Jest jeszcze kwestia tradycji (pokręcony rosyjski sztuczny horyzont !) [...]
Czemu "pokręcony"? Może to właśnie te inne są "pokręcone"

Linia horyzontu w rosyjskich IŁS jest nieruchoma, a sylwetka samolotu obraca się względem rzeczywistej osi samolotu (podobnie jak na wskazaniach na KPP), podczas gdy w drugim wariancie (tym niby "słuszniejszym") mamy nieruchomą sylwetkę zaś linia horyzontu jest ruchoma (pokrywając się z rzeczywistą linią horyzontu).
Każde z podejść to kwestia przyzwyczajenia i zarazem inne spojrzenie na problem możliwie najprostszego i czytelnego przedstawienia położenia samolotu w przestrzeni. Tym niemniej w moim "widzimisie" nie widzę nic niezwykłego w ukazaniu sprawy akurat w postaci obracającej się sylwetki w analogii do sztucznego horyzontu (de facto tak jak jest w rzeczywistości, choć niektórym może się wydawać że powinno być tak jak z perspektywy pilota - czyli ruchoma linia horyzontu).
Trudno jednak oczekiwać żeby to wywracali "do góry nogami", skoro ich metodyka w tym zakresie jest niezmienna od lat iluś tam dziesięciu. Tak samo trudno żądać aby pokazywane to było na IŁS odwrotnie niż na KPP (czyli po "zachodniemu") - wskazania obu przyrządów mogą wówczas trochę "zaciemnić" obraz.