No... chcialem fatwą foke to sobie sciagnalem ze strony, ktora podal Scoot. Z galerii 1:100.
Prawde mowiac zrobilem ją dla zabawy i zeby sprawdzic czy jest kształtna, czyli czy wyglada jak fockewulf czy bardziej jak jakis tam samolot z krzyzami i gwiazdowym silnikiem.
W zadne dopieszczanie samolociku sie nie bawilem i nie martwilem sie klejem na wierzchniej jego stronie, czy tez nieprzycietym papierem.
Jak juz zarysowal sie ksztalt foki doszedlem do wniosku, ze nie ma co go konczyc, bo taki 'model' w domu to straszny obciach

Razem z wydrukiem robilem go moze 45 minut
tak to wyglada: :570:

Po kilku chwilach doszedlem do wniosku, ze skoro jest taki leciutki (wydrukowany na zwyklym papierze do drukarki, gdyz nic grubszego nie jest potrzebne, bo samolot jest tak maly, ze sztywnosc i tak trzyma) to moze potrafi latac. Wzialem wiec klej, jeden grosz i przymocowalem go w okolicach silnika

No i bomba! Po kilku zgieciach koncowek skrzydel śmiga pięknie!

Pokazalem go swojej dziewczynie, na to ona: Tez chce taki! Zrob mi!
Zabralem sie do roboty. Z tym że teraz dodalem smiglo i kola, trzasnalem jej skin mniej wiecej taki jakiego uzywalem grajac w pierwszego Sturmovca.
Strasznie sie ucieszyla

A nagrodą bedzie... Wycieczka dookoła podwórka

