Zestaw który chcecie kupić, jak dla mnie trąca trochę zabawką... szczególnie niepokoi mnie aparatura, która praktycznie do nieczego się nie nadaje. Nie chcę być złym prorokiem, ale przy tej aparaturze są dwie możliwości: - spodoba się wam latanie, to zauważycie, że oprócz latania tym modelem, to ta aparatura praktycznie do niczego się nie nadaje; - nie spodoba się wam latanie, będziecie chcieli ją sprzedać i nie będzie chętnego... i co w ogóle znaczy, że nadajnik jest zasilany: "baterie 8 x AA (paluszki) do zasilania nadajnika" - tak to są zasilane zabawki, normalna aparatura powinna mieć w zestawie pakiet akusów o określonej pojemności, które można ładować jako właśnie pakiet - zwróć uwagę, że tak jest z pakietem w modelu. Bo jeśli te paluszki do aparatury nie są spakietowane i wkłada się je pojedynczo, to imho TOTALNA porażka, bo koszty rosną w sposób nieprzewidywalny, ze względu na konieczność kupowania co rusz baterii do nadajnika - nie do przyjęcia, szczególnie jak ta zabawa was wciągnie.
Powiem tak: model wygląda przyjemnie, jednak jest to zabawka, która nie jest rozwojowa w żaden sposób - szczególnie aparatura, to czysta strata pieniedzy. Kosztuje stosunkow tanio, przynajmniej drugie tyle należy dodać, żeby zacząć latać ze sprzętem, który w minimalnym stopniu jest "normalny". I powtórze raz jeszcze - jeśli wam się spodoba modelarstwo, to prawie natychmiast zrozumiecie, że macie pseudo-aparaturę, która ma raptem 2 kanały (nie liczę tego suwaka, bo gazu się pod suwak w normalnym modelu nie podpina) i może z biedą da się sterować prostym szybowcem, abstrahuję już od jej zasięgu i pasma, kanału na którym pracuje! W tej ofercie nie widzę ani słowa o tym, a jest to bardzo ważne, tj. pasmo (35MHz dla latających) i kanał - jeśli tego nie macie określonego, nie znacie, to was modelarze z widłami będa gonić

Kokejna sprawa - nie przejmu się momentem obrotowym, w modelach koryguje się to wykłonem silnika lub trymami, zależy kto co lubi i jaka konstrukcja modelu. A swoją drogą ten model, który chcecie kupić, to ma słabiutki silniczek, więc problemem dla niego będą raczej lekkie podmuchy wiatru, bo za Chiny Ludowe, przy tej klasie napędu, nie będzie żadnego momentu

I jeszce jedno: ładowarka sieciowa do pakietu napędowego, pewnie nocna, czyli pakiet ma się ładować ok 10h, to teraz sobie wyobraź, że po 1 locie trwającym ~10 minut w najlepszym razie, bedziecie dymać na jamę, żeby przez noc znowu naładować pakiet! Taka "nocna" ładowarka to i owszem nadaje się do ładowania paklietu nadajnika i odbiornika w spalinach, a w elektrykach - przy 1 pakiecie - to totalna porażka, bo po jednym locie pakiet bedzie wymagał kilku-nastu godzin ładowania...
pozdrawiam,
qrdl