29:18 »
To, że model lata, nie oznacza że się już nie "rozwija".

« Ostatnia zmiana: Października 01, 2014, 17:10:40 wysłana przez KosiMazaki »
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Odp: RC, czyli nie tylko redukcja!
« Odpowiedź #256 dnia: Października 01, 2014, 19:35:46 »
I jeszcze ostatnie "na wieczór":

You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Odp: RC, czyli nie tylko redukcja!
« Odpowiedź #257 dnia: Października 02, 2014, 12:05:46 »
Już się pogodziłem z wizją ostrzeżenia za "tasiemca". Wiem, że to nieładnie wygląda; ale scalić nie mogę, a troszeczku się ostatnio dzieje. Dziś rano na przykład działo się to:



      

      

A potem jeszcze obowiązkowy "segment edukacyjny":



... i można było wrócić do pracy :D
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Odp: RC, czyli nie tylko redukcja!
« Odpowiedź #258 dnia: Października 02, 2014, 22:27:58 »
A oto moje ostatnie latadło:



rozpiętość 930mm
długość 850mm
waga 880gr
napęd Turnigy 2836 3700kv 700W

Film z lotu niestety na facebook'u

Vmax w granicach 180-200 km/h  :evil:

enjoy ;)
MJoy16.googlepages.com
... in the air.

Odp: RC, czyli nie tylko redukcja!
« Odpowiedź #259 dnia: Października 03, 2014, 03:11:09 »
Faktycznie szybki; choć na filmiku w sumie często niewiele widać. Ale i tak gratuluję pewnej ręki i dobrego refleksu :)

To teraz jeszcze ja dowalę troszeczkę z "wieczornej sesji":



         

I jeszcze troszkę edukacji:

   
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: RC, czyli nie tylko redukcja!
« Odpowiedź #260 dnia: Października 03, 2014, 08:25:18 »
Model robi wrażenie, a zdjęcia też bardzo ładne - klimatyczne :).
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: RC, czyli nie tylko redukcja!
« Odpowiedź #261 dnia: Października 03, 2014, 23:15:19 »
Dziękuję :D

Dzisiaj pojechałem na pole sam, bez fotografki. Celem były dalsze próby w locie (zaliczono już m.in. próby korkociągowe, które wyszły bardzo "negatywnie" - samolot korka nie kręci :) ); tym razem badanie osiągów, a konkretnie testy porównawcze dwóch śmigieł pod kątem uzyskiwanej mocy i sprawności.

Jednym z badanych śmigieł było dotychczasowe GWS 8x4 SF, z tym że pomalowane na czarno (oryginalnie - pomarańcz) za wyjątkiem końcówek. Drugim zaś - głównie dla porównania - okazało się (bo takie udało się wygrzebać z szuflady) GFK 7x4, mające tę przewagę, że formą o wiele bardziej "redukcyjne"; jednak kosztem "niedobrania" (ciut za małe). Wykonałem tylko dwa loty, oba na takich samych bateriach: Turnigy 1.6 3S, naładowanych "do pełna"; lot odbywał się według wytycznych (za wyjątkiem startu i lądowania):
- możliwie stała moc (poza startem) do utrzymania lotu poziomego;
- bez użycia steru wysokości;
- bez klap;
- przechylenia w zakręcie ok 15 stopni;
- na stałym pułapie do pierwszego alarmu, potem pełny krąg i lądowanie.
Obie baterie po ponownym ładowaniu wykazały zużycie niemal identyczne - 1280/1300mAh.

Pierwszy lot wykonałem na GFK. Już od startu samolot wykazywał niedobór mocy. Rozbieg na parametrach maksymalnych był koszmarnie długi (na granicy decyzji o przerwaniu). Lot na stałej wysokości wymagał 80-85% mocy; pełna moc skutkowała "ledwo-wznoszeniem". Do tego śmigło pracowało "wyraźnie głośno" mimo bycia bardzo prostym i bardzo dobrze wyważonym fabrycznie. Cały lot wg. w/w wytycznych trwał niemal dokładnie 20 minut (do kilku sekund).

Drugi lot, na GWS'ie, od razu zaskoczył mnie "nadmiarem mocy". W sumie nie powinien, przecież cały czas na nim latałem; ale w porównaniu z poprzednim różnica była widoczna gołym okiem (delikatnie mówiąc). Do lotu poziomego wystarczyło ok. 60% mocy, z ciągłą tendencją do wznoszenia - nie mogłem ustalić mocy tak dokładnie, żeby samolot leciał idealnie poziomo; ale jakoś chętniej reagował na dodanie mocy niż jej ujęcie. Do tego bardzo kulturalna praca, nawet pomimo malowania (nie było wyważane); słychać było w zasadzie wyłącznie silnik. Efekt wizualny pomarańczowych końcówek bajeczny. Długotrwałość lotu: 25 minut (znów z dość dużą dokładnością).

Wnioski są raczej oczywiste, jeśli chodzi o bicie rekordów długotrwałości to nie sądzę aby cokolwiek było w stanie dorównać GWS'owi - to chyba najlżejsze przyzwoicie wykonane śmigło Slow Fly na rynku; idealnie niemal dopasowane do silnika oraz profilu lotu mojego "maleństwa". Nie oznacza to jednak, że przestanę szukać; nadal jednym z głównych założeń tego modelu (poza byciem szkolnym per se) jest "realistyczność" - tak lotu, jak i samego wyglądu. Tutaj już "pomarańczowe gówienko" nie wypada za dobrze (choć pomalowane znacznie lepiej). Tak w ogóle to marzy mi się drewienko; ale z tym (szczególnie "w rozmiarze") to już w ogóle ciężko. Pożyjemy, zobaczymy.

Na razie ustanowiony jakiś czas temu w dyskusji "cel osiągowy" (przypomnę: 30 minut lotu na pakiecie 2200mAh) wydaje się być raczej wykonalny. Nic, tylko próbować dalej. Dodam jeszcze w ramach post-scriptum, że tak długie a przy tym "bezczynne" loty wywołały u mnie zdrętwienie obu rąk; musiałem opuszczać ręce, a nawet pilotować "na zmianę" (owszem, mewą ręką również) żeby znieść tę udrękę :) I na koniec jeszcze podzielę się obecnym wyglądem modelu; znów w wieczornym świetle, ze wspomnianym pomalowanym śmigiełkiem, z nieco jakby bardziej "naturalnej" perspektywy:

You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Odp: RC, czyli nie tylko redukcja!
« Odpowiedź #262 dnia: Października 04, 2014, 12:51:52 »
Niniejszym ogłaszam sukces: przy bezwietrznej pogodzie i parametrach jak poprzednio, na baterii 2200mAh Storch wylatał 34 (słownie TRZYDZIEŚCI CZTERY) minuty :D I to mimo pewnych nie do końca sprzyjających okoliczności: było bardzo zimno; a do tego "ruch w powietrzu" (jeden akrobata plus jeden bardzo mało doświadczony SkySurfer) narzucał poważne ograniczenia w dostępnej przestrzeni - aby uniknąć niepotrzebnego stresu, musiałem wznieść się dość wysoko i latać tylko po jednej stronie lotniska (przez co więcej było zakręcania niż lotu po prostej).

Przy okazji przetestowałem również bateryjkę 800mAh z wynikiem minut zaledwie czterech; co pozwoliło naprędce sklecić taki oto niepozorny, ale jakże dużo mówiący wykresik:



Podejrzewam że przy normalnej temperaturze i luźniejszej przestrzeni dzisiejsze wyniki były by nieco lepsze; a więc i krzywa była by "mniej krzywa"; ale poza tym to wszystko się zgadza z przewidywaniami. Niestety punktów pomiarowych więcej nie będzie, bo chwilowo innych baterii nie mam :D

Teraz pora znów popracować nad wyglądem - biały bok i "dziura w mordzie" wyraźnie zaburzają docelowy "image"...
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Odp: RC, czyli nie tylko redukcja!
« Odpowiedź #263 dnia: Października 04, 2014, 17:07:05 »
Wyrzeźbiłem dziś osłonę silnika z pianki i okleiłem drobne elementy folią Oracle. Drugi raz jak będę coś budował dobrze się zastanowię zanim zrobię jakieś zaokrąglenia ;-)

@noker: Ładny popylacz. Szacunek za opanowanie tego w powietrzu.

@Miron poczytałem Twoje wywody na temat śmigła i zacząłem grzebać w swoich gratach. Mam jedynie dwa śmigła: 6x3, które obawiam się, że będzie nieco lichawe i 8x4 Tower Pro, które za ciula nie pasuje do mojej piasty pomimo dołączenia zestawu redukcji.  Nawet Propsaver ma za małe śrubki, żeby przełożyć gumkę przez to 8x4. Hmm... trzeba będzie delikatnie rozwiercić. Silnik to Emax 2822.
Polish Virtual Air Force-LO:FC  1st FIS Spec

Odp: RC, czyli nie tylko redukcja!
« Odpowiedź #264 dnia: Października 05, 2014, 00:05:03 »
To faktycznie nie masz zbyt różowo; ale przecież śmigła nie są jakoś zaporowo drogie? Ten silniczek wygląda bardzo ciekawie, i z internetów wynika że toleruje dość znaczne zaciążenie (10x4,7 napędzało mojego akrobata). Chętnie dowiem się jak to cudo pracuje; wygląda na ciekawą opcję dla modeli trochę bardziej żwawych niż Storch, ale również "dbających o linię" :)

Znów pojechałem na pole (no normalnie działa to jak narkotyk :) ). Na plus zaliczyć trzeba to, że z fotografką; na minus jednak że bez aparatu. Za to z (pożyczoną) kamerką. I dzieciakami. Mieszanka może nie wybuchowa, ale na pewno łatwopalna. Udało się jednak nakręcić około 20 minut dość poszarpanego "materiału", z którego po drobnych zabiegach redaktorskich powstał taki oto "tfur dokumentalny":

FT Simple Storch jako idealny samolot "szkolny" (lineczka do tubeczki)

Nie będę się rozpisywał; na filmiku wszystko widać: od zachowania przy starcie, przez wznoszenie, lot na klapach (oraz ich praca) i bez, reakcja na wiatr (w pierwszej połowie, później ucichł) i stery, itd. Żadnych akrobacji czy innych wygłupów - filmik po pierwsze ma demonstrować lot szkolny, a po drugie spory ruch był dzisiaj w powietrzu. Komentarze mile widziane; miłego oglądania :)
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Odp: RC, czyli nie tylko redukcja!
« Odpowiedź #265 dnia: Października 12, 2014, 23:01:06 »
To co poprzednio, tylko krócej i z muzyczką, przez co łatwiejsze do strawienia:

Storch na luzie

I choć nieczęsto się chwalę (bo nieczęsto mam czym :P), tym razem dorzucę lineczek do artykułu (in english) który "został zatwierdzony" do publikacji na stronie FliteTest dziś wieczorem:

Storch light, czyli jak z dobrego projektu uczynić idealny samolot szkolny
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Odp: RC, czyli nie tylko redukcja!
« Odpowiedź #266 dnia: Października 15, 2014, 10:37:27 »
To może ja się pochwalę moim CSS - 13. Silnik bezszczotkowy - 2 lipole, waga 2,60 kg



Odp: RC, czyli nie tylko redukcja!
« Odpowiedź #267 dnia: Października 15, 2014, 11:17:57 »
Wow... strasznie wielki. Tylko czy on nie jest trochę za bardzo... metaliczny? I trochę dziwnie wygląda z tym noskiem. Można gdzieś zobaczyć jak lata?
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Odp: RC, czyli nie tylko redukcja!
« Odpowiedź #268 dnia: Października 15, 2014, 11:24:45 »
Kolor oliwkowy byłby jak najbardziej na miejscu - tylko że to dodatkowe 20 - 30 dkg na samo malowanie. Wolę ten ciężar przeznaczyć na :
a) atrapę silników - tam był silnik gwiazdowy
b) system imitujący odgłos silnika lotniczego

Film z lotu będzie jak tylko czas pozwoli - lata bardzo ładnie. Latam głównie na lotnisku Aeroklubu Bielsko - Biała.

Odp: RC, czyli nie tylko redukcja!
« Odpowiedź #269 dnia: Października 15, 2014, 15:17:46 »
To znaczy że nie jest malowany? To z czego go zrobiłeś?? Poza tym trochę dziwne że nie chcesz malować, skoro będziesz się bawił w atrapy i odgłosy...
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."