Wszystkie trzy filmy nakręcono na poligonie doświadczalnym w USA, występuje na nich zdalnie sterowany śmigłowiec-cel Wasp (taki brytyjski śmigłowiec z lat `60) i nie ma to nic wspólnego z rzeczywistymi warunkami bojowymi, tak jak śmigłowiec w Rambo III to nie jest diabelski rydwan.
Telewizja Discovery służy do oglądania. Do słuchania służy Pink Floyd z płyty "Delicate Sound of Thunder", a do czytania wydawnictwa Ospreya lub Signal.
Oczywiście to moje przemyślenia w tonie żartu, nic do Ciebie, Piotruś

P.S. Poprzedni film, o F-14 i MiG-23 którym zadałeś sobie sporo trudu by go zalinkować na rapidshare.de, to niestety także montaż, choć dźwięk oryginalny jak najbardziej więc wartość jest spora tego materiału.