Chcesz się zamienić, wywaliłem już tonę makulatury, a i tak spakowałem kolejne dwie, siedzisz sortujesz pakujesz, a za oknem śmigają
Vipery - a mógłbyś wtedy siedziec pod płotem z aparatem 
Luz.. przecież to żartem było

A przeprowadzki współczuję, znam ten ból..
A za te piękne fotki to Ci się wielkie

należy. Pozdrawiam, cierpliwie czekam i już się nie odzywam
