Autor Wątek: BUGI w Falcon4 Alied Force  (Przeczytany 18266 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Piterrs

  • Gość
Odp: BUGI w Falcon4 Alied Force
« Odpowiedź #60 dnia: Września 04, 2005, 17:38:37 »
Witam, zauważyłem pewien problem u siebie, nie wiem czy to jest bug czy problem tylko u mnie występuje. Po zaaplikowaniu patcha 1.02 nie mogę normalnie sterować samolotem a mianowicie bardzo zwiększyła się czułośc sterowania na klawiaturze. Stery kierunku wciąż się wychylają przy naciśnięciu klawiszy nie wracając do pozycji neutralnej i samolot ciągle mi przechyla się w danym kierunku co sprawia że nie moge nawet normalnie dokołować do pasa. Przed zainstalowaniem patcha wszystko było ok. Niestety w chwili obecnej nie mam żadnego joya i dopóki go nie kupię musze się jeszcze pomęczyć na klawiaturze. Bardzo bym  prosił o jakieś rady.

P.S. Nie wiedziałem za bardzo gdzie o tym problemie napisać, a nie chciałem zakładać nowego tematu.

Boba Fett

  • Gość
Odp: BUGI w Falcon4 Alied Force
« Odpowiedź #61 dnia: Września 04, 2005, 18:06:27 »
Hmm, niestety nie wiem jak Ci pomoc, latanie Falconem klawiatura ? :) Naprawde jestes dzielny :) Raczej wszyscy tutaj uzywaja jojow, w dodatku kilku naraz. Jasny gwint, to zes mi zaimponowal  :564: Naprawde... oczywiscie tankowanie, niektore ataki AG  itd Cie omijaja, ale sam fakt...

 :564:

Piterrs

  • Gość
Odp: BUGI w Falcon4 Alied Force
« Odpowiedź #62 dnia: Września 04, 2005, 20:16:53 »
Heh wiem ze to dosc dziwne zjawisko, latanie w Falcona na klawiaturze  :) , ale te joye sporo kosztuja :(  i  jak opanuje wszystkie misje treningowe, systemy itp. to wtedy pomysle o kupnie jakiegos pozadnego joya  :D

Marioosh

  • Gość
Odp: BUGI w Falcon4 Alied Force
« Odpowiedź #63 dnia: Września 04, 2005, 21:04:19 »
Nie wiem czy jest to dobry pomysł. Tankowania na klawiaturze nie bardzo sobie wyobrażam. Mozna znaleźć stosunkowo tani joystick, który ci ułatwi zadanie a na pewno nie zniechęci. Kup joystick!!!

Odp: BUGI w Falcon4 Alied Force
« Odpowiedź #64 dnia: Września 04, 2005, 22:45:58 »
Właśnie spróbowałem przelecieć się falconem i nie zauważyłem że od mojego joya (Saitek -X45) odłaczona jest przepustnica, sam joy podłaczoiny był poprez USB. Po wejściu w kokpit samolot przechylał się na prawe skrzydło, a i prawy orczyk był "wciśnięty do oporu" Można to było skompensować trymerami. Fakt ten mogłem oczywicie wytłumaczyć błednym działaniem zestawu joy - przepustnica (której nie było fizycznie). Po odłączeniu joya z USB, samolot działał poprawnie - żadnego skręcania, przechyłów. Może w systemie masz zainstalowany jakiś "manipulator" np. pad który "okłamuje" sterowniki falkona. Pozdrawiam, Banan
P.S. Marioosh ma racje - kup joystick i ucz się latać na nim - to zupełnie inne wrażenia a i możliwości znaaacznie wieksze.
"Banany na twoim skrzydle to samo zdrowie" - Banan :)

lobo

  • Gość
Odp: BUGI w Falcon4 Alied Force
« Odpowiedź #65 dnia: Września 12, 2005, 00:31:02 »
Przed chwila znalazlem troche czasu wiec polecialem sobie standardowego BARCAPa w kampanii balkanskiej. W zasadzie to misja zalicza sie do tych z gatunku "mystery" z domieszka "bugs! bugs! bugs!". Jeszcze takich bledow nie widzialem w zadnej odslonie Falcona :/

Wczesny ranek, godzina 6.00, startujemy:
-w polowie drogi miedzy wpt 1 a 2 na godzinie dziewiatej jakies 10-15 mil od mojego samolotu widzialem ewidentne zestrzelenie. Od razu poszlo pytanie do AWACSa o picture. Zdziwilem sie z lekka gdyz AWACS odpowiedzial "picture clear". 10-15 sekund pozniej widzialem odpalenie rakiety powietrze-powietrze i kolejny bryzg. Ponowne pytanie i ponownie ta sama odpowiedz. Skrzydlowy tez meldowal, ze wszystko gra.
-w drodze powrotnej "cos" sie stalo z wingmanem bo nagle, w ciagu pol minuty znalazl sie na wysokosci...127 tysiecy stop!!! Na HSD wyraznie bylo 127, lol. Potem jednak stwierdzil, ze lot w gornych warstwach stratosfery to nie jest to co viperki lubia najbardziej :P i obnizyl pulap. Zrobilem screena jak mial jeszcze "zaledwie" 71 tysiecy stop! :D
-i teraz absolutna perelka: wracajac do domu zostalem ostrzelany przez... wlasny lotniskowiec!!! Bylem akurat nad nim (wysokosc 22k) gdy RWR powiadomil mnie o odpaleniu pocisku. Wyminalem dwie rakiety (te widzialem na pewno!) i reszte drogi zapierniczalem na wysokosci stu-dwustu stop nad woda. Jak sie okazalo z dowodcy lotniskowca byl uparty skurczybyk, strzelal do mnie jeszcze do momentu wyladowania w bazie Brindisi  :twisted:  :roll: Podejrzewam, ze wystrzelil cos ponad trzydziesci pociskow - po dwudziestym przestalem liczyc ostrzezenia "missile launch"... :lol:   :lol:  :lol:  8)

Oby ten patch sie jak najszybciej pojawil...

Boba Fett

  • Gość
Odp: BUGI w Falcon4 Alied Force
« Odpowiedź #66 dnia: Września 12, 2005, 02:24:53 »
Do diabla ! Nie trafil ?! Ehhh, dlugie plaszcze musza go odwiedzic  :twisted: To miala byc zemsta za Twoja przerwe w lataniu. A tak powaznie. Niezwykly to bug, pierwszy raz widze wlasny okret ostrzeliwujacy samolot sojuszniczy w Falconie. Bug z RWR jest ogolnie znany, potrafi bardzo dlugo powiadamiac o ostrzale, mimo ze nic nie leci. Czekamy na 1.03

Iche

  • Gość
Odp: BUGI w Falcon4 Alied Force
« Odpowiedź #67 dnia: Września 12, 2005, 08:58:25 »
Jesteś pewny, że to był amerykański lotniskowiec? :D

lobo

  • Gość
Odp: BUGI w Falcon4 Alied Force
« Odpowiedź #68 dnia: Września 12, 2005, 10:38:32 »
Zrobilem jeszcze raz misje  - tym razem wszystko bylo ok. Kusnetzov dopiero nadplywa. Traktuje to jako jednorazowy wybryk :> Sprawa wyglada troche smiesznie.

EDIT:

Juz wiem dokladnie o co chodzi! Iche, miales racje, to nie byl USS Roosevelt! "Zrobilem" misje z poziomu bazy - przez caly czas, mimo ciaglego ruchu wielu moich jednostek w powietrzu, wywiad twierdzil, ze jedynymi jednostkami plywajacymi jest moj lotniskowiec z oslana i jakies wrogie OSA'y. Gdy moj BARCAP lecial juz Dubrovnikiem w ciagu minuty na srodek morza wskoczyla nagle wroga 99th grupa bojowa. Niestety jako, ze okrecik jest nieoteksturowany to pomylilem go z wlasnym CVN71.

No to narobilem niezlego zamieszania - tym niemniej sprawa "teleportacji" okretow ("Jeszcze raz Pearl Harbour"?  :mrgreen: ) jest dziwna, to nie jest normalny update o obecnosci wroga.

[to ja juz ide zamiatac ten pas... :roll: ]

Odp: BUGI w Falcon4 Alied Force
« Odpowiedź #69 dnia: Września 29, 2005, 20:59:58 »
Ehh dzisiaj miałem ochydny bug i pełno siary, latam sobie z qbą podchodze do lądowania z pełnym ładunkiem, ustawiam tam lampy i ustawiam tryb pomocniczy tacana a tu nagle patrze góra a na środku daleko lotnisko! Jak to możliwe?  A tu się okazało że textury lotniska przenikły przez textury góry! No i nie zdążyłem podciągnąć i koniec! Masakra  :(

Offline Bucic

  • *
  • "negative thrust to weight ratio"
    • GIMP
Odp: BUGI w Falcon4 Alied Force
« Odpowiedź #70 dnia: Października 18, 2005, 09:42:53 »
Grafika i dźwięk to jeden wielki bug w F4 AF!  :x

Może poza nielicznymi wyjątkami w grafice, ale w dźwięku to bez wyjątku.
Zaraz pewnie ktoś wyskoczy, że w F4 nie lata się dla grafiki.

Odpowiadam od razu - grafika już była wyśmienita! Czy można usprawiedliwiać krok wstecz???

I od razu prośba - ma ktoś może jakieś informacje, dzięki którym można przywrócić efekty graficzne i dźwiękowe z BMSa czy czegośtam? (Nie latam online). Najbardziej zależy mi na:

1. Chmurach.
2. Dźwięku.
3. Oświetleniu.
4. Teren też by się przydał, ale znalazłem już coś o tym tu na forum.

Chmury były nie gorsze niż w LockOnie. To samo refleksy (w LO przesadzone). Dźwięk był nawet lepszy niż w LO! Silnik to była prawdziwa muzyka. Aż nie chciało się wracać do środka :)  Teraz? Lepszy dźwięk potrafię wydobyć ze swojego palnika acetylenowego  :(

Miszon

  • Gość
Odp: BUGI w Falcon4 Alied Force
« Odpowiedź #71 dnia: Października 18, 2005, 12:06:09 »
Właśnie, w Falconie nie lata się dla grafiki, a AF to nie żaden krok wstecz, to zupełnie odrębna wersja Falcona, która rozwija się własnym torem. Nie da się przywrócić efektów z BMSa bo w AF nigdy nie było BMSa. Z dostępnych wersji F4 najładniejszą grafikę miał FreeFalcon 3.1, który właśnie zawierał BMS i wielu Falconsimerów ceni sobie FreeFalcona, zresztą nie tylko ze względu na grafikę.
Osobiście uważam że grafika w AF nie jest taka najgorsza, przede wszystkim jest ładnie zrobiony kokpit, również ten 3D, także w AF nabiera sens lądowanie na ILS, bo zdarza się kiepska widoczność przy gruncie. Może nie jest to szczyt graficznego realizmu, ale na pewno nie krok w tył. Co do dźwięku wg. mnie jest w 95% identyczny jak w innych wersjach, więc nie wiem co jest w nim takiego strasznego.
Nie bronie AF bo sam wiem, że jest cholernie zabugowany, ale warto przytoczyć fakty, że rokuje on w tej chwili najciekawszą przyszłość ze wszystkich wersji i jest najdynamiczniej rozwijany. Co do efektów audiowizualnych, nawet ich kiepska jakość, choć wcale nie twierdzę że taka właśnie jest, nie jest rzecz jasna bugiem, jednym się podoba, drugim nie, ot co.

Iceman

  • Gość
Odp: BUGI w Falcon4 Alied Force
« Odpowiedź #72 dnia: Października 18, 2005, 14:10:36 »
:) ciekawe spojrzenie Bucic. To tak jakbys napisal, ze np w Falconie nie ma prawidlowej symulacji dzialania HARM-ow (bo nie ma) i uznal to za bug. Mylisz troszke pojecia.

Odp: BUGI w Falcon4 Alied Force
« Odpowiedź #73 dnia: Października 18, 2005, 19:18:24 »
No też tak myśle, czy jak ktoś gra w Doom 2 z grafiką idealną na tamte czasy to mówi bug? Oczywiście grafika taka jak w FB by mogła być ale wiesz, nie ma rzeczy idealnych, ale by było wiele radochy gdyby drzewka wyglądały jak drzewka :) By się nad nimi przeleciało to by się uginały, jakby były lepsze refleksje świetlne, nasz Viperek by się błyszczył, a lustro wody by nas leciutko oślepiało, a co do bugów, albo ja sie nie umiem obsługiwać albo gdy celuje kamerką w LGB to czasami po zalockowaniu resetuje się nacelowanie do standardowego punktu SP, dosyć uciążliwe ale za którymś razem zaskoczy ;)

Offline Bucic

  • *
  • "negative thrust to weight ratio"
    • GIMP
Odp: BUGI w Falcon4 Alied Force
« Odpowiedź #74 dnia: Października 18, 2005, 22:55:52 »
Już wyjaśniam, dlaczego tak napisałem:
Gry/symulatory rozwijają się bardzo szybko i zrobienie czegoś gorszego, niż było rok temu to dla mnie wstyd. Proste.
Przykład: pożałowania godna jest np. komunikacja radiowa w LockOnie, kiedy kilka lat wcześniej było już coś o niebo lepszego.

F4 AF JEST krokiem wstecz w obszarach, o których mówiłem. Jest nim, bo jest gorszy od BMSa, który powstał dużo wcześniej, a wywodzi się z tego samego czyli z oryginalnego F4. Też prosta sprawa.

Nie moja wina, że ktoś nie słyszy różnicy między dźwiękiem w F4 AF a BMS. Nie jest to kwestia , którą rozstrzygać muszą audiofile. Mówiłem już, że np. dopalacz brzmi w AF jak palnik acetylenowy. Teraz pozostaje tylko pytanie "Czy dopalacz F-16 brzmi jak palnik acetylenowy?". Efektu dopplera pewnie też niektórzy nie zauważają.., bo w AF go nie ma  :)