Autor Wątek: PIWO - WARSZAWA - PONOWNIE  (Przeczytany 8063 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Labienus

  • *
  • Corsaires Fanaticus
PIWO - WARSZAWA - PONOWNIE
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpnia 20, 2005, 09:54:35 »
Panowie,

rozumiem, że dziś o 14:00 się widzimy pod Pomnikiem Lotnika, tak? :)

Pozdrawiam i do zobaczyska

PIWO - WARSZAWA - PONOWNIE
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpnia 20, 2005, 10:48:14 »
Cytat: Leszek957
piotrek z. napisał/a:
... W piątek powinno się wyjaśnić i wtedy napiszę.

Czy się wyjaśniło?


Na 14.00 raczej nie uda mi sie dojechać, ale spróbuję dotrzeć do Was trochę póżniej. Będziecie, rozumiem, w "Toli" ??

PIWO - WARSZAWA - PONOWNIE
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpnia 20, 2005, 12:56:32 »
Cytat: piotrek z.
Będziecie, rozumiem, w "Toli" ??

Ostatnio "Tola" była OUT OF ORDER - byliśmy w alejce niedaleko. Tylko nie wiem jak się " to"  nazywało - piwo sprzedawali w kilkulitrowych cylindrach.
Leszek

PIWO - WARSZAWA - PONOWNIE
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpnia 20, 2005, 19:12:18 »
Niestety nie dałem rady, bo dopiero co wróciłem z Ciechanowa. Szkoda. :(

Schmeisser

  • Gość
PIWO - WARSZAWA - PONOWNIE
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpnia 20, 2005, 20:03:41 »
zdjęcia , dawać zdjęcia :)

PIWO - WARSZAWA - PONOWNIE
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpnia 20, 2005, 20:51:53 »
Cytat: Schmeisser
... zdjęcia , dawać zdjęcia ..  

Oj, ciężko będzie. Może Sławek ...
Piwo to straszna broń, straszna ...
Leszek

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
PIWO - WARSZAWA - PONOWNIE
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpnia 20, 2005, 20:53:28 »
będzie tylko jedno zdjęcie, bo wszyscy sie popili, i sławek nie chciał więcej robić:)
Szmajs, bylo ruszyć do wawy, do znajdziesz uciechy:)
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

Offline Labienus

  • *
  • Corsaires Fanaticus
PIWO - WARSZAWA - PONOWNIE
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpnia 20, 2005, 21:02:15 »
Cytat: F. von Izabelin
będzie tylko jedno zdjęcie, bo wszyscy sie popili, i sławek nie chciał więcej robić:)
ZDRAJCA!
Czekał aż sobie pójdę, bo bał się, że wszystkich swoim niepodważalnym pięknem przyćmię :?

 :wink:

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
PIWO - WARSZAWA - PONOWNIE
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpnia 20, 2005, 21:02:35 »
a właściwie szmajs, ty byś tylko perwersyjnie zdjęcia pilotów wirtualnych oglądał:)
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

PIWO - WARSZAWA - PONOWNIE
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpnia 20, 2005, 23:09:50 »
Pozdrówka dla biesiadników, niestety nie mogłem  :( (nawet nie deklarowałem) mam obecnie tzw. ZOK.
Jak by ktoś z młodszych nie wiedział to Zakaz Opuszczania Koszar jest to bardzo dokuczliwe, bo powiązane z częstymi apelami o niestosownych porach oraz musztrą.
Jedyne odstępstwo to kilka krotne 15 minutowe „przespacerowanie” psa oraz jego Pani.

Ps. Smutno mi było, a ślinka na myśl o  :564:  leciała już od rana.
Nie da Ci żona nie da sąsiadka,
Nawet nie przyjdzie im to do głowy,
Tego, co da Ci sierżant sztabowy.

http://www.1pl.boo.pl/

slawek

  • Gość
PIWO - WARSZAWA - PONOWNIE
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpnia 20, 2005, 23:49:15 »
Cytat: Labienus
ZDRAJCA!
Czekał aż sobie pójdę, bo bał się, że wszystkich swoim niepodważalnym pięknem przyćmię


Zgadza się Labiszonie! Nie chciałem robić przy tobie zdjęcia, bo dwóch słońc to żadna matryca w cyfrówce nie wytrzyma  :mrgreen:


Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
PIWO - WARSZAWA - PONOWNIE
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpnia 21, 2005, 11:08:40 »
podpisane fotki, robota w najpotężniejszym narzędziu graficznym "Paint" (Microsyf Corporation)



[ Dodano: Nie 21 Sie, 2005 12:21 ]
luger oczywiście schowany pod stołem, a nie w spodniach:P
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

PIWO - WARSZAWA - PONOWNIE
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpnia 21, 2005, 11:25:03 »
No taa, Pola Mokotowskie, Pomnik Lotników, byłem czekałem o 14-tej, nic, 14.15 RTB. A tu proszę bardzo o godzinie 10.57 wprowadzono poprawki do ATO (Air Task Order), ze zmianą FAOR-u. Tylko postałem w CAP-ie o współrzędnych N52 12 58.75  E21 00 33.30, misja bez sukcesu. Miałem parę przechwyceń - pojedyncze cele ze skromną "osłoną", ale nie były zdekalrowane do "zniszczenia", zadanie było inne. No cóż, next time.

PIWO - WARSZAWA - PONOWNIE
« Odpowiedź #28 dnia: Sierpnia 21, 2005, 11:34:48 »
Szkoda Toyo, że nie  zadeklarowałeś wcześniej,że przyjdziesz lub możesz przyjść. Panowie  na pewno zaczekaliby na Ciebie.

Schmeisser

  • Gość
PIWO - WARSZAWA - PONOWNIE
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpnia 21, 2005, 11:37:53 »
Podstawą działania lotnictwa myśliwskiego jest zaskoczenie  :mrgreen: