Tera kurde ja
Na poczatek Suka. Poszlo latwo bo oszukiwalem

Predkosc okretu 35+wiatr 35km/h. Lodowalem wzdluz osi okretu. Proste o tyle to bylo, ze uzylem spadochronu. Samolot pieknie zatrzymuje sie w miejscu juz na 2/3 dlugosci okretu.
Po ladowaniu

I poszedl...

Potem wybralem Migusia. Tu trudniej ale dalem sobie rede. Predkosc okretu 32km/h bez wiatru. Znalazlem tez punkt rownowagi. 4,5km przed okretem bedac na wysokosci 800m z V 350km/h. Teraz wsytarczy wysunac klapy, podwozie i w chwili przyziemienia V to 210km/h. Po hamowaniu zatrzymalem sie na poczatku rampy. Migus nie chce wyrzucic spadochronu.
No co! Przycisnelo w pecherzu a nie bylo gdzie ladowac!

Ale polecialem po papier...
