Autor Wątek: Antywirus i firewall  (Przeczytany 5178 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Antywirus i firewall
« dnia: Sierpnia 10, 2005, 18:28:57 »
Potrzebuję dobrego i jak najmniej obciążającego kompa firewalla i antywirusa.
Najlepiej darmowego, ale nie koniecznie (ważne żeby można było uaktualniać bazę wirusów-jeśli chodzi o antywirusa).

Możecie mi coś polecić ??

Offline lt Schmitt

  • *
  • von Scheisse - forum CMHQPL
    • Kącik wiedzy o sprzęcie II WŚ ;-)
Antywirus i firewall
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpnia 10, 2005, 18:38:25 »
Ja na razie używam połączenie Avasta i Kerio i jest jak na razie ok (oczywiście w połączeniu z Adaware'm). Na Avasta się przesiadłem z Nortona bo przy 128 Mb RAM to kazdy megabajt jest wazny.

PS
Od jakiegoś czasu mam problem z robakiem mdms.exe. Za Chiny nie mogę go usunąć - wie może ktoś jak to uczynić?? Z góry dzięki za pomoc

Pozdrawiam
Wy macie racje, ale ja mam karabin
"Nigdy jeszcze w dziejach konfliktów międzyludzkich tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak niewielu" - sir Winston Churchill


Schmeisser

  • Gość
Antywirus i firewall
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpnia 10, 2005, 18:43:48 »
Jeśli to do prywatnego kompa, na któym grasz, to obawiam sie że trudno pogodzić jedno z drugim. Firewall , tak na marginesie , nie jest żadnym rozwiązaniem , jeśli nie panuje się w pełni nad swoim systemem, z tej prostej przyczyny iż nic nie stoi na przeszkodzie takiemu trojanowi grzecznie nas poprosić o otwarcie dla niego firewall'a i 99% użytkowników ochoczo doda regułę pozwalającą mu bez ograniczeń komunikowac się z dowolnymi hostami.

Ja konsekwentnie nie używam żadnego skanera w tle  ani żadnego firewala od jakichś 8 lat, i nic mi się nie dzieje. Ale... mam na głucho wyłączone wszelkie serwisy typu aktualizacje automatyczne, usługi transferu w tle , czas systemu windows, harmonogram zadań, udostępnianie połączenia, zapora windows ....
Nie mam zainstalowanego klienta MS Network, co oznacza że nie widze innych komputerów w sieci lokalnej w oknie otoczenia sieciowego, netbios mam na głucho wyłączony. Jedyne komponenty sieciowe to karta i protokół tcp/ip. Raz na kilka dni odpalam adaware.
Aha , nie używać MS Internet explorera , oczywiście :) tylko mozilli, opery czy czegokolwiek opartego na gecko

Coraz więcej płyt głównych ma firewalle sprzętowe , przynajmniej te oparte nanforce - to bardzo dobre rozwiązanie i nie obciąża zupełnie systemu.

Z firewali programowych to chyba optowałbym za Agnitum Firewall

Antywirus i firewall
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpnia 10, 2005, 18:58:44 »
Z RAMem u mnie też nie jest za wesoło, dlatego chciałbym stworzyć odzielną partycję z własną windą Xp, specjalnie,żeby pograć w Falcona. Nie zamierzam "łazic po sieci" więc przeglądarka nie będzie potrzebna. Chodzi tylko o to żeby żadne gówno nie zainstalowało mi sie podczas gry.

Schmeisser

  • Gość
Antywirus i firewall
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpnia 10, 2005, 19:02:24 »
to jak powyłączasz kilka usług, to gwarantuje że się nic nie zainstaluje , a nie będzie ci potrzebny zaden firewall. Postaram się na jutro dać liste czynnosci

Antywirus i firewall
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpnia 10, 2005, 19:03:58 »
Cytat: Schmeisser
Postaram się na jutro dać liste czynnosci


Będę wdzięczny

Offline Kos

  • Global Moderator
  • *****
Antywirus i firewall
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpnia 10, 2005, 19:47:40 »
Mam ta liste, moge podeslac.
Dziadek Kos

Antywirus i firewall
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpnia 10, 2005, 19:53:34 »
Dzadku Kosie, jeśli to ta sama lista o której mówi Schmeisser to bardzo proszę. Nie ma sensu, żeby Schmeisser tworzył ją od nowa. Mój mail jest w stopce.

Antywirus i firewall
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpnia 10, 2005, 19:54:04 »
Cytuj
to jak powyłączasz kilka usług, to gwarantuje że się nic nie zainstaluje , a nie będzie ci potrzebny zaden firewall. Postaram się na jutro dać liste czynnosci

Piotrze, było juz sporo, u nas na Forum, na ten temat - przeszukaj wcześniejsze posty.
Schmeiss ma rację, o tyle, że inaczej ustawiasz zabezpieczenia dla grania online, a inaczej dla normalnej pracy na kompie z programami użytkowymi i przeglądarką. Zagrożenia w grze online są minimalne - można obejść się bez skanera i firewalla. Zupełnie inaczej jest w drugim przypadku i "pielęgnacji" kompa offline - tutaj trzeba zaufać nawet kilku programom jednocześnie (Symantec' owi też - jak ktoś lubi, ale to perwersja ).
O wyłączaniu zbędnych usług i procesów było głownie pod kątem zwalniania pamięci, ale Schmeiss zachował czujność i przestrzega przed atakami dokonywanymi "dzięki" genialnym, defaultowym ustawieniom usług i procesów XP.
Jeśli pytasz o konkretne programy do zabezpieczeń i skanowania offline - każdy user poradzi Ci to, co sam sprawdził. Zauważę tylko, że warto stosować kilka rodzajów zabezpieczeń jednocześnie - przekonałem się (na własnych kompach), że nie wszystkie programy zabezpieczające wykrywają wszystkie zagrożenia - ufaj i sprawdzaj.
PS
ciekawe co zrobić z ftp.exe - to największy kłopot.
Spytajmy może Gero.
Leszek

Offline Kos

  • Global Moderator
  • *****
Antywirus i firewall
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpnia 10, 2005, 20:03:27 »
Sprawdz poczte Piotrze.
Dziadek Kos

Antywirus i firewall
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpnia 10, 2005, 20:06:34 »
Cytat: Leszek957
a inaczej dla normalnej pracy na kompie z programami użytkowymi i przeglądarką.


Z tym nie mam problemu, używam właśnie symantekowego Nortona i nigdy mnie nie zawiódł, ale pamięć zużywa niemiłosiernie i grać się nie da (u mnie). Przypomina mi sie jeden tekst B. Smolenia, aby to skomentować: "(...)Czy ty naprawdę tyle żresz, czy ktoś się przysiadł(...)" . Dlatego pytałem o inne antywirusy i firewalle, ale skoro da się bez, to tym lepiej...

[ Dodano: Sro 10 Sie, 2005 20:11 ]
Doszło. Dzieki Kosie.
I pytanie do Schmeissera: Czy coś jeszcze należy dopisać do tej listy??

Marioosh

  • Gość
Antywirus i firewall
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpnia 10, 2005, 20:12:09 »
Ja bym nie był tak radykalny aby bez majtek latać z wystawionym na strzał tyłkiem.

Ja używam z powodzeniem McAfee 2005 Security Center + Spybot i jestem z nich zadowlony. McAfee zainstalowałem w wersji okrojonej tzn. tylko program antyvirusowy i firewall. Reszta pakietu jest niepotrzebna i moim zdaniem dla osobników z manią prześladowczą.

Lista od Kosa pewnie będzie dobrym rozwiązaniem ale przede wszystkim najważniejsza jest wiedza na temat zagrożeń oraz wsparcie ze strony dobrego oprogramowania.
 
To, że jeszcze czegoś jeszcze nie wykryłeś to nie znaczy wcale, że tego nie ma, a skąd masz  wiedzieć, że jest jak nie masz oprogramowania, które ci o tym powie?

Tak więc z rozwagą, wiedzą i z dobrymi narzędziami.

Schmeisser

  • Gość
Antywirus i firewall
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpnia 10, 2005, 20:17:45 »
netstat -a -b -v   odpalony z lini polecen , to imho najlepszy skaner :)
No chyba że sie dam tak pojechać że będe miał 'zmodyfikowaną delikatnie' wersje netstata któa nie pokaże pewnych połączeń , ale w takim przypadku to jest w zasadzie już nic nie pomoże

Antywirus i firewall
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpnia 10, 2005, 20:34:19 »
Cytat: Marioosh
Ja bym nie był tak radykalny aby bez majtek latać z wystawionym na strzał tyłkiem.

Ja używam z powodzeniem McAfee 2005 Security Center + Spybot i jestem z nich zadowlony. McAfee zainstalowałem w wersji okrojonej tzn. tylko program antyvirusowy i firewall.


No to mam pytania:
Czy w czasie grania w Iłka/PF wykryło Ci jakiekolwiek zagrożenia?
Jaka jest statystyka wykrytych zagrożeń? - ilościowa i jakościowa.
Czy i jak, reakcje podanych przez Ciebie zabezpieczeń wpływają na grę (zwijają ją do paska, blokują porty itp)?
Jaka jest lista Twoich procesów?
Leszek

Schmeisser

  • Gość
Antywirus i firewall
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpnia 10, 2005, 20:37:55 »
przy odrobinie szcześcia typowy firewal z detekcją ataków powinien zakwalifikować grę w ila jako udp flood attack :D