To przykład jak zdjęcia mogą przekłamywać

. Zawsze mi się wydawało, że SR
-71 to kawał maszyny, do czasu aż zobaczyłem zaparkowany na pokładzie lotniskowca muzeum Intrepid. Na żywo już nie był tak duży, aczkolwiek jego futurystyczny kształt robi do dziś wrażenie, co jest w pewnej sprzeczności z wnętrzem kabiny pełnej kontrolek i wyświetlaczy CRT, czyli zdecydowanie technologii z poprzedniej epoki. Byłem w odciętej części dziobowej w jednym z muzeów w Dallas (już nie pamiętam którym, a kilka ich na obszarze Dallas-Forth Worth jest).