Cieszy, że powili klaruje ci się wizja

Nie odpowiem wprost na pytanie czy opłaca się kupować aparaturę, którą wybrałeś, na pewno nadaje się do prostego (i nieco bardziej skomplikowanego) modelu, na którym można się uczyć. Poza tym nie znam waszych mozliwości finansowych.. tak więc jak ja to widzę - rozważmy jakie modele potrzebują jakiego osprzętu:
1. Prosty model szybowca szkolnego, tzn. konstrukcja tradycyjna (balsa) z kadłubem odpowiednio dużym, żeby pomieścić standardowe wyposarzenie ("normalne" serwa i "normalnej" wielkości odbiornik)
- potrzeba 2 kanałów - wysokść, kierunek - aparatura, o której myślisz jest odpowiednia. W takim szybowcu można później dodac naped (elektryczny lub spalinowy) i zrobi się motoszybowiec. Jest to rozwiązanie "polecane" osobm samodzielnie uczącym się i "gwarantuje" bycie modelarzem a nie tylko lataczem

.
2. Model trenerka spalinowego, górnopłata, 3 kanałowego - kierunek, wysokość, przepustnica - aparatura jest odpowiednia, ponieważ trenerek ma odpowiednią ilość miejsca na normalne serwa i odbiornik.
3. Model silnikowy, spalinowy - wysokość, przepustnica, lotki. Tutaj są dwie opcje - lotki sterowane jednym serwem, - lotki niezależne od siebie. W pierwszym przypadku potrzeba 3 kanałów, w drugim przypadku 4. Zwróć uwagę, że jak są lotki, to można sobie darować ster kierunku, szczególnie jak puszczamy model z ręki. Jeśli dodamy kierunek, to jest +1 kanał, tak więc aparatura 4 kanałowa wymaga połaczenia sterowania lotkami przez 1 serwo. Jeśli chciałbyś mieć lotki odzielnie (2k), wysokość (1k), kierunek (1k) i przepustnica (1k), to w sumie już potrzeba 5 kanałów i moim skromnym zdaniem 5 kanałów wystarcza na długo

Sprawa bardzo istotna - miksery i funkcje komputera, które oferuje aparatura. Miksery są to sprytne programy, który potrafią odpowiednio "mixować" rożne kanały w celu poprawy pilotażu lub eliminacji niekorzystnych zjawisk. Przydatne są również pewne funkcje, które oferują nieco droższe aparatury, np. EXPO nieliniowe wychylenia sterów, czyli mniejsza czułość drążków w okolicy neutrum - pozawala to precyzyjnie sterować modelem, przez elimnację bardzo nagłych wychyleń sterów; DUAL-RATES - redukcja wychyleń, przydatne, jeśli np. chcemy zmniejszyć zakres wychyleń sterów ze względu na - powiedzmy - nieoczekiwaną nerwowość modelu - najczęściej mam to na przełączniku

i na koniec bardzo ważny mikser różnicowości DIFF pozwala różnicować wychylenia lotek, np. jedna lotka idzie do góry 100% a druga 50% w dół - mikser potrzebny do niwelowania tendencji modelu do odchylenia kierunku w przeciwną stronę niż wynika to z wychylenia lotek... brzmi to zawile, ale zapewniam, że ułatwia życie modelarza. Oczywiście funkcje EXPO, DUAL, miksery, etc. są potrzebne w modelach, które mają coś wiecej niż kierunek i wyskość... ale te więcej, to kwestia 2-3 modelu, o ile cię to wciągnie

4. Model elektryczny, jak zwrócił uwagę Wajek, serwa są za duże i za ciężkie w tym zestawie, natomiast te co on proponuje są raczej za filigranowe do spaliny, tutaj - jakbym wybrał szybowiec ew. trenerka spalinowego, to wolałbym HS-81 ale HS300 też ujdą w tłoku. Poza tym o ile zrobienie modelu depronowego jest tanie i proste, to wyposażenie już jest dość kosztowne. Lekko licząc konieczny jest regulator i ze 2 pakiety napędowe + szybka ładowarka (w miarę dobra ładowarka to nie mniej niż 300 pln...). Oczywiście do elektryków stosuje się to wszystko co napisałem na temat funkcji i mikserów.
pozdrawiam,
qrdl