Autor Wątek: Uniki przed rakietami  (Przeczytany 16140 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kaa

  • Gość
Odp: Uniki przed rakietami
« Odpowiedź #15 dnia: Września 01, 2005, 13:26:17 »
[1.02] no właśnie nie wydaje mi się. w czasie walki myślałem, że Sidewindera zmyliły moje flary, ale na traku zauważyłem, że jednak leciał na mnie, póki mnie nie minął. poniżej inne ujęcie - widać, że flary zostały daleko w tyle, a pocisk tuż...

Schmicht

  • Gość
Odp: Uniki przed rakietami
« Odpowiedź #16 dnia: Września 22, 2005, 17:31:33 »
OK! Sposoby unikania rakietom aktywnym zostały ładnie opisane, ale co z unikaniem rakietom pół aktywnym? Oczywiście można zastosować sposób opisany przez Sundowner, ale czy istnieje jakiś lepszy sposób oprócz kręcenia się od lewej do prawej na maximum G?

Boxster

  • Gość
Odp: Uniki przed rakietami
« Odpowiedź #17 dnia: Września 22, 2005, 17:49:47 »
Myślę, że "eject" jest dobry na każdy rodzaj rakiet.  :mrgreen:

McHaron

  • Gość
Odp: Uniki przed rakietami
« Odpowiedź #18 dnia: Września 22, 2005, 20:14:15 »
Schmicht, co rozumiesz pod nazwą "pół aktywne" ?

Czy chodzi Ci o rakiety naprowadzane pół aktywnie radarem SAR, czy o rakiety naprowadzane pasywnie (IR).

Ja wiem, że to dziwne pytanie, ale nie rozumiem jaka różnica jest pomiędzy "wykręcaniem" się rakiecie AR a SAR. Uważam, że SAR pod tym względem jest jeszcze bardziej upośledzone. Dodatkowo, warto odpalić przed manewrem rakietę w gościa zmuszając go również do manewrów, co może zaowocować zerwaniem przez niego wiązki śledzącej, jak mocniej "skręci".

Schmeisser

  • Gość
Odp: Uniki przed rakietami
« Odpowiedź #19 dnia: Września 22, 2005, 20:28:15 »
Wykręcając się rakiecie AR kręcisz 'na bima' względem rakiety czyli względem sygnału naprowadzania z jej głowicy , wymykając się SARowi kręcisz na bima względem atakującego myśliwca, a dokładniej jego stacji radarowej. Oczywiscie całośc się sprowadza do ustawienia maszyny pod kątem 90 stopni względem wiązki naprowadzania widocznej na wskazniku zagrożenia bierioza czy rwr tak więc w praktyce nie ma większej róznicy

Schmicht

  • Gość
Odp: Uniki przed rakietami
« Odpowiedź #20 dnia: Września 23, 2005, 16:11:42 »
Cytat: McHaron
Czy chodzi Ci o rakiety naprowadzane pół aktywnie radarem SAR, czy o rakiety naprowadzane pasywnie (IR).


Chodzi mi o rakiety SAR.

Cytat: McHaron
Ja wiem, że to dziwne pytanie, ale nie rozumiem jaka różnica jest pomiędzy "wykręcaniem" się rakiecie AR a SAR.

Cytat: Schmeisser
Wykręcając się rakiecie AR kręcisz 'na bima' względem rakiety czyli względem sygnału naprowadzania z jej głowicy , wymykając się SARowi kręcisz na bima względem atakującego myśliwca, a dokładniej jego stacji radarowej. Oczywiscie całośc się sprowadza do ustawienia maszyny pod kątem 90 stopni względem wiązki naprowadzania widocznej na wskazniku zagrożenia bierioza czy rwr tak więc w praktyce nie ma większej róznicy


Hmm.. no rzeczywiście można by uciekać AR tak samo jak SAR, czyli "lewej do prawej" lecz dużo energii się traci przy takim manewrze, dlatego na AR znalazłem lepszy sposób (według mnie). Niestety tego samego uniki nie mogę zastosować w przypadku SAR z powodów braku informacji o odległości. Więc sobie pomyślałem że może dla SAR też istnieje jakiś złoty środek... ale po dłuższym namyśle doszedłem do wniosku że chyba taki nie istnieje (heh pewnie żadna nowość :wink:) i będzie trzeba dalej się kręcić od "lewej do prawej", albo nauczyć się precyzyjnie wykonywać jeden z podanych manewrów w treningu  :roll:.

