Sam nie wiem co jest "lepsze"

...Polacy zarabiający na replikach mundurów niemieckich najeźdźców - sprzedający je Niemcom... czy Niemcy zarabiający na zdjęciach, które ich dziadowie wykonali w napadniętej Polsce... - sprzedający je Polakom
Mnie nie przeszkadza facio przebierający się w mundur niemiecki czy sowiecki... dla mnie problemem jest masowa popularność tychże opcji... a znikoma ilość "good guys". Gdy dzieci bawią się w policjantów i złodziei - część z nich musi grać rolę złodziei, prawda? Ale jest coś nie tak, jeśli prawie wszyscy na podwórku bawią się w bandytów, a w stróżów prawa tylko jedno czy dwoje maluchów...
Ale co ja tu będę moralizował... przecież po kryjomu szyję sobie mundur oficera Imperium

Ciemna Strona Mocy niestety kusi...
PS: skoro mówimy o przebieraniu: już niedługo, na tourne w Warszawie, wystąpię z moją najnowszą retro-odznaką

Liga broni, Liga radzi, Liga nigdy was nie zdradzi!
