Autor Wątek: Pierspiektiwnyj Awiacyonnyj Kompleks Frontowoj Awiacyi (PAK FA/T-50/Su-57).  (Przeczytany 92204 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: PAK FA
« Odpowiedź #135 dnia: Stycznia 26, 2010, 21:23:44 »
Cytuj
sermen
Radzieccy konstruktorzy skonstruowali Zasłona, który okazał się (głównie przez sowieckie zapóźnienie w dziedzinie półprzewodników i nowoczesnych mikroprocesorów) monstrum ponad 2 razy cięższym (pomimo, że prawie 10 lat nowszym) od amerykańskiej konstrukcji 
Cytuj
Rdzeniem systemu RP- 31 Zasłon jest radar, a najbardziej unikatowym elementem radaru jest jego antena ze skanowaniem elektronicznym. Impuls, który popchnął Rosjan w tym kierunku nadszedł zza oceanu: w 1967 r. Grumman rozpoczął prace nad F-14 Tomcat, oblatanym następnie w 1970 r. Samolot otrzymał wielokanałową stację radiolokacyjną ANIA WG-9 zdolną do jednoczesnego śledzenia sześciu celów i naprowadzania na nie pocisków AIM-54 Phoenix. Ideę wielokanałowości Rosjanie postanowili więc także wdrożyć w systemie uzbrojenia własnego myśliwca przechwytującego- Nie wiedzieli jednak, że radar ANIAWG-9 naprowadza rakiety na kilka celów jednocześnie, pod warunkiem, że cele znajdują się w niewielkiej odległości od siebie. Zasłonowi postawili zadanie o wiele trudniejsze. Miał on śledzić do 10 celów jednocześnie, niezależnie od tego gdzie się znajdują: jeden może lecieć w stratosferze, a drugi tuż nad ziemią i oba będą jednocześnie ostrzeliwane. Taką właściwość można było uzyskać wyłącznie dzięki zastosowaniu anteny ze skanowaniem elektronicznym, w której czas przeniesienia wiązki radaru z jednego do drugiego punktu w przestrzeni jest liczony w milisekundach (w konwencjonalnym radarze RP-25 na MiG-25 czas ten wynosił 2.5 sekundy - samolot mógł w tym czasie przelecieć 2 km!).

Na ekranie radaru Zasłon (w kodzie NATO Flash Dance) może znajdować się równocześnie wiele ceI ów, z czego 10 jest automatycznie śledzonych, a na cztery z nich niezależnie naprowadzane są cztery pociski powietrze-powietrze R-33 (dwa powyżej i dwa poniżej myśliwca przechwytującego). Kąty obserwacji radaru wynoszą +1- 70° w azymucie, 70° do góry i 60° do dołu. Maksymalny zasięg poszukiwania celu wynosi 180 km (dla celu o efektywnej powierzchni odbicia 19 m2 w przedniej półsferze), zasięg automatycznego śledzenia celów 120 km; dla tylnej półsfery te wartości wynoszą odpowiednio 90 i 70 km. Zasięg wykrywania celu o powierzchni odbicia 3 m2 (samolot myśliwski) w przedniej półsferze wynosi 120 km, zasięg śledzenia - 90 km. Zasięg wykrywania celu o powierzchni odbicia 0,3 m2 (rakieta manewrująca) wynosi 65 km.

Piotr Butowski

Ale chyba odjechaliśmy od tematu głównego.
W reportażu trzeba oddać nie tylko to, co widzisz, ale także to, co widzi ktoś inny. (..) Tego kogoś trzeba znaleźć i odpytać. Odwrotnie niż w działaniu korporacyjnym: w każdej firmie jest przynajmniej jeden człowiek, który wie, o co chodzi. Tego człowieka trzeba zidentyfikować i natychmiast wyp.....yć.       Krzysztof Mroziewicz

Odp: PAK FA
« Odpowiedź #136 dnia: Stycznia 26, 2010, 21:38:57 »
Wszak sami amerykanie podczas testów radzieckiego sprzętu przyznawali, że mimo iż jest on prostszy to wcale nie jest zapóźniony technologicznie.

Taaa. Najsłynniejsza jest chyba sprawa uprowadzonego MiG-25P. Owszem Amerykanie przyznali, że jest on siermiężny w obsłudze ale trudny do zakłócenia. Jednak cała sprawa miała też drugie dno. Zanim samolocik wpadł w ręce Jankesów byli oni przekonani (na podstawie zdjęć samolotu), że jest to bardzo nowoczesna konstrukcja myśliwca przewagi powietrznej. Skłoniło ich to do jak najszybszego stworzenia własnego odpowiednika. Okazał się nim F-15. Okazało się jednak również, że MiG-25 nie był tak nowatorski jak sądzili. Jedyną zaletą okazała się duża prędkość (redukowana znacznie przez ogromne pociski powietrze powietrze). Wbrew amerykańskim przypuszczeniom samolot był jednak zupełnie niezdolny do walki manewrowej (stąd koncepcja F-15 wyprzedziła tak znacznie wszystko czym dysponowal wtedy Sojuz) i zupełnie nie odpowiadał najnowszym koncepcjom nowoczesnej walki powietrznej zaproponowanym przez Johna Boyda.

Co do MiGa-31 to jego rozmiary a co za tym idzie masa nie wynikały z zapóźnienia technologicznego lecz z odmiennej filozofii projektowania sprzętu jak również ze specyfiki przeznaczenia samolotu oraz jego korzeni.

Co do korzeni to się zgodzę bo rzeczywiście wywodził się z MiG-25 (choć w głównej mierze dlatego, że konstruktorzy prawdopodobnie nie dostali by kasiorki gdyby długo nie ukrywali że nie jest to jedynie modernizacja MiG-25 ale tak naprawdę zupełnie nowa konstrukcja). Ale musisz przyznać, że koszty eksploatacji takiego F-14 są o wiele niższe przy porównywalnych możliwościach przechwytywania samolotów, a nawet w ZSRR liczono się z ekonomią i kosztami... Poza tym mimo tak ogromnych rozmiarów Foxbat może przenosić jedynie 4 R-33 wobec 6 AIM-54 na Tomcacie.

Nie wydaje mi się, aby za naszą wschodnią granicą zaczynał się ciemnogród i aby mieszkali tam ludzie nie mający bladego pojęcia o współczesnej technice czy nauce.

Nikt nie mówi, że u nich jest ciemnogród ale wydawanie rocznie 50 mld USD wobec 700 mld USD wydawanych przez USA siłą rzeczy stwarza pewne różnice między potencjałami tych dwóch państw.

..gdy wręcz sprawą honoru jest dla niej pokazanie światu, że jeszcze się liczy i chce liczyć się na świecie..
Polacy też są honorowym narodem (czasem nawet do przesady) ale nie sprawia to automatycznie, że mamy supernowoczesną armię... Trzeba mierzyć siły na zamiary. A tak apropo to sprawą honoru rosyjskich polityków a raczej poparcia/wyborów jest pokazanie/wmówienie własnemu narodowi, że się bardzo liczą militarnie...

Czesio

  • Gość
Odp: PAK FA
« Odpowiedź #137 dnia: Stycznia 26, 2010, 22:07:38 »
Jak wiadomo Rosjanie dopiero od niedawna dysponują antenami AESA i tym podobnym ustrojstwem, które w zachodniej Europie jest już używane od dawna. To Rosjanie muszą cały czas gonić Zachód, nie odwrotnie.
Współcześnie uważa się, że myśliwiec 5 generacji powinien posiadać radar z anteną typu AFAR. Jednak zauważmy, że gdyby istnienie ZSRR nie zostało przerwane i program MFI zostałby zrealizowany mielibyśmy na świecie dwie podstawowe konstrukcje z innymi typami układów antenowych FAR (PESA) w MFI i AFAR (AESA) w F-22. Czy to oznacza, że MFI miałby z tego powodu mniejsze możliwości wykrywania i zwalczania celów? Nie, wszak przewaga radarów z AFAR nad radarami z FAR nie polega na lepszych możliwościach przestrzennych. Trzeba też pamiętać, że posiadanie lepszej bazy elementowej, a umiejętne wykorzystanie skromniejszych środków to dwie różne sprawy. Spójrzmy w ujęciu historycznym - to ZSRR był prekursorem zastosowania w samolotach myśliwskich anten z szykiem fazowym, to w ZSRR a później w Rosji powstał cały szereg pokładowych stacji radiolokacyjnych z antenami FAR i to zachód nadrabiał zaległości w tym względzie wobec ZSRR i Rosji. Jeśli chodzi o samą technologię anten FAR to według "mistrzów tej technologii" z NIIP im. Tichomirowa ma ona jeszcze przed sobą przyszłość. Jak się okazuje dla niektórych firm w Rosji (NIIP, NIIR) opracowanie AFAR było podyktowane również względami prestiżowymi i komercyjnymi a nie nadzwyczajnymi przewagami AFAR nad FAR.

Tak tak. Dzieli ich około 10 letnia przepaść. Tak było w dziedzinie lotnictwa już za zimnej wojny (np. F-4 Phantom 1960, a porównywalny MiG-23 - 1970, póżniej F-15 - 1972 a porównywalny Su-27 - 1982, F-16 - 1976, a MiG-29 - 1983
Daty powyżej raz oznaczają rok oblotu prototypu a raz rozpoczęcia produkcji - ładnie to tak?  :006:
Przepaść technologiczna może się objawiać jedynie technologiami i parametrami tych samolotów, natomiast Twój przykład obrazuje rozwój konstrukcji lotniczych w ZSRR wobec zmiany wymagań na polu walki z potencjalnym (już istniejącym) przeciwnikiem. Bo to kolego nie było tak: zaczynamy razem, ale jesteśmy opóźnieni technologicznie i przez to produkt finalny otrzymujemy 10 lat później. Z reguły rozpoczęcie prac w ZSRR było związane z pojawieniem się informacji o pracach w Stanach Zjednoczonych, a więc z poślizgiem. Dodatkowo (jak było w przypadku "tematu 9" Mikojana  i T-10 Suchoja zwlekano z    wydaniem szczegółowych wymagań przez kilka lat. Co jednak nie zmienia faktu, że w biurach konstrukcyjnych pracowano wcześniej "własnym sumptem" nad nowymi projektami.

Kilka off topowych uwag i pytań na temat off topowych stwierdzeń  :020:

Generalnie MiG-31 nie ma bezpośredniego odpowiednika w lotnictwie USA. Jednak jeśli chodzi o jego możliwości wykrywania i zwalczania celów to widać w nim ewidentną inspirację amerykańskim myśliwcem przechwytującym floty F-14 Tomcat. To prawda, że F-14 nie miał radaru ze skanowaniem fazowym jednak podobno to właśnie możliwości jego rewelacyjnego radiolokatora AN/AWG-9 były inspiracją dla sowieckich konstruktorów (mógł śledzić jednocześnie 24 cele powietrzne i jednocześnie zwalczać 6 z nich).
Mamy do dyspozycji tyle źródeł omawiających rozwój ciężkich myśliwców przechwytujących w ZSRR, że aż wstyd pisać o rzekomej inspiracji konstruktorów ZBI-16 przez AWG-9. Czy słyszałeś o pracach nad stacją Smiercz-100, o uchwale z 24 maja 1968 roku KC KPZR i rządu ZSRR Nr 379-152? A o wymaganiach postawionych przed kompleksem S-155M?

Radzieccy konstruktorzy skonstruowali Zasłona, który okazał się (głównie przez sowieckie zapóźnienie w dziedzinie półprzewodników i nowoczesnych mikroprocesorów) monstrum ponad 2 razy cięższym (pomimo, że prawie 10 lat nowszym) od amerykańskiej konstrukcji.
To prawda, że radzieckie urządzenia elektroniczne były cięższe, ale czy jesteś w stanie wykazać ile ważył np. metrowy wycinek anteny radaru AN/APQ-164? Czy był on równie lekki jak klasyczna antena AWG-9? Bo akurat to miało największe znaczenie. Poza tym mimo super technologii w AWG-9 też były elementy analogowe (w tym lampowe jak podaje pan Fiszer w swojej monografii).

Do jego przenoszenia trzeba było użyć konstrukcji tak ciężkiej, że praktycznie niezdolnej do podjęcia walki manewrowej (oczywiście służył głównie do zwalczania bombowców i atomowych pocisków samosterujących ale nie zmienia to faktu, że głównie stacja Zasłon wymusiła takie rozmiary samolotu).
Myślisz, że ZBI-16 obudowywano samolotem?  :karpik Wymiary samolotu zostały wymuszone konstrukcją...MiGa-25  :118: Jeśli chodzi o walkę manewrową na F-14 to...pominę milczeniem jego możliwości  :118:

A jakie stacja miała możliwości? Śledzenie max 10 celów i naprowadzanie rakiet na 4 z nich (należy przy tym obiektywnie stwierdzić, że zwalczane jednocześnie cele mogły być od siebie dużo bardziej oddalone niż w przypadku "klasycznego" radaru F-14). No właśnie rakiet - R-33 pomimo, iż o wiele nowszy był ewidentnie słabszy od swojego odpowiednika z F-14 AIM-54 Phoenix
A to ciekawe bo według ocen 2 ЦНИИ МО Rosji przewaga F-14 nad MiG-31 wcale nie jest ewidentna  :002:


Odp: PAK FA
« Odpowiedź #138 dnia: Stycznia 26, 2010, 23:47:05 »
Nie uważam, że Zasłon obudowano samolotem (w moim późniejszym poście piszę też o innych przyczynach m.in. właśnie o tym, że jedyną możliwością biura konstrukcyjnego Mikojana na uzyskanie środków na nowy myśliwiec przechwytujący było konstruowanie go jako rzekomej modernizacji MiG-25). Nie oszukujmy się jednak, że jakiś mniejszy samolot myśliwski bylby w stanie przenosić tak duży i ciężki radiolokator. Jeśli zaś chodzi o możliwości manewrowe F-14 to owszem nie można go porównać z np. F16, ale też z drugiej strony jest on w tej materii znacznie lepszy od MiG-31. Co do anten PESA i AESA to podstawowa rożnica polega na tym, że w PESA moduły nadawczo-odbiorcze są sterowane przez jeden system centralny, a w AESA Każdu moduł jest sterowany indywidualnie. Czyli jest to ewidentny postęp może nie tyle w dziedzinie maksymalnego zasięgu ale jest znacznie mniej podatny na zakłócenia i trudniejszy do wykrycia.

OK jeśli chodzi o daty to faktycznie popełniłem błąd i może to wyglądać jak paskudna manipulacja. Z drugiej jednak strony oficjalne przyjęcie na uzbrojenie Su-27 i MiG-29 nastąpiło dużo później niż rozpoczęcie produkcji. Oto daty rozpoczęcia produkcji seryjnej:
F-4: 1960
MiG-23: 1970
F-15: 1974
Su-27: 1983 lub 1984
F-16: 1978
MiG-29: 1983


Jeszcze jedno nie chodziło mi o to że AN/AWG-9 zainspirował radzieckich konstruktorów pod względem technicznym, ale dał im dużo do myślenia jeśli chodzi o jego możliwości i konieczność posiadania "czegoś" o podobnych bądź lepszych możliwościach aby nadal liczyć się w wyścigu zbrojeń.

Jeśli chodzi o ewidentność przewagi F-14 nad MiG-31 to ewidentne mogą być jedynie fakty. A więc:

Ilość śledzonych celów: 24 wobec 10
Ilość zwalczanych naraz celów: 6 wobec 4 (choć jak już pisałem w przypadku efa nie mogą być one tak od siebie oddalone)
Zasięg AIM-54 185km (prędkość max 5 machów) wobec 160km R-33 (prędkość max 3,5 macha).
No oczywiście prędkość max to przewaga MiG'a , a zdolności manewrowe większe u F-14.

A to ciekawe bo według ocen 2 ЦНИИ МО Rosji przewaga F-14 nad MiG-31 wcale nie jest ewidentna  :002:

A to ciekawe bo według MO Rosji T-90 jest dużo lepszy od Abramsa  :020:

Czesio

  • Gość
Odp: PAK FA
« Odpowiedź #139 dnia: Stycznia 27, 2010, 01:00:28 »
Widzę, że off topy na naszym forum jak zwykle rozwijają się najlepiej  :037:
Nie uważam, że Zasłon obudowano samolotem (w moim późniejszym poście piszę też o innych przyczynach m.in. właśnie o tym, że jedyną możliwością biura konstrukcyjnego Mikojana na uzyskanie środków na nowy myśliwiec przechwytujący było konstruowanie go jako rzekomej modernizacji MiG-25). Nie oszukujmy się jednak, że jakiś mniejszy samolot myśliwski bylby w stanie przenosić tak duży i ciężki radiolokator
No właśnie nie oszukujmy się. Zasłon nie ma nic wspólnego wielkością tego samolotu. Co do historii rozwoju MiG-31 to czy mógłbyś opisać bardziej szczegółowo historię z brakiem funduszy na nowy projekt?
Cytuj
Z drugiej jednak strony oficjalne przyjęcie na uzbrojenie Su-27 i MiG-29 nastąpiło dużo później niż rozpoczęcie produkcji.Oto daty rozpoczęcia produkcji seryjnej:
F-4: 1960
MiG-23: 1970
F-15: 1974
Su-27: 1983 lub 1984
F-16: 1978
MiG-29: 1983
Jak widzę w przypadku radzieckich od 3 do 6 lat od oblatania prototypów. Czyli nie tak dużo, biorąc pod uwagę wyśrubowane wymagania, które rzecz jasna przyniosły sporo problemów technicznych.
Cytuj
Jeszcze jedno nie chodziło mi o to że AN/AWG-9 zainspirował radzieckich konstruktorów pod względem technicznym, ale dał im dużo do myślenia jeśli chodzi o jego możliwości i konieczność posiadania "czegoś" o podobnych bądź lepszych możliwościach aby nadal liczyć się w wyścigu zbrojeń.
Chodziło o dużo bardziej skomplikowane i poważne sprawy.  :002:
Cytuj
Jeśli chodzi o ewidentność przewagi F-14 nad MiG-31 to ewidentne mogą być jedynie fakty
Fakty: porównanie samolotów z punktu widzenia ich efektywności jako środków przenoszenia uzbrojenia w rejon celu drogą oceny charakterystyk zasięgowo - czasowych wskazuje przewagę MiG-31 nad F-14  :karpik
Także jeśli chodzi o zdolności manewrowe i własności systemów celowniczych znalazło by się parę przewag MiGa, bo tak naprawdę Tomcatowi pod względem manewrowym "bliżej do Foxhounda niż Vipera"  (:568: może i jakieś kwity by się znalazło, ale nie na ten wątek).

A z tą prędkością R-33 to chyba przesadziłeś (z porównaniem masy AN/AWG-9 i ZBI-16 też)?

Cytuj
A to ciekawe bo według MO Rosji T-90 jest dużo lepszy od Abramsa
Pewnie tak jest  :118:


My tu gadu gadu a oblot T-50 tuż, tuż. Czy ma ktoś zdjęcia?  :065:

Odp: PAK FA
« Odpowiedź #140 dnia: Stycznia 27, 2010, 07:12:27 »
Hehe F-14 może nawet zrobić słynną kobrę Pugaczowa (podobnie jak F/A-18 i F-16)  :karpik
http://www.youtube.com/watch?v=1lVvfSQGqoc

A jak chodzi o problemy z finansowaniem MiG-31 to albo "MiG 25 stalowa błyskawica" j. Gordona, albo MiG-31 z PKL - teraz nie mam tych książek pod ręką to nie mogę sprawdzić.

Aha żeby nie było całkiem off topic zapewne T-50 też będzie mógł zrobić kobrę  :003:

Odp: PAK FA
« Odpowiedź #141 dnia: Stycznia 27, 2010, 15:54:03 »
Hehe F-14 może nawet zrobić słynną kobrę Pugaczowa (podobnie jak F/A-18 i F-16)  :karpik
Ja tu zawsze widzę gwałtowne wznoszenie a nie "klasyczną" kobrę, ale być może mieści sie to w amerykańskiej definicji kobry Pugaczowa.
W reportażu trzeba oddać nie tylko to, co widzisz, ale także to, co widzi ktoś inny. (..) Tego kogoś trzeba znaleźć i odpytać. Odwrotnie niż w działaniu korporacyjnym: w każdej firmie jest przynajmniej jeden człowiek, który wie, o co chodzi. Tego człowieka trzeba zidentyfikować i natychmiast wyp.....yć.       Krzysztof Mroziewicz

Odp: PAK FA
« Odpowiedź #142 dnia: Stycznia 27, 2010, 16:05:51 »
No jak dla mnie to też wygląda na "Zaskroniec Reagan'a", ale niech im będzie ;)

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: PAK FA
« Odpowiedź #143 dnia: Stycznia 27, 2010, 16:17:11 »
F-14 nie zrobi Kobry P., jego kadłub wytwarza zbyt duży % siły nośnej, jak zaciągnie się drąga to albo wystrzeli w górę, albo pójdzie w dół - zależnie od prędkości, ale nigdy starą trajektorią. To co jest na filmiku to tylko loty na dużych kątach natarcia.

Zresztą po co komu Kobra Pugaczowa ?

Odp: PAK FA
« Odpowiedź #144 dnia: Stycznia 27, 2010, 16:22:23 »
Witam wszystkich!

Jestem pod wielkim wrażeniem poziomu tego forum i ogromnej wiedzy jego użytkowników, że aż boję się tutaj skompromitować. Postanowiłem jednak (z wielkim strachem) zabrać głos i trochę sprostować pewne rzeczy:

Cytat: sermen
Zanim samolocik wpadł w ręce Jankesów byli oni przekonani (na podstawie zdjęć samolotu), że jest to bardzo nowoczesna konstrukcja myśliwca przewagi powietrznej.
To tylko oficjalna "legenda" na którą łapią się zachodni autorzy. W rzeczywistości amerykański wywiad dużo wiedział o MiGu-25 jeszcze przed tournee W. Bielenki po lotnisku Hakodate, o czym pisał pan Fiszer.

Cytuj
Jedyną zaletą okazała się duża prędkość (redukowana znacznie przez ogromne pociski powietrze powietrze).
Redukowana była przez nagrzewanie płatowca w locie z dużą prędkością. W związku z czym dopuszczalna prędkość maksymalna wynosiła Ma=2,83 (3000 km/h) ale podobno nieoficjalny (czyli bez wiedzy dowództwa) rekord dla tej konstrukcji to Ma=3,07 na maszynie seryjnej :karpik

Cytuj
Hehe F-14 może nawet zrobić słynną kobrę Pugaczowa (podobnie jak F/A-18 i F-16)  :karpik
http://www.youtube.com/watch?v=1lVvfSQGqoc
Tylko jaka jest tego manewru przydatność w walce? Dużo o tym może powiedzieć zapewne niejaki "Toyo" :001:.

Przytoczę zwycięstwa powietrzne F-14:
19 sierpnia 1981r. - 2 libijskie Su-22 w walce manewrowej (Su-22 to bardzo wymagający przeciwnik :118:)
4 stycznia 1989r. - 2 libijskie MiG-23 w spotkaniu czołowym

Wracają do PAK FA to zapewne odwrotnego skosu skrzydeł on mieć nie będzie wzorem S.32/S.37. Myślę, że problemy z dywergencją (rozbieżnością) skrętną skrzydeł przeważyły nad wszelkimi korzyściami z tego układu i biuro Suchoja nie będzie eksperymentować w tej kwestii w tak ważnym programie. Pragmatyczni Amerykanie badali już taki układ na X-29 i jakoś nie zdecydowali się tego kierunku rozwijać.

Odp: PAK FA
« Odpowiedź #145 dnia: Stycznia 27, 2010, 16:35:59 »
F-14 nie zrobi Kobry P., jego kadłub wytwarza zbyt duży % siły nośnej, jak zaciągnie się drąga to albo wystrzeli w górę, albo pójdzie w dół - zależnie od prędkości, ale nigdy starą trajektorią. To co jest na filmiku to tylko loty na dużych kątach natarcia.

Zresztą po co komu Kobra Pugaczowa ?

Tomcat miał słabą beczkę na małych prędkościach przy największej rozpiętośći. Co nie zmienia faktu że to wspaniały myśliwiec hehe.
'"Pana, pana. Po ile te choinki?"

Odp: PAK FA
« Odpowiedź #146 dnia: Stycznia 27, 2010, 16:39:05 »
Sorry nie mogę znaleźć opcji edytuj :015:

Rekord dla MiG-25 wynosił rzekomo Ma=3,12
Cytuj
Żeby zwiększać prędkość nie trzeba bez przerwy zwiększać obrotów silnika, wystarczy wyjść na "pełne dopalanie" i dać się rozpędzić samolotowi. Z prędkością 3,2 Ma nie leciał MiG-25, tylko bezpilotowy "Jastrieb". Piloci, w tym Bieżewiec mówili o 3,12, co było grubym przekroczeniem ograniczeń zawartych w instrukcji. I żadnego MiG-25 nie później nie kasowano
Znalazłem to tutaj http://lotnictwo.net.pl/10-lotnictwo_wojskowe/113-lotnictwo_wojskowe_od_1945_roku_do_zakonczenia_zimnej_wojny/2064-mig_25_i_sr_71_a-3.html#post33587

Odp: PAK FA
« Odpowiedź #147 dnia: Stycznia 27, 2010, 17:23:54 »
Zawsze wydawało mi się, że koncepcja eurofightera/ rafaela powstała o oparcie się europejskich przedsiębiorstw nad nowoczesnym programem X-31 w którym były zaangażowane również NASA i USAF, a nie od koncepcji miga 23.

Odp: PAK FA
« Odpowiedź #148 dnia: Stycznia 27, 2010, 19:34:15 »
rafaela
Rafale (franc. szkwał), nie Rafael. :004:



Znalazłem to gdzieś w odmętach internetu.  :003:
A fighter pilot is noted for intelligence, independence, integrity, courage, and patriotism. "Fighter Pilot" is a state of mind, not a job title. Therefore, not all people who fly fighters are fighter pilots, nor do all fighter pilots fly fighters, some of them drive trucks.

Odp: PAK FA
« Odpowiedź #149 dnia: Stycznia 27, 2010, 20:12:01 »
Niewykluczone  iż tak będzie wyglądał oczekiwany T-50 !.Z pewnością nie będzie ani układu kaczka , ani ujemnego skosu płata, lecz konstrukcja będzie prawdopodobnie pod innymi względami nowatorska i może to dotyczyć również awioniki. 
Wiesław D