McHaron

  • Gość
Odp: Uniki przed rakietami
« Odpowiedź #21 dnia: Września 23, 2005, 16:30:26 »
Widzisz, zmartwię Cię troszeczkę, upraszczasz temat delikatnie. Co z tego, że Bierioza pokazuje względną odległość rakiety Aim-120, w F15 już nie widzisz jak daleko jest R-77. Tak więc niezależnie od tego ważne są oczy i wyczucie. Podstawowym manewrem jakiego powinieneś się nauczyć jest beaming, bo jakikolwiek manewr unikania rakiety i tak zawsze wiąże się z beamingiem a zabawa z "osłabianiem" rakiety to tylko dodatkowy myk. To samo z pikowaniem, prowadzącym do tego, że rakieta idąc na kurs styczny uderza w ziemie.

Offline lancer

  • *
  • ka-boom!
Odp: Uniki przed rakietami
« Odpowiedź #22 dnia: Września 23, 2005, 17:58:23 »
Cytat: Schmicht
OK! Sposoby unikania rakietom aktywnym zostały ładnie opisane, ale co z unikaniem rakietom pół aktywnym? Oczywiście można zastosować sposób opisany przez Sundowner, ale czy istnieje jakiś lepszy sposób oprócz kręcenia się od lewej do prawej na maximum G?


Najskuteczniej? Wystrzelic AMRAAMa/R-77 do "swiecacego" na Ciebie wrazego samolotu  :mrgreen:
Panowie, jesteście oficerami Armii Stanów Zjednoczonych. Oficerowie żadnej innej armii na świecie nie mogą tego o sobie powiedzieć. Zastanówcie się nad tym!

DzulianP

  • Gość
Odp: Uniki przed rakietami
« Odpowiedź #23 dnia: Lutego 13, 2006, 16:24:08 »
Powiedzmy że lecisz na wprost wroga (dziób w dziób) z prędkością 1200, namierzasz wroga radarem, wróg wchodzi w zasięg twojej rakiety, nareszcie odpalasz i przez moment jesteś z siebie dumny ale wróg niespodziewanie odpala w twoją stronę swoje rakiety. I tu za zwyczaj ratujesz się na początku jakimś głupim manewrem i po paru sekundach naciskasz Ctrl+E. To tylko jeden scenariusz ale może macie jakieś swoje doświadczenia - jak skutecznie bronic się w walce i atakowac ?

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Uniki przed rakietami
« Odpowiedź #24 dnia: Lutego 13, 2006, 16:31:38 »
Jest już temacik kolego. Przetrzyjcie trochę oczka przed zakładaniem nowego...
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Uniki przed rakietami
« Odpowiedź #25 dnia: Lutego 13, 2006, 16:40:30 »
Powiedzmy że lecisz na wprost wroga (dziób w dziób) z prędkością 1200
Pierwszy błąd przy tej prędkości nic nie zrobisz tylko sobie obraz zaciemnisz, jakikolwiek manewr bedzie zbyt dłuuuuuugi. Podstawowa zasada to trzymac się w okolicach swojej "corner speed"*.

*Może ktoś w końcu podac polski odpowiednik tej nazwy ?!?  :008:

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Uniki przed rakietami
« Odpowiedź #26 dnia: Lutego 13, 2006, 16:47:46 »
Może prędkość kątowa. Bo chyba chodzi o to, że jest to prędkość w której samolot utrzymuje najlepszą prędkość kątową w zakręcie?

Dla MiG-29 to mniej więcej coś takiego;

"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

DzulianP

  • Gość
Odp: Uniki przed rakietami
« Odpowiedź #27 dnia: Lutego 13, 2006, 18:41:03 »
*****************Podstawowym manewrem jakiego powinieneś się nauczyć jest beaming, bo jakikolwiek manewr unikania rakiety i tak zawsze wiąże się z beamingiem a zabawa z "osłabianiem" rakiety to tylko dodatkowy myk. To samo z pikowaniem, prowadzącym do tego, że rakieta idąc na kurs styczny uderza w ziemie.****************

CO TO JEST  "beaming" ?

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Uniki przed rakietami
« Odpowiedź #28 dnia: Lutego 13, 2006, 18:47:48 »
Po raz drugi zadajesz to pytanie na tym forum, a już raz tobie na nie odpowiedziałem:
http://www.il2forum.pl/index.php/topic,4369.0.html

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Uniki przed rakietami
« Odpowiedź #29 dnia: Lutego 13, 2006, 18:50:11 »
W przybliżeniu;

"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg