Tak Panowie, to że postępy nad kampanią "jakoś idą" nie oznacza to że będziemy latać zaraz. Grajcie a jakże trenujcie "ludzkie "zachowanie się w powietrzu, tak coby skrzydłowy nie musiał szukać prowadzącego, żeby target point nie mylił się z lotniskiem , a po zepsuciu HUD a nikt nie pozostawał bezsilny i nie katapultował się od razu

. Proponuję aby co mniej śmiali , którzy zgłosili się do kampanii a uważający że ich umiejętności nie sa jeszcze wystarczające, odważnie zaczepiali innych kolegów w celu spotkania się na loty treningowe. Zapewniam (znając latającyh kolegów z tego forum )że kazdy z nich chętnie udzieli kazdemu pomocy w każdej sprawie. Proponuję starym zwyczajem walić opisy z info na GG , tlenie czy innym ustrojstwie o trwających lotach. Myślę że z czasem rozwinie się taki cichy wyścig zbrojeń, ludzie zaczną grać zespołowo i ćwiczyć taktyki walk powietrznych w parach i tak dalej , dzielić się wiedzą , niekiedy w osnowie lekkiej mgiełki tajemnicy przed tym aby wirtualny przeciwnik nie dowiedział się za wiele na temat wypracowanych taktyk . Ale to w sumie jest nawet dobre i doda smaczku.