Większość pocisków powietrze - powietrze i ziemia - powietrze osiąga prędkości większe od MiGa-25, 31 czy SR-71. Problemem jest to jak długo pocisk jest w stanie utrzymać taką prędkość. Stąd i wypada zasięg tych pocisków relatywnie do celu. Przy celu zasuwającym Mach 3 Rmax będzie bardzo malutki, nawet dla tak potężnych pocisków jak Phoenix, czy Amos.
Średnia różnica prędkości między oddalającym się Foxbatem, a ścigającym go Phoenixem to ledwo jakieś 295 m/s. silnik pocisku działa przez 27 sekund, ale musi rozpędzić pocisk z prędkości Mach 2, wynieść go na blisko 30000m, a potem pocisk ma trochę jeszcze energii zanim zwolni poniżej Mach 3 - myślę, że możemy spokojnie założyć, że pocisk może ścigać cel przez 30 sekund. Stąd Rmax, dla Phoenixa odpalanego do Foxbata to ledwo 8,8km.
Sprawa wygląda lepiej na kursie kolizyjnym, bo duża prędkość celu tylko pomaga pociskowi i przy przechwytywaniu FoxBatów zbliżających się do lotniskowca, Phoenix mógłby rozwinąć skrzydła i Rmax w tych warunkach już jest blisko 170+ km, pod warunkiem, że cel nie będzie manewrował.