Autor Wątek: Aerografy  (Przeczytany 10328 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Redspider

  • *
  • Pure evil....ZŁOOOOO !
Odp: Aerografy
« Odpowiedź #15 dnia: Grudnia 31, 2006, 12:22:50 »
Jakiej farby używasz ?
NA PLASTERKI !!!

Geniusz może mieć swoje ograniczenia, ale głupota nie jest tak upośledzona

Odp: Aerografy
« Odpowiedź #16 dnia: Grudnia 31, 2006, 13:17:37 »
Wiec jeśli chodzi o farby to na razie malowałem , testorsami i pactrami. Co do techniki to raczej wątpię by to tu lezal problem, już kiedyś malowałem aerografem i nie spotkalem się z czymś takim i raczej maluje z malej odleglosci tak by precyzyjniej kierować strumieniem farby. Jeśli chodzi o próby to bawiąc się nowym nabytkiem, ćwicząc na rożnych tworzywach pomalowałem nawet stara komorke... w paski. w kwestii maskowania dodam jeszcze ze ostatnio robie ts-11 Iskrę (1:72) w malowaniu 58lpsz, na pewno w przyszlosci zamieszczę zdjęcia. Póki co jakby ktoś nie wiedział zdjęcia orginalow.

http://www.lotnictwo.net/foto.php?id=101177
http://www.lotnictwo.net/foto.php?id=101176
http://www.lotnictwo.net/foto.php?id=101169

Odp: Aerografy
« Odpowiedź #17 dnia: Grudnia 31, 2006, 13:19:46 »
A jeśli chodzi o to potarcie palcem, to powierzchnia zostaje szorstka.

Offline Kos

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Aerografy
« Odpowiedź #18 dnia: Grudnia 31, 2006, 14:02:01 »
Jeśli malowana powierzchnia jest szorstka a odległość dyszy od malowanej powierzchni jest właściwa to mogą być trzy przyczyny:

1. Niewłaściwy rozpuszczalnik dodawany do farby
2. Zbyt duże ciśnienie powietrza podawanego do pistoletu
3. Farba może być już "stara" ewentulnie jeśli jest świeża to żle został rozmieszany pigment

Ja jednak mimo wszystko skłaniam się do twierdzenia, że dałeś zbyt rozrzedzoną farbę a odległość od malowanej powierzchni była zbyt duża. Czyli to co już powiedział jeden z Kolegów ponieważ opisane przez Ciebie "efekty" są typowe dla takiego malowania. Taką "fakturę" da się usunąć przecierając pomalowaną już i dokładnie wyschniętą powierzchnię flanelą. Jeżeli to nie daje oczekiwanego efektu gładkości, trzeba zastosowac wodny papier ścierny o gradacji 2000-2500. W obu przypadkach pamiętać należy, że przecieranie wykonujemy delikatnie, spokojnie i powoli.

Zakładam, że przed malowaniem dokładnie odtłuściłeś powierzchnie.
Dziadek Kos

Odp: Aerografy
« Odpowiedź #19 dnia: Grudnia 31, 2006, 14:30:39 »
Odtłuscilem chyba ze 2 razy :020:

w każdym razie dziękuje za wasze podpowiedzi, po eksperymentuje i dam znać co z tego wyszło :021:

Odp: Aerografy
« Odpowiedź #20 dnia: Grudnia 31, 2006, 16:49:07 »
Nie miałem jeszcze okazji stosować, ale podobno patent świetnie działa:
Na taką niemiłą fakturę, leciutko napylamy z aerografu.... nitro. Dostajemy gładziutką powierzchnie, a jako że rozcieńczalnik szybko paruje, nie niszczy nam modelu.
"Verkaaft's mei Gwand 'I foahr in himmel!"

Oberst26

  • Gość
Odp: Aerografy
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpnia 31, 2007, 21:42:44 »
Pomyliłem posty, więc piszę teraz we właściwym. Byłem dziś w sklepie modelarskim i widziałem tam niezły aerograf ( cena-116 zł). Planuję jego zakup, ale najpierw postanowiłem się dowiedzieć paru rzeczy np: czym się myje aerograf po jego użyciu(chodzi żeby resztki farby nie zatkały dysz) i czy zależy to od rodzaju używanej farby modelarskiej ?

Offline Kos

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Aerografy
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpnia 31, 2007, 21:59:49 »
Z tego co napisałeś nie wynika co to za aerograf. Sama cena i stwierdzenie "niezły aerograf" nie mówi mi nic. Podaj może producenta, nazwę pistoletu, model, to może wtedy łatwiej będzie udzielić Ci odpowiedzi. Nawiasem mówiąc "niezłe" aerografy posiadają cena w zasadzie od 250PLN w górę. To co widziałeś może być tzw. pseudoiwatą ale pewien nie jestem.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 31, 2007, 22:46:16 wysłana przez Kos »
Dziadek Kos

Oberst26

  • Gość
Odp: Aerografy
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpnia 31, 2007, 22:05:07 »
Ehhhh... Na taki za 250 niestety na razie mnie nie stac , ale może za rok ? (słyszałem takie przysłowie: Pomału, pomału dojdzie Żyd do dzieci. )

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Aerografy
« Odpowiedź #24 dnia: Maja 15, 2022, 19:01:27 »
Pany,
a z własnej praktyki jaki polecacie aerograf? Powinienem skończyć wreszcie jeden model, który ma mieć aż 4 barwy na sobie i przydałoby się go pomalować. Mam w sumie 2 aero (te ruskie, z niebieskiego pudła, albo chińskie? Taki), ale w sumie żaden z nich nie daje wystarczająco cienkiej kreski by malować od ręki kamuflaż. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że warto też dodać sobie linie (np. z form elastycznych, to mam i zrobię) ale też sądzę, że aero jakie mam nie są jakieś super do malowania kamuflaży.
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Odp: Aerografy
« Odpowiedź #25 dnia: Maja 15, 2022, 21:29:29 »
 Ten z linku na dyszy 0,2 też powinien wystarczyć do namalowania cienkiej linii. Na modelworku ktoś niedawno wrzucał link do yt jak malować. Z tego co pamiętam to blisko powierzchni ale nie pamiętam na jakim ciśnieniu.
A aero to każdy ma takie jakie mu pasuje.
"Różnica między mną a wariatem jest taka, że ja wariatem nie jestem."
                                                                                  S. Dali

Odp: Aerografy
« Odpowiedź #26 dnia: Maja 16, 2022, 06:50:01 »
Pany,
a z własnej praktyki jaki polecacie aerograf? Powinienem skończyć wreszcie jeden model, który ma mieć aż 4 barwy na sobie i przydałoby się go pomalować. Mam w sumie 2 aero (te ruskie, z niebieskiego pudła, albo chińskie? Taki), ale w sumie żaden z nich nie daje wystarczająco cienkiej kreski by malować od ręki kamuflaż. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że warto też dodać sobie linie (np. z form elastycznych, to mam i zrobię) ale też sądzę, że aero jakie mam nie są jakieś super do malowania kamuflaży.

Harder&Steenbeck, seria Ultra. Cena za podstawowy, wystarczająco dobry pistolecik, ok. 300 pln. Nic nie przebije tutaj stosunku ceny do jakości. :)
https://agtom.eu/aerografy/310112-aerograf-harder-steenbeck-ultra-4039868000057.html


Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Aerografy
« Odpowiedź #27 dnia: Maja 16, 2022, 08:07:50 »
No właśnie ja mam wrażenie, że te chińskie to walą zawsze takim samym strumieniem ;) niezależnie od wciskania, może to kwestia ciśnienia również, w sumie tym nigdy się nie bawiłem. Jak do tej pory w sumie to waliłem srebrnymi najczęściej, więc szedł cały model, do tego były w miarę ok. Te Harder&Steenbeck nie raz mi się przewijały w ramach reklam, chociaż ceny trochę zniechęcały. Jest też Ultra w wersji z dyszą 0,2 i 0,4 mm z tego co widzę, 2 w 1 (np. ten).
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Odp: Aerografy
« Odpowiedź #28 dnia: Maja 16, 2022, 09:01:13 »
Ultra byłby dobrym narzędziem na początek przygody z aerografami, gdyby nie trudny i wymagający wprawy spust. Brak jakiejkolwiek regulacji plamki i ciśnienia może być, dla początkującego tak samo wadą jak i zaletą. Na pewno, jakością wykonania bije na głowę  wszystkie "chińczyki", "pseudo iwaty" i inne wynalazki razem wzięte.

Ja od ponad roku używam  tego ustrojstwa: https://www.fine-art.com.pl/aerograf-fa-180x-0-2mm.html
Na jednej dyszy 0,3 mm pomalowałem już 4 modele. Zakupiłem nowy komplet: dysza + igła ze niecałe 50 zł, bo zestawowe rozkalibrowałem (z własnej winy) i mam nadzieję na kolejne kilka modeli. Tanie akcesoria to duża zaleta w stosunku do H&S i innych markowców.
Malując cienkie linie odkręcam przednie zabezpieczenie igły i staram się zachowywać jak najmniejsze odległości. Trzeba tylko bardzo dobrze przygotować mieszankę i ostrożnie operować spustem bo aero może splunąć drobinkami farby. Da się.

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Aerografy
« Odpowiedź #29 dnia: Lipca 01, 2022, 18:52:27 »
No i pierwszy model pomalowany Harder & Steenbeck Ultra, bo tego kupiłem (dzięki za rady, nie żałuję). Jestem zadowolony, różnicę do tych chinoli widzę. Prostota i łatwy dostęp do wszystkiego mi się podoba. Na pewno dobry wybór. Kupiłem wersję z dwiema dyszami od razu w komplecie, chociaż ten model, a jest to 1/32 pomalowałem w całości 0,2 więc w zasadzie spokojnie wystarczy i na tak duże skale. Tę 0,4 obstawiam za to na lakierowanie, bo tam potrzeba większego strumienia, więc pewnie do lakierów się sprawdzi.

webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